Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Weekend 14-15.12.2012
14-12-2012, 05:56 PM
Post: #1
Weekend 14-15.12.2012
Piątek 14.12.

Liege, Belgia
waga kogucia o pas EBU
Lee Haskins (Wielka Brytania) - Stephane Jamoye (Belgia)

Typ: Jamoye na punkty

Blackpool, Wielka Brytania
waga junior średnia o pas BBBofC British
Brian Rose (Wielka Brytania) - Sam Webb (Wielka Brytania)

Typ: Rose na punkty

Montreal, Kanada
waga cruiser
Jean Pascal (Kanada) - Aleksy Kuziemski (Polska)

Typ: Pascal przed czasem

waga półciężka o pas WBO NABO
Eleider Alvarez (Kolumbia) - Danny McIntosh (Wielka Brytania)

Typ: Alvarez przed czasem

waga średnia
David Lemieux (Kanada) - Albert Ajrapetjan (Rosja)

Typ: Lemieux przed czasem

Windsor, Kanada
waga ciężka o mistrzostwo Kanady
Neven Pajkić (Kanada) - Shane Anreesen (Kanada)

Typ: Pajkić na punkty

Rio Gallegos, Argentyna
waga super średnia o mistrzostwo Argentyny
Osvaldo Ezequiel Maderna (Argentyna) - Claudio Ariel Abalos (Argentyna)

Typ: Maderna przed czasem

Sobota, 15.12.

Czerkasy, Ukraina
waga junior półśrednia o pas WBO European
Serhij Fedczenko (Ukraina) - Azad Azizow ((Azerbejdżan)

Typ: Fedczenko na punkty

Norymberga, Niemcy
waga super średnia o pas WBO
Arthur Abraham (Niemcy) - Mehdi Bouadla (Francja)

Typ: Abraham przed czasem

waga junior średnia o pas WBA Inter-Continental
Jack Culcay (Niemcy) - Jean Michel Hamilcaro (Francja)

Typ: Culcay na punkty

waga cruiser o pas EBU
Mateusz Masternak (Polska) - Juho Haapoja (Finlandia)

Typ: Masternak przed czasem

waga ciężka
Edmund Gerber ((Niemcy) - Michael Sprott (Wielka Brytania)

Typ: Gerber przed czasem

Riva del Garda, Włochy
waga cruiser o pas WBC Silver
Giacobbe Fragomeni (Włochy) - Silvio Branco (Włochy)

Typ: Fragomeni na punkty

Londyn, Wielka Brytania
waga super średnia o pas Commonwealth
George Groves (Wielka Brytania) - Glen Johnson (Jamajka)

Typ: Groves na punkty

waga średnia o pasy Commonwealth i BBBofC British
Billy Joe Saunders (Wielka Brytania) - Nick Blackwell (Wielka Brytania)

Typ: Saunders przed czasem

Houston, Texas, USA
waga super kogucia o pas WBO
Nonito Donaire (Filipiny) - Jorge Arce (Meksyk)

Typ: Donaire przed czasem

Los Angeles, California, USA
waga junior półśrednia o pas WBC Silver
Amir Khan (Wielka Brytania) - Carlos Molina (USA)

Typ: Khan przed czasem

waga kogucia o pas IBF
Leo Santa Cruz (Meksyk) - Alberto Guevara (Meksyk)

Typ: Santa Cruz przed czasem

waga ciężka o pas WBC Continental Americas
Deontay Wilder (USA) - Kelvin Price (USA)

Typ: Wilder na punkty

waga półśrednia
Shawn Porter (USA) - Julio Diaz (Meksyk)

Typ: Porter przed czasem

waga junior średnia
Alfredo Angulo (Meksyk) - Jorge Silva (Meksyk)

Typ: Angulo przed czasem

San Miguel, Argentyna
waga super musza o pas WBO
Omar Andres Narvaez (Argentyna) - Julio Quijano (Puerto Rico)

Typ: Narvaez przed czasem

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
14-12-2012, 07:12 PM
Post: #2
RE: Weekend 14-15.12.2012
Zrobiłem ten rozkład w trybie awaryjnym, ale na analizę poszczególnych pojedynków nie mam i nie będę miał czasu. Odniosę się jedynie do tych walk, które uważam za najciekawsze. W piątek jest to dla mnie starcie Haskins - Jamoye w Belgii. Jamoye ma 22 lata i jest jednym z najbardziej utalentowanych młodych europejskich bokserów. Wierzę, że poradzi sobie z bardzo solidnym i sprawdzonym rywalem, jakim jest Haskins. Co do walki Kuziemskiego, to odnoszę się do niej w osobnym wątku w Aktualnościach.

W sobotę dużo walk z udziałem bardzo dobrych bokserów, ale na ogół faworyci są bardzo wyraźni (Abraham, Masternak, Donaire, Khan, Santa Cruz, Wilder, Porter, Angulo, Narvaez). Ciekawie zapowiada się walka Groves - Johnson w Londynie. Sądzę, że młody utalentowany Anglik poradzi sobie bez większego trudu ze starym mistrzem. W starciu dwóch włoskich weteranów stawiam na "młodziaka" Fragomeniego.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-12-2012, 10:35 AM
Post: #3
RE: Weekend 14-15.12.2012
Tak, jak sądziłem walka Haskins - Jamoye była dramatyczna i pasjonująca. Początkowo przeważał rutynowany Anglik, a Jamoye wylądował w 2 rundzie na deskach. Potem jednak wściekłe ataki młodego Belga przyniosły skutek i Haskins był liczony po ciosie na korpus w 6 rundzie. Trzy kolejne podobne ciosy zakończyły walkę w rundzie 8. Pojedynek toczył się w jakiejś małej sali. Wskazany jest rewanż w Anglii na dużym obiekcie i za porządną kasę, bo obydwaj na to wczoraj zasłużyli. A może do rywalizacji włączy się Jamie McDonnell? Sądzę jednak, że przyszłość należy do Jamoye'a. Ma on szanse jako pierwszy europejski bokser włączyć się w tej wadze do rywalizacji światowej.

Gala w Kanadzie bez większych fajerwerków. Wygrali faworyci, a najbardziej podobał mi się Eleider Alvarez, który efektownie znokautował McIntosha. Kolumbijczyk jest silny i bardzo szybki, a wobec posuchy w obecnej półciężkiej, może sporo osiągnąć.

W Argentynie Maderna znokautował rutynowanego Abalosa, co nikomu przedtem się nie udało. Argentyński prospekt nigdy nie walczył poza własnym krajem, ale ma świetny bilans i chyba duży potencjał. Czyżby kandydat na następcę Martineza? Rose i Pajkić wygrali na punkty.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-12-2012, 09:23 PM
Post: #4
RE: Weekend 14-15.12.2012
Gerberek się nie popisał.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-12-2012, 09:26 PM
Post: #5
RE: Weekend 14-15.12.2012
Ohoho, teraz dopiero zauważyłem, że Gerber przegrał. Pomimo, że można było się tego spodziewać, to i tak jest to dla mnie swego rodzaju niespodzianka. Czekam na nagranie, z przyjemnością obejrzę porażkę kolejnej "wielkiej nadziei" wagi ciężkiej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-12-2012, 09:41 PM
Post: #6
RE: Weekend 14-15.12.2012
Pamiętam jak Sauerland sr jakieś półtora roku temu mówił w wywiadzie dla ARD, że Gerber i Huck zdetronizują braci Kliczko na przełomie 2012 i 2013 roku.

[Obrazek: lebron-james-cavs-fan-elite-daily1.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
15-12-2012, 09:58 PM
Post: #7
RE: Weekend 14-15.12.2012
czyli Sprott zrewanżował się Gerberowi za ten dziwny pojedynek sprzed paru miesiecy - chetnie zobacze
Master bardzo ładnie - pełne wykorzystanie przewagi warunków fizycznych, umiejetnosci bokserskie 3 razy wieksze od Hapoji,
spodziewałem sie po tym gosciu ciut wiecej, mam nadzieje ze teraz Master dostanie jakiegos solidniejszego egzaminatora zeby mozna było zobaczyc w jakim miejscu jest

co do nocnych gali nie typuje zadnych niespodzianek
gala Donaire w dużym rozmiarze czasowym na Polsacie S ale tam kiepski undercard
o wiele ciekawszy undercard na gali Khan-Molina ale transmisja na Orange Sport od 4.30 co może zwiastowac jakąś okrojoną transmisję
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-12-2012, 06:37 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2012 06:53 AM przez CCConeser.)
Post: #8
RE: Weekend 14-15.12.2012
Branco przegrał przez SD, czekam na video z walki. Jestem fanem włocha, mimo iż ma 46lat byłby napewno lepszym kandydatem niż Fragomeni.
Amir Khan wygrywa, walka została przerwana w 10 rundzie poprzez konsultację sędziego z narożnikiem. Khan taki sam jak zawsze popisujący się z szybkością, faktem jest że rozbił Molinę, ale to jest bokser, który tylko umie nacierać, a do tego jest bardzo wolny. WBC Silver? , czy on nie ma wstydu? Nie chce wiedzieć, co zrobiłby z nim Lucas Martin Matthysse.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-12-2012, 10:18 AM
Post: #9
RE: Weekend 14-15.12.2012
Khan zdaje się chce teraz startować do Garcii.

[Obrazek: lebron-james-cavs-fan-elite-daily1.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-12-2012, 11:54 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2012 11:54 AM przez Hugo.)
Post: #10
RE: Weekend 14-15.12.2012
Mam mieszane uczucie, co do walki Masternaka (a właściwie jego sposobu boksowania od pewnego czasu). Z jednej strony zrobił się bardzo solidny, poprawił obronę, mało inkasuje i pewnie wygrywa, ale z drugiej stracił gdzieś dawny błysk i polot. Zaczyna być postrzegany jako nudziarz (komentarz na boxingscene).

Świetnie wypadli Abraham i Culcay. Pierwszy stoczył najlepszą walkę od kilku lat, drugi chyba najlepszą walkę w życiu. Brawa należą się też skazanemu na pożarcie Bouadli. Przegrał, bo był dużo słabszy fizycznie, ale pokazał duże umiejętności bokserskie. Coś dziwnego dzieje się z Gerberem!. Nie tylko nie robi postępów, ale cofa się w rozwoju. Jakieś dwa lata temu można było stawiać Gerbera na równi z Furym. Dzisiaj Fury to czołówka światowa, a Gerber jest chyba poniżej Szpilki i Wawrzyka.

Na gali londyńskiej na wysokim poziomie stała walka Groves - Johnson. Głównie za sprawą Grovesa, który potwierdził duży talent, ale Johnson miał też przebłyski dawnej wielkości. Walka nie była tak jednostronna, jak sugeruje punktacja sędziów. Zawiódł Saunders, który miał duże problemy z agresywnie boksującym Blackwellem. Wygrał, ale po bardzo wyrównanej walce.

Walka Khana była jeszcze nudniejsza, niż walka Masternaka. Khan też zaczął walczyć taktycznie i nie wchodzi do półdystansu, gdzie zawsze obrywał. Mały Molina był dla niego idealnie pasującym rywalem pod względem warunków i stylu. Wreszcie można było z grubsza ocenić, co wart jest Wilder. Kopa to on jednak ma, ale widać też spore braki np. w obronie. Więcej będzie można powiedzieć po kolejnej walce chociażby z jakimś średniakiem (ale nie bumem). Inni faworyci mieli spore problemy. Wydawało się, że Angulo rozniesie 20-letniego Silvę, tymczasem młodziak (z wyglądu 100% Indianin) zademonstrował odporność Wacha i siłę byka. Jak trafił od czasu do czasu jakimś cepem, to Pies wyraźnie to odczuwał. U wszystkich sędziów Silva wygrał 3 rundy, a jak poprawi technikę, to będzie w przyszłości królem nokautu. Jeszcze cięższą przeprawę miał Porter, który zremisował z rutynowanym Diazem. To była zresztą najciekawsza i na najwyższym poziomie walka tej gali. Rewanż stanowczo wskazany. Walki Santa Cruza niestety nie widziałem.

Donaire zdemolował Arce, co było do przewidzenia. Filipińczyk dzisiaj na pewno mieści się w pierwszej piątce światowego P4P. Chyba jest w stanie posprzątać jeszcze ze dwie wagi w górę.

Narvaez wygrał wysoko na punkty, podobnie Fedczenko. 43-letni Fragomeni wygrał niejednogłośnie z 46-letnim Branco i stał się obowiązkowym rywalem dla naszego Diablo. A więc pewnie w 2013 Włodarczyk - Fragomeni III, a w 2014 Włodarczyk - Palacios III. Potem można by to jeszcze raz powtórzyć i Diablo miałby już zajęte wszystkie terminy do 2016. A w 2017 walka unifikacyjna z Guillermo Jonesem. Już nie mogę się doczekać tych walk.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości