Piłka nożna ogólnie

[kubala1122331]

Ja miałem wczoraj z tym Musondą taki problem, że fajnie biegał, był szybki, dynamiczny, robił fajne wejścia w pole karne, ale jak przyszło kopnąć piłkę, dosrodkowac, strzelić, to było bardzo słabo. Piłkarsko średni, do tego spoza UE, raczej nie widzialbym go w Lechu na ten moment. Podobno zresztą było z tym Alexem po drugiej części boiska.

W sumie najważniejsze zwycięstwo, z przodu było fajnie przez 30 minut, ale ta obrona to jakiś skandal. Jeśli Gandzasar jest w stanie stworzyć sobie 4-5 stuprocentowych sytuacji, to ile wykreuja zespoły umiejące grać w piłkę... Mało optymistyczny mecz przed trudnym sezonem. Nie wiem czy to ustawienie 3-5-2 jest odpowiednie dla polskiej piłki. Reprezentacja sobie nie poradziła, Brosz z Górnikiem w tym zeszłym sezonie szybko zrezygnował z tego pomysłu, a teraz Legia i Lech pozwalają stworzyć po 4-5 sytuacji amatorskim klubom z Irlandii i Armenii... Na plus Cywka - najlepszy na boisku z pola. Poza tym Maki, Gytkjar, Buric, podobał mi się też de Marco chociaż nie zagrał idealnie. Na minus Janicki, Jevtic, Radut, Gajos - czyli... tradycyjnie. O wejściu Tomczyka nie wspomnę, to było chyba najgorsze wejście z ławki, jakie widziałem w swoim życiu Tiba nie trenował od maja do lipca. Było średnio, ale dał piękna wrzutke w pole karne, po którym sędzia nieprawidłowo nie uznał gola de Marco. Potencjał jest. Ja jednak będę patrzył na niego w długiej perspektywie. Situm rok temu tak kapitalnie zagrał w sparingu z Hapoelem Beer Sheva a potem w pierwszym meczu z Pelisterem, ze bylem pewien, że wciągnie tę ligę nosem. Potem grał jednak katastrofalnie.

Wciąż liczę, że odpali Barktroth, chociaż absolutnie nic na to nie wskazuje (fatalny w sparingach). Nie rozumiem, gość grał rewelacyjnie w lidze szwedzkiej, miał fenomenalne liczby, jeden z najlepszych skrzydłowych w tamtejszej lidze, a u nas szrot nie z tej ziemi...

A Górnik? Jeśli przejdzie Zarie to będzie sukces. Spojrzałem na ich kadrę - mam wrażenie, że oni będą mieli problem z wejściem do ósemki. Odszedł cały kręgosłup drużyny, ludzie, którzy którzy ciagneli Zabrzan do góry - Kurzawa, Kądzior, Wieteska i Bochniewicz. No bardzo słabo ich widzę w tym sezonie...

Tak czy siak, żaden zespół nie ma szans na awans do LE przez eliminacje. W trzeciej rundzie Lech czy Jaga będą już mogły trafić np. na Seville czy Lipsk. Z czym do ludzi...