Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
02-02-2018, 09:53 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2018 09:53 AM przez eyeofthetiger.)
Post: #647
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
(01-02-2018 10:45 PM)redd napisał(a):  @Hugo wkurwił już drugiego promotora Big Grin Wasyl zagotował się na twitterze boxing.pl. Wcześniej Borek obraził się. To znaczy, że artykuły trafiły w punkt Wink

W ogóle światek polskich promotorów przypomina mi moje kontakty zawodowe z pewną dość znaną polską diwą operową. Pani była strasznie egzaltowana i przewrażliwiona na krytykę; jeśli coś nie zgadzało się z jej wyobrażeniem o danej sprawie, tak brała jakąkolwiek, nawet życzliwą i rzeczową, uwagę bardzo do siebie i szła na skargę do przełożonego.

Jednak to wszystko mało w porównaniu z polskimi promotorami. Cokolwiek im wytknąć, tak obrażają się i używają starego, żenującego argumentu pt. "zrób lepiej". Czy nie lepiej siedzieć cicho, jak robi to Al Haymon? Wasyl sam się użala w wywiadach, że chciałby jeszcze zorganizować super sportową walkę i krytykuje zestawienie Adamek vs Kassi. Kiedy ktoś wytyka jego grupie zorganizowanie gali o poziomie eufemistycznie pisząc "przeciętnym", tak już jest gotowy ripostować i pouczać adwersarza.

A to wszystko za sprawą mediów głównego nurtu; gazety i TV zazwyczaj chcą dobrze żyć z grupami promotorskimi i nie piszą o nich źle, nawet kiedy byłoby to uzasadnione. Kiedyś na Onecie znalazł się facet, który napisał krytyczny tekst o prowadzeniu polskich pięściarzy, ale gość nie miał wiedzy... Zrobił to źle, popełnił kilka gaf, miał dobre intencje, ale wyszedł na hejtera. Podoba mi się, że boxing.pl ma tak otwartą formułę i dopuszcza trochę świeżego powietrza do pisania o pięściarstwie. Być może nie mielibyśmy takiego pierdolnika w boksie zawodowym, gdyby prasa i telewizja sportowa przyjęła uczciwą, krytyczną dziennikarską postawę?
Odwolujesz sie do idealow, a tym swiatem rzadzi kasa, a za kasa stoja uklady i powiazania. Pewnie mozna by byc dziennikarzem niezaleznym, ale wtedy srodowisko tzw mainstreamowe zepchnie takiego osobnika w czelusci zewnetrzne, a tam jet tylko placz i zgrzytanie zebow, a z czegos trzeba utrzymac siebie i rodzine.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale - eyeofthetiger - 02-02-2018 09:53 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości