Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
|
05-05-2018, 11:34 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Tony Bellew vs David Haye 2 - 5.05.2018
Haye wyjątkowo brzydko postarzał się boksersko, ale cóż, jego styl oparty na szybkości, dynamice i mobilności zupełnie się posypał, gdy owe wartości zaczęły spadać. W dzisiejszym pojedynku te nieskoordynowane cepy Davida a'la groźny Węgier pachniały tragifarsą; jego nogi tańczyły do innej muzyki, niż ręce. Pora kończyć karierę.
Szkoda, że Haye (jak Adamek) poszedł za kasą do HW. W CW był świetnym zawodnikiem, jako ciężki był grubo przereklamowany, de facto nie zdobywając ani jednego wartościowego skalpu bez promocji (inwalida Wałujew i dyskusyjny werdykt, stary i walczący nie w swoim stylu Ruiz, przeciorany Chisora... To naprawdę nie wygląda imponująco). Bellew przekłuł tę bańkę i bardzo dobrze |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości