Stevenson vs Fonfara 2
|
04-06-2017, 11:19 AM
Post: #49
|
|||
|
|||
RE: Stevenson vs Fonfara 2
Fonfara w 1 walce ze Stevensonem leżał 2 razy, a jednak wrócił do gry i w końcowych rundach bliski był sprawienia niespodzianki. Tym razem nokdaun w 1 rundzie wcale nie był ciężki. Przed kolejnym uratował go gong. W drugiej rundzie natomiast nie zainkasował niczego szczególnie mocnego i został poddany po 30 sekundach na wniosek sekundanta, bo sędzia wcale nie miał takiego zamiaru. Gdzie tu logika ze strony Virgila Huntera? Wypuszcza zawodnika na 2 rundę, by zaraz go poddać.
Błędem była też ofensywna taktyka Fonfary. Wiadomo od lat, że jego największe zalety to kondycja, bojowość i silny cios do końca walki (w przeciwieństwie do Stevensona, którego siła ciosu jest ogromna w 1 rundzie, ale potem stopniowo spada). Zamiast w jakiś sposób dążyć do bezpiecznego przeczekania najgroźniejszych rund, Polak rzucił się do ataku (nokdaun był po ofensywnej akcji Fonfary), co musiało się dla niego źle skończyć. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 62 gości