Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mity o bieganiu
05-05-2012, 02:37 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2012 02:38 PM przez Deter.)
Post: #1
Wink Mity o bieganiu
Postanowiłem napisać kilka słów o bieganiu. Wiele osób trenuje boks, a bieganie jest jednym z elementów treningu, więc warto byłoby poruszyć temat mitów, którymi bardzo wielu się karmi - zwłaszcza, że w środowisku internetowym często są one obecne.

- wolne bieganie powoduje, że spalamy więcej tłuszczu
- spalamy tłuszcz po 30 minutach biegania
- od szybkiego biegania spalamy mięśnie
- pieczenie nóg ma coś wspólnego z kwasem mlekowym
- najwięcej tlenu pochłaniamy przy wolnym bieganiu, przy "aerobach".

Myślę, że są to najpopularniejsze mity, które niestety sieją zamęt w głowach biegających rekreacyjnie, lub jako uzupełnienie innej dyscypliny.
Zapraszam do dyskusji, w razie wątpliwości każdy problem tak dokładnie i przejrzyście, by wszystko było jasne.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2012, 04:14 PM
Post: #2
RE: Mity o bieganiu
Pieczenie nóg może być po prostu zakwasem. Wtedy kwas mlekowy ma gigantyczny udział ;]

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2012, 04:46 PM
Post: #3
RE: Mity o bieganiu
(05-05-2012 04:14 PM)Jerome napisał(a):  Pieczenie nóg może być po prostu zakwasem. Wtedy kwas mlekowy ma gigantyczny udział ;]

Kwas mlekowy nie ma nic wspólnego z bólem. Ani podczas wysiłku, ani po wysiłku. Jest to właśnie jeden z mitów, który niestety mocno się utrwalił.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
05-05-2012, 05:08 PM
Post: #4
RE: Mity o bieganiu
Chodzi mi o to, że ludzie często interpretują zakwasy jako ból/pieczenie.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 12:32 AM
Post: #5
RE: Mity o bieganiu
(05-05-2012 05:08 PM)Jerome napisał(a):  Chodzi mi o to, że ludzie często interpretują zakwasy jako ból/pieczenie.

W ogóle nie ma czegoś takiego, jak zakwasy Smile
Podczas biegu możemy mieć różne stężenie kwasu mlekowego, w zależności od intensywności i czasu trwania wysiłku. Ból nóg podczas, albo po wysiłku, to zupełnie inna bajka Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 06:36 AM
Post: #6
RE: Mity o bieganiu
Nadmiar kwasu mlekowego powoduje "dziwne" uczucie podczas poruszania mięśniami. Mi chodzi o to, że często ludzie mi mówią, że ich coś boli bo np. biegali a tak na prawdę mają właśnie owy nadmiar kwasu mlekowego potocznie nazywany zakwasami.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 01:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2012 01:40 PM przez Deter.)
Post: #7
RE: Mity o bieganiu
Jerome
Nadmiar kwasu mlekowego nie powoduje nie tylko dziwnego, ale w ogóle - żadnego uczucia podczas poruszania mięśniami. Kwas mlekowy w żaden sposób nie pobudza receptorów bólowych. Nadal piszesz o tym, że przyczyną bólu jest nadmiar kwasu mlekowego.
Po po 3-4 godzinach biegania nogi bolą... a kwas mlekowy jest na poziomie spoczynkowym. Amator kończy maraton i ból nóg jest ogromny, a mleczan albo jest spoczynkowy, ale nieznacznie podwyższony.
Stężenie kwasu mlekowego (pomijając to, że tego w żaden sposób nie czuć), po kilku, kilkunastu minutach wraca do poziomu spoczynkowego nawet po najbardziej intensywnym wysiłku.

Skąd więc pomysł, że "mają właśnie owy nadmiar kwasu mlekowego"?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 01:56 PM
Post: #8
RE: Mity o bieganiu
Jak tak czytam te komentarze, to aż bym się mleka napił...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 01:58 PM
Post: #9
RE: Mity o bieganiu
Deter
Jaki trening polecasz jakie tempo,interwały,czas biegam w śro,pią,niedz
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
06-05-2012, 02:56 PM
Post: #10
RE: Mity o bieganiu
Bestia
Albo biegamy dla dużej zabawy, zdrowia fizycznego i psychicznego - wtedy całą złożoność biegania można sobie w dużym stopniu uprościć, albo konkretyzujemy swoje cele.

Każdy trening uzależniony jest od wielu rzeczy. Od wieku, stażu treningowego, aktualnej formy, Twoich predyspozycji. Od celu - czyli od tego, co chcesz wytrenować i na kiedy. Tak naprawdę, to bez kilkumiesięcznej, a nawet wieloletniej znajomości zawodnika - nikt Ci nie powie, że masz biegać w tempie takim, a nie innym; że ma to być 5x500/300 po 2`, a nie 3x600` po 3:20.
Dlatego przy amatorskim bieganiu o wiele większy nacisk trzeba kłaść na ogólne założenia, ogólne zasady. Zawsze trzeba sobie zadać pytanie - "po co"? Czyli jakie zmiany w organizmie trening ma wywołać w długotrwałej perspektywie.

Kiedy się nie zna zawodnika, to można tylko wróżyć z fusów - to jednak może tylko zaszkodzić Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości