Anthony Joshua vs Władimir Kliczko - 29.04.2017
|
28-04-2017, 07:31 PM
Post: #122
|
|||
|
|||
RE: Anthony Joshua vs Władimir Kliczko - 29.04.2017
Leszek Dudek o walce:
Władimir Kliczko pokona Anthony’ego Joshuę i wróci na tron wagi ciężkiej. Mojego zdania nie podzielają eksperci The Ring, którzy stawiają 29:1 na Brytyjczyka. Tęsknota za starymi czasami sprawia, że niemal zawsze stawiam na weteranów w walkach z młodymi wilkami. Myliłem się już wiele razy (m.in. przy Adamek-Szpilka i Cotto-Canelo), ale tym razem nie chodzi o zwykłe przeczucie. Kliczko to stary wyga, który nie lubi ryzyka. Na tym etapie kariery nie wziąłby tak niebezpiecznej walki, gdyby naprawdę nie potrzebował wyzwania i nie wiedział o AJ-u czegoś, co jeszcze nie wyszło poza salę treningową. Mam wrażenie, że Władimir wyciągnął wnioski z porażki z Furym i teraz sam wykorzystał część mentalnych sztuczek swojego pogromcy, by dostać się do głowy rywala. Obejrzałem wszystkie dostępne w sieci materiały i żałuję, że w ten weekend nie mogłem wybrać się na Wembley, by zobaczyć na żywo największą jednodniową imprezę sportową roku i najważniejszą walkę wagi ciężkiej ostatnich kilkunastu lat. “Doktor Stalowy Młot” wygląda na treningu medialnym i ważeniu tak samo dobrze jak za najlepszych lat kariery (2006-14). Wprawdzie Joshua to ludzki czołg z piekielną siłą i nadzwyczajną dynamiką w ataku, ale jak powiedział o nim Kliczko: “on jest puncherem, a ja jestem bokserem, który umie też mocno uderzyć”. W walkach puncherów zazwyczaj wygrywa lepszy pięściarz, a nie ten kto mocniej bije. Jeżeli AJ szybko tego nie skończy, Władimir wciągnie go na głęboką wodę i zatopi. “Jeśli wygrasz, pogratuluję ci. Jeśli przegrasz, pomogę ci wrócić” - Władimir Kliczko |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 100 gości