Gołowkin vs Jacobs (18.03.17)
|
09-03-2017, 08:17 PM
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Gołowkin vs Jacobs (18.03.17)
Jak to Taj, ma sporo bumów w rekordzie, ale swego czasu zlał Yotę Sato i tym samym zakończył jego karierę - Japończyk był niewygodnym i klasowym bokserem, miał w rekordzie kilka wartościowych skalpów i dwie obrony tytułu WBC; do starcia z Wangekiem podchodził jako spory faworyt, a został przez niego zajechany i przełamany. Pamiętam, że wtedy mocno interesowałem się karierą Sato (był to całkiem nietypowy zawodnik, b. wysoki jak na super muszą, obdarzony dużym zasięgiem) i rozstrzygnięcie walki z Tajem odebrałem jako solidną niespodziankę.
Jeszcze nie tak dawno temu Taj solidnie dał się we znaki Cuadrasowi, szkoda że ta walka tak się zakończyła i nie poszła na dystans. Owszem, jego rekord jest pełen zawodników bardzo przeciętnych, ale w starciach z Sato, Cuadrasem i jeszcze może ze średniakiem Salgado udowodnił, że jest bokserem groźnym, którego trzeba zaliczać do czołówki. Nie jest to też niewiadomo jaki wirtuoz, ale tak mocno bijący fizol może dać się we znaki Gonzalezowi, który nie jest naturalnym super muszym, a do tego jego styl zakłada walkę z bliska, co w konfrontacji z większym i silniejszym rywalem może dać mu się we znaki. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 72 gości