Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru?
Ankieta jest zamknięta.
Mayweather na punkty 26.67% 4 26.67%
Mayweather przed czasem 53.33% 8 53.33%
Conor na punkty 0% 0 0%
Conor przed czasem 6.67% 1 6.67%
Będzie remis 13.33% 2 13.33%
Razem 15 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 3.4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mayweather vs McGregor
19-06-2017, 05:14 PM
Post: #121
RE: Mayweather vs McGregor
Skoro wszyscy fantazjują to ja też.

Walka na zasadach boksu będzie dla McGregora stresująca.

Bezradność wobec uciekiniera Floyda "ZERO" Porażek będzie tak duża, że albo zacznie kopać ,albo użyje innej techniki niedozwolonej w boksie.

Sędzia oczywiście przerwie walkę i zdyskwalifikuje McGregora.

Floyd oczywiście w swoim stylu i ze znaną miną rozłoży ręce i będzie pytał "what,,what....."

Jeżeli ktoś myśli ,że przy takim scenariuszu nie będzie wypłacona kasa to jest zwykłym naiwniakiem.

Oczywiście ,że kasę wezmą nawet za taki cyrk i zaraz rozpoczną rozmowy nad następną walką . Niby rewanżową.

A naiwniacy znowu będą się jarać ,płacić kasę i dyskutować kto wygra.

Ja już dawno nie nabieram się na takie walki jak Michalczewskiego z Prezydentem Poznania , Mickey Rourke z Elliot Seymour czy McGregor -Maywether
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-06-2017, 10:12 PM
Post: #122
RE: Mayweather vs McGregor
Sparingpartner McGregora: Floyd będzie jak żółtodziób!

Sparingpartner Conora McGregora Artiom Łobow jest zdania, że irlandzki gwiazdor MMA pokona 26
sierpnia w bokserskim pojedynku Floyda Mayweathera Jr. Rosyjski zawodnik federacji UFC
przekonuje, że McGregor będzie dla "Money" Floyda dużo większym wyzwaniem niż poprzedni rywale
Amerykanina
.
- Tylko popatrzcie na statystyki, Floyd nie miał mocnego przeciwnika od lat! - mówi Łobow. - Gdy
walczył z Pacquiao, Manny szczyt formy miał za sobą już pięć lat, już praktycznie kończył z
boksem.

- Conor jest większy, silniejszy, młodszy, ma większy zasięg ramion - wylicza zalety kolegi z sali
treningowej "Rosyjski Młot", dodając, że w walce z bliska Mayweather nie będzie miał z McGregorem
żadnych szans.

- Jeśli obejrzycie walki Floyda, to on często klinczuje, a kim będzie bokser w klinczu z zapaśnikiem,
zawodnikiem MMA? Będzie się zachowywał jak żółtodziób - twierdzi Artiom Łobow.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-06-2017, 11:13 PM
Post: #123
RE: Mayweather vs McGregor
(19-06-2017 05:14 PM)RSC-2 napisał(a):  Skoro wszyscy fantazjują to ja też.

Walka na zasadach boksu będzie dla McGregora stresująca.

Bezradność wobec uciekiniera Floyda "ZERO" Porażek będzie tak duża, że albo zacznie kopać ,albo użyje innej techniki niedozwolonej w boksie.
Nie będzie kopał. Nad tym da się bez problemu zapanować. I nie mówię tego dlatego, że ja zapanowałem, przerzucając się z tajskiego na klasyczny boks, ale o ogólnej tendencji. W pojedynkach bokserskich mistrzowie kick-boxingu tacy jak Saleta czy Briedis jakoś nikomu obrotówek nie wkręcali, na boks przerzuciło się też wielu zawodników MMA i też jakoś radzili sobie bez mieszanych technik.

Problem z tą walką będzie inny. Taki mianowicie, że jeżeli Conor od pierwszych sekund nie rzuci się na Floyda, stawiając wszystko na jedną kartę, to będzie to przeokropna nuda. Mayweather do kontrbokser, który z całą pewnością nie będzie na Irlandczyka nacierał, z kolei ten, jeśli będzie chciał być "ostrożny", nie zwojuje absolutnie nic. Po prostu będzie dużo chodzenia a McGregor od czasu do czasu coś wyłapie, sam nie trafiając zapewne ani razu.

I tak do końca albo do czasu, kiedy sfrustrowanemu i zmęczonemu Irlandczykowi zacznie się włączać "pamięć komórkowa", co poskutkuje postawieniem gardy w stylu MMA i nawet nokautem.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
19-06-2017, 11:22 PM
Post: #124
RE: Mayweather vs McGregor
Nie rzuci się na pewno na Floyda, bo sam Conor boksuje z kontry wystarczy patrzeć na te jego filmiki sparingowe
imituje Floyda , robiąc shoulder rolla w dodatku tak nieudolnie że szkoda gadać, boksując z kontry z Floydem
jego szanse spadają z 0, 1 na 0 % nta.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 09:23 AM
Post: #125
RE: Mayweather vs McGregor
(19-06-2017 11:13 PM)fext napisał(a):  Nie będzie kopał. Nad tym da się bez problemu zapanować.

Nie napisałem ,że nad tym nie da się zapanować.

On to zrobi celowo. Z bezradności . frustracji ,albo po to, aby nie przegrać poprzez lanie i ośmieszenie i aby jednocześnie zapewnić sobie kasowy rewanż.

Wtedy bedzie jedna walka bez walki za grubą kasę i druga walka ............. to się jeszcze zobaczy.
Może nawet trzecia.
Firma od badania opinii wybada na ilu rewanżach da się zarobić i po którym rewanżu zainteresowanie będzie malało.

Biznes jest biznes.
A może Floyd po pierwszej rundzie uda kontuzję.
Możliwości jest wiele aby zarobić .ale się nie narobić.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 12:11 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2017 12:12 PM przez fext.)
Post: #126
RE: Mayweather vs McGregor
Nie sądzę, żeby taka akcja poskutkowała następną astronomiczną wypłatą za rewanż. Myślę raczej, że prędzej doczekałby się pozwów od wkurwionych kibiców, którzy mimo wszystko przyszli obejrzeć walkę mistrza MMA z mistrzem boksu a nie jakiś cyrk, w którym jeden boksuje a drugi kopie. W takim wypadku McGregor równie dobrze mógłby po którejś z przerw wyciągnąć schowanego w narożniku bejsbola i z nim uganiać się po ringu za Floydem. Albo zdzielić go krzesłem, tak jak w reżyserowanych walkach w Tajlandii, gdzie zawodnicy nagminnie odstawiają takie szopki.

Tyle że to nie Tajlandia a bilety też odpowiednio drogie. Nie, żeby zasłużyć na rewanż walka musi mieć odpowiednią dramaturgię. Obaj zawodnicy to wiedzą, dlatego obstawiam raczej, że albo wszystko co do minuty ustalą przed walką i obejrzymy coś w rodzaju Wrestlingu, tylko że z udawaniem, że to na poważnie albo inicjatywę przejmie sam Floyd, udając że McGregor stanowi dla niego jakieś zagrożenie. W takim wypadku może nawet przyklęknąć po którymś z ciosów, żeby sala zawyła ze zdziwienia a potem dokonać cudownego powrotu, spektakularnie posyłając brodacza na dechy. Innymi słowy, niezbędna jest "prawdziwa" dramaturgia i "prawdziwe" emocje.

Jeżeli niczego z góry nie ustalą i puszczą walkę "na żywioł", to po trzech rundach ludzie siedzący przy ringu będą mieli ochotę obrzucić zawodników zgniłą kapuchą i pomidorami. Jak napisał już Wietnam,podczas przygotowań do walki z Floydem Conor z nieznanych mi przyczyn usiłuje... małpować Floyda. To tak, jakby walkę mieli odbyć Pudzian z Małyszem, przy czym Małysz zamiast trenować coś, co może zadziałać, usiłował nabrać jak najwięcej masy mięśniowej, żeby jak najbardziej Pudziana przypominać Smile Przy takim układzie starcie Mayweathera z kiepską podróbką Mayweathera będzie widowiskiem tak żenującym, że za przyjście na ewentualny rewanż trzeba by ludziom płacić.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 03:19 PM
Post: #127
RE: Mayweather vs McGregor
Dajcie spokój z tym kopaniem. Bierzecie Conora za idiotę? Koleś 4 lata temu brał zasiłki, a teraz walczy o 100 milionów. To nie jest idiota.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 03:20 PM
Post: #128
RE: Mayweather vs McGregor
Po co ma kopać skoro na luzie rozjebe go pięściami? Co za logika
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 04:14 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2017 04:15 PM przez RSC-2.)
Post: #129
RE: Mayweather vs McGregor
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją teorią
(20-06-2017 12:11 PM)fext napisał(a):  ..... walka musi mieć odpowiednią dramaturgię.

Dramaturgię można wyreżyserować. Przecież walka "prawdziwa" także nie gwarantuje dramaturgii.

(20-06-2017 12:11 PM)fext napisał(a):  ...z kiepską podróbką Mayweathera będzie widowiskiem tak żenującym, że za przyjście na ewentualny rewanż trzeba by ludziom płacić.

To Ty kompletnie nie doceniasz siły reklamy i marketingu.
Znam przypadki ,że po kompletnych i żenujących kompromitacjach jakiegoś boksera ludzie w następnych walkach dalej kupowali PPV i pozwalali zarabiać mu krocie.
Takich przykładów jest wiele.
Nawet na Pudziana dalej płacą.
I nawet gdyby zawalczył z Edytą Górniak to też wykupiliby PPV
Kibic nie jest normalny ,dlatego nie podlega zdrowym i logicznym zasadom rynku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
20-06-2017, 04:19 PM
Post: #130
RE: Mayweather vs McGregor
Zgadzam się z postem @RSC, przypominam również iż w Stanach wiele osób wie że Wrestling jest reżyserowany,
a jednak wmawiają sobie że to jest naprawdę. Zgadzasz się RSC?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości