Mateusz Masternak, nadzieja?
|
04-01-2012, 03:45 PM
Post: #18
|
|||
|
|||
RE: Mateusz Masternak, nadzieja?
Przeciez podczas obozu przygotowawczego do walki z Arreola Shields wykonywal tylko i wylacznie polecenia Bloodwortha. Nie wiem dlaczego na bokser.org od dlugiego czasu ciagle gadaja o Shieldsie jakby to byla jego zasluga, ze Adamek wygral z Arreola. Adamek wygral, bo mu fast-food pasowal stylem i tyle.
Poza tym, chyba lepiej wrocic do tematu Mastera, bo o nim jest ten watek. Ja mam nadzieje, ze do konca 2012 roku Mateusz przynajmniej stanie sie pretendentem nr 1 ktorejs z najpowazniejszych federacji. Na pewno ma talent, dobrego trenera i ciezko pracuje. Mysle, ze jesli sprawdzi sie z zawodnikami z czolowki to bedzie w stanie wygrac z kazdym cruiserem na swiecie. Moim marzeniem wobec Mateusza bylaby unifikacja tytulow w cruiser i dopiero potem przejscie do wagi ciezkiej. Wezmy pod uwage, ze zanim Masternak przejdzie do ciezkiej (jesli w ogole), to nie bedzie juz Kliczkow i byc moze bedzie to dla niego okazja, aby zdobyc mistrzostwo swiata w krolewskiej kategorii. Master to jeden z moich 2 ulubionych polskich nadzieii boksu, obok Grzeska Proksy. Trzymam za nich mocno kciuki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości