Gassiev - Dorticos (3.02.18)

[Hugo]

Gassijew rozegrał walkę dobrze taktycznie. Był ostrożny w 1 połowie walki, gdy ciosy Dorticosa były najgroźniejsze, a dopiero potem zaatakował i zrobił swoje. Dorticos natomiast chyba za bardzo liczył na powtórkę z Kudriaszowa. Myślę, że większą szansę na zwycięstwo dawało mu czajenie się na kontrę, niż atak, który podjął od 1 rundy. Należy mu się jednak i tak uznanie za odporność i waleczność.