Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
|
17-03-2017, 09:16 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-03-2017 09:18 AM przez Hugo.)
Post: #306
|
|||
|
|||
RE: Polskie podwórko: bokserzy, promotorzy i gale
Ja jestem co najwyżej promotorem teoretykiem, ale gdybym faktycznie tym się zajmował, to na pewno wolałbym promować Achmedowa i jemu podobnych, niż naszych rodzimych leszczów. Przyjrzymy się (za dzisiejszym orgiem) najbliższym planom czołowych polskich promotorów:
"Współpracujący z sobą od dawna promotorzy Andrzej Wasilewski, Piotr Werner oraz Tomasz Babiloński wracają do krajowych gal ze swoimi największymi gwiazdami. Tak oto już wkrótce znów polscy kibice będą mogli oglądać w akcji na przykład "Główkę", "Stricza" czy "Diablo". W ciągu sześciu tygodni odbędą się trzy interesujące wieczory. Poniżej prezentujemy zaklepanych już na te wieczory naszych bokserów. 8 kwietnia w Zakopanem: Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO), Przemysław Runowski (13-0, 2 KO), Marek Matyja (12-1, 4 KO) - z Dariuszem Sękiem (26-2-2, 8 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) oraz Krzysztof Kopytek (12-1, 2 KO) z Robertem Świerzbińskim (18-6-1, 3 KO) 22 kwietnia w Legionowie Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO), Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) i Kamil Szeremeta (15-0, 2 KO) 20 maja w Poznaniu Krzysztof Włodarczyk (52-3-1, 37 KO) - w eliminatorze z Noelem Gevorem, Patryk Szymański (17-0, 9 KO), Paweł Stępień (6-0, 5 KO), Przemysław Zyśk (3-0, 1 KO) i Tomasz Król (4-1-1, 1 KO)" Mamy zapowiedziane występy 15 polskich bokserów. Z tej 15. klasowi bokserzy to Głowacki i Sulęcki, a w miarę perspektywiczni to Szeremeta i Stępień (może jeszcze Szymański z dużym znakiem zapytania). Dodajmy Diablo, który w mojej ocenie perspektywiczny już nie jest, ale któremu, podobnie jak staremu koniowi należy się trochę siana za dawne zasługi. Mamy więc sześciu. A pozostała dziewiątka? Niestety, z tej mąki chleba nie będzie.To pięściarze, którzy nigdy nie odniosą żadnych liczących się sukcesów na międzynarodowych ringach. Inwestowanie w nich to strata czasu i pieniędzy. Warto jeszcze dodać, że każda z takich gal obrasta na głębokim undercardzie "ogonami", dla których żenada to delikatne określenie. Tak, jak np. występ na dzisiejszej gali w Żyrardowie Sławomira Latopolskiego z bilansem 0 - 17(16). Żeby było śmieszniej (a może bardziej żałośnie), to ten młody "pięściarz" dotąd boksujący pomiędzy półśrednią, a półciężką, tym razem wystąpi w Heavyweight. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości