Wypowiedź Sołdry

[Hugo]

Ja się dziwię bokserem, którzy tak nerwowo (i wulgarnie) reagują na krytykę. Bokser, tak jak inny sportowiec, a także aktor, polityk itd. jest osobą publiczną, gdzie próg krytyki jest zupełnie inny, niż w przypadku osoby niepublicznej. Jeżeli krytyka dotyczy jego umiejętności i postawy w ringu, a nie człowieka jako takiego, to w zasadzie można powiedzieć lub napisać prawie wszystko, może z wyjątkiem ewidentnie wulgarnych i niecenzuralnych wyzwisk. Ja nie pamiętam, co w ostatnim czasie pisałem o Sołdrze. Boksował słabo, więc może napisałem że jest pseudoprospektem, że nie rokuje nadziei na przyszłość, a może nawet, że boksował jak dupa. Czy to znaczy, że jestem hejterem i do mnie skierowane są słowa Sołdry o tępym debilizmie i masturbacji? Nie wiem, ale podejrzewam, że tak i to ja czuję się przez niego obrażony, a nie odwrotnie.