Ankieta: Kto wygra walkę wieczoru?
Głowacki na punkty
Głowacki przed czasem
Briedis na punkty
Briedis przed czasem
no contest
[Wyniki ankiety]
Uwaga: To jest publiczna ankieta, więc każdy może zobaczyć na co zagłosowano.
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 1 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
16-06-2019, 02:28 AM
Post: #21
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Trzeba się z tym przespać, ja wiem że Główka
prawdopodobnie przegrał by tą walkę, tylko
właśnie wszystko psują te okoliczności tej
krótkiej walki. Jak nie wiadomo o co chodzi
to chodzi o ....Wujka Sauerlanda @Kubala.

Nie ma co się denerwować, szkoda tym wszystkim
nerwów tylko. Pozdrawiam.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 02:39 AM
Post: #22
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Dla mnie najbardziej przykre było to, że Głowackiego potraktowano nie jako pełnowartościowego półfinalistę WBSS i aktualnego mistrza świta WBO, ale jak journeymana, którego można bezkarnie skrzywdzić i oszukać, bo za nim nie stoi nikt ważny. Powtarzane chętnie przez Wasilewskiego opinie o jego rzekomych wpływach w federacjach okazały się mitem bez pokrycia, który pękł jak bańka mydlana. Mocarstwowe zadęcie (finał WBSS w Polsce) okazało się jednym wielkim picem na wodę.
Ne wiem, na czyje zlecenie, ale niewątpliwie nie przypadkiem Robert Byrd do spółki z Briedisem znokautował Główkę, sędziując w sposób skandaliczny, a w rezerwie była jeszcze Adelajda jako punktowa. A nasz wielki menago AW nie był w stanie zapobiec wyznaczeniu sędziów, którzy już raz sędziowali dla Głowackiego w sposób bardzo nieżyczliwy w jego pojedynku z Usykiem. Albo gówno mógł, albo gówno go to obchodziło.
Sam Głowacki też zachował się jak skończony frajer. Dał się sprowokować i rzucił się do głupiej bójki, na co Briedis tylko czekał, żeby go skontrować. Miał być plan A, B, C i tak dalej, a był tylko Plan D czyli do dupy. Przy okazji wyszło na jaw, że Główka ma raczej szklankę, a nokdaun z Radczenką nie był przypadkiem. Po dzisiejszym wpierdolu to już na dobre straci odporność i można go uznać za boksera skończonego w zakresie walk o poważne stawki.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 09:25 AM
Post: #23
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Przespałem się z tematem i dochodzę do wniosku, że największą winę za wczorajszą wtopę ponoszą... Głowacki i Wasilewski. Tak właśnie. Wasilewski jest w pełni odpowiedzialny za zignorowanie "danych wywiadowczych" i nieprzygotowanie jakiegokolwiek planu na wypadek takiego zachowania przeciwnika, Głowacki za całkowity brak rozumu. Każdy, naprawdę każdy promotor boksu powinien przecież widzieć, że jeżeli w składzie sędziowskim pojawia się ktoś taki jak Adeleide Byrd, to szykowany jest ordynarny wał (o ile taki promotor sam nie stoi za wprowadzeniem tej pani do składu sędziowskiego).

Poza tym każdy promotor powinien z wyprzedzeniem ustalić z zawodnikiem, co robić, kiedy zostanie on uderzony po gongu albo po komendzie stop. Tutaj sytuacja była czysta jak łza. Głowacki powinien paść na matę jak ścięte drzewo, nie dawać znaków życia i pozwolić się odwieźć na noszach. W ten sposób walka musiałaby skończyć się co najmniej no contest a w najlepszym razie dyskwalifikacją przeciwnika. Ba, Polak powinien to zrobić tym bardziej, że znał skład sędziowski. Zamiast tego pozwolił się przymroczyć strzałem łokciem w szczękę (kto dostał, ten wie, że to nie jest jak policzek od wkurwionej panienki) a potem na tym przymroczeniu rzucił się do walki po gongu ze świeżym rywalem.

Czyste szaleństwo. Podsumowując - Wasilewski przed każdą ważną walką powinien ustalać z zawodnikami tryb postępowania w przypadku, kiedy przeciwnicy będą ich faulować. Głowacki powinien zrobić to, co Michalczewski w przegrywanej walce z Rocchicianim, kiedy otrzymał uderzenie po gongu. A obaj panowie, wraz z całym sztabem trenerskim powinni myśleć. MYŚLEĆ!!! Czy to takie trudne? Działania matematyczne jak z podstawówki. Cudzy ring+Sauerland+Adeleide Byrd+jej mąż w ringu = WAŁ. A Główka zgrywa bohatera? No ludzie...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 09:42 AM
Post: #24
Bug RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Poczytałem komentarze na stronie allboxing.ru. Dominują komentarze typu "faularz w końcu dostał za swoje".
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 09:52 AM
Post: #25
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
(16-06-2019 09:42 AM)Metzger napisał(a):  Poczytałem komentarze na stronie allboxing.ru. Dominują komentarze typu "faularz w końcu dostał za swoje".
Jest w tym trochę prawdy. Gdy ordynarnie faulował Własowa, to w Polsce nikt nie miał odwagi lub chęci powiedzieć, że tak nie wolno. Trudno, żeby go za to lubili w Rosji.

http://www.the-best-boxers.comIdea
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 10:00 AM
Post: #26
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Wszystko się zgadza panowie, że dupy dał Wasilewski, że Krzysiek zachował się nie tak jak trzeba wystarczyłoby odrobinę cwaniactwa...ale czy to na tym ma polegać?

Ja w pełni podpisuje się pod postem Kubali. To co wczoraj wydarzyło się w Rydze to SKURWYSYŃSTWO i OSZUSTWO, a mairis breidis (celowo z małych liter) jest zwykłym bandytą i śmieciem. W tym momencie z pełną świadomością łamię regulamin tego forum więc Gogolius do dzieła - banuj. Ale jak już będziesz banował to poczytaj dokładnie posty w tym temacie bo trafił się tu taki rodzynek co nazwał naszego boksera "idiotą"...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 10:21 AM
Post: #27
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
Przede wszystkim osoby, które były w Rydze wyraźnie mówią, że Głowacki nie mógł dłużej leżeć po łokciu, bo sędzia Byrd nie widział go/uznał, że Polak udaje, albowiem zagroził, że jeżeli Polak szybko nie wstanie to przerwie pojedynek...

Ale nawet abstrahując od tego. Jeżeli ktoś dopiero teraz dowiedział się, że Wasilewski w świecie federacji nic nie znaczy, a Główka to raczej typ wojownika z wielkim charakterem, a nie intelektualisty to znaczy, że niezbyt dobrze obserwował boks. Z tym, że to nie zmienia faktu, że działania organizatorów, sędziów i jednego z zawodników mogły doprowadzić do tragedii w ringu. A tego, moim zdaniem, nie ma co porównywać do jakiejś złej punktacji czy błędnego podyktowania rzutu karnego w piłce nożnej. Jeden z gości dostał nieregulaminowo cios łokciem, ok. 20 czystych bomb obrony oraz potężne uderzenie w tył głowy. Wszystko za przyzwoleniem sędziów i organizatorów. Wszystko z premedytacją bijącego, który przyznał się do tego w wywiadach po walce. Dla mnie to większy skandal niż wypunktowanie inaczej dwóch rund. Bo to już nawet nie zahacza o sport tylko o przestępstwo. Gdy w normalnym świecie świadomie łamiesz regulamin, starając się zrobić drugiemu człowiekowi krzywdę to jesteś przestępcą i bandytą. Widać, że jeśli to zrobisz w boksie to jestem przykładnym policjantem i bohaterem. I chyba to w tym wszystkim boli najbardziej - te bezczelne uśmieszki, śmiech, że bił po gongu z premedytacją, świadomość, że sędzia Byrd po prostu dobrze zrobił swoją robotę i pewnie w nagrodę dostanie za chwilę kasową walkę do sędziowania.

Dla mnie to jest absolutnie niedopuszczalna rzecz. W moim ukochanym sporcie dopuszcza się do próby morderstwa, w której uczestniczy jakiś zwierzak z Łotwy, sędzia, organizatorzy, na oko około 10 osób... I wszyscy to akceptują, bo przecież nagle wszyscy byli ślepi, głusi i w ogóle to wina drugiej strony...

Nie chcę już się wypowiadać o zachowaniu tego bydlaka z Łotwy, podobno rzetelnego policjanta i wzorowego obywatela. Ten śmieć udowodnił jedynie, że stereotypy dotyczące jego prywatnego zawodu nie są w niczym przesadzone. Jeżeli taka szuja jest wzorem moralnym w tym zawodzie to ja mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał mieć do czynienia z tym stadem bezmyślnych agresorów i pojebów.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 10:29 AM
Post: #28
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
(16-06-2019 10:00 AM)Martin napisał(a):  Wszystko się zgadza panowie, że dupy dał Wasilewski, że Krzysiek zachował się nie tak jak trzeba wystarczyłoby odrobinę cwaniactwa...ale czy to na tym ma polegać?
Dokładnie na tym. Sorry, ale "to druga strona zaczęła". W momencie kiedy widzisz Adeleide Byrd w składzie sędziowskim a jej męża między linami, to już wiesz, że będzie wał. To trochę tak, jakby polski sejm powołał jakąś komisję i na jej czele postawił pana Macierewicza. W tym momencie "wszystko jasne". A pani Byrd to taki Macierewicz boksu, ślady trotylu na rękawicach, takie sprawy. Więc odpowiedź brzmi - tam gdzie Sauerland, małżeństwo Byrd i walka na nieneutralnym gruncie, tam kończy się sport a zaczyna szopka. Proste.

Chcecie, żeby było "sprawiedliwie"? To oglądajcie gale organizowane przez Kadyrowa w Czczenii. Rozumiem, że organizator nieciekawy, ale wyniki walk bezdyskusyjne. To właśnie tam ten sam Briedis wrzucił Kadyrowowi w sałatkę faworyzowanego Manuela Charra (i to w wadze ciężkiej), to tam Julius Indongo zdeklasował "pewniaka" Trojanowskiego. Nie było lipy. A jak się pan Wasilewski zadaje z Sauerlandem, to niech się potem nie dziwi. Mało to było skandali z udziałem tej rodziny? Walki Hucka, innym Sauerlandowych pupilków.

A ci sobie jadą na Łotwę, biją z miejscowym zawodnikiem promowanym przez ćpuna Kelle, z Adeleide Byrd w składzie i potem jęczą, że skandal?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 10:30 AM
Post: #29
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
(16-06-2019 10:00 AM)Martin napisał(a):  Wszystko się zgadza panowie, że dupy dał Wasilewski, że Krzysiek zachował się nie tak jak trzeba wystarczyłoby odrobinę cwaniactwa...ale czy to na tym ma polegać?

Ja w pełni podpisuje się pod postem Kubali. To co wczoraj wydarzyło się w Rydze to SKURWYSYŃSTWO i OSZUSTWO, a mairis breidis (celowo z małych liter) jest zwykłym bandytą i śmieciem. W tym momencie z pełną świadomością łamię regulamin tego forum więc Gogolius do dzieła - banuj. Ale jak już będziesz banował to poczytaj dokładnie posty w tym temacie bo trafił się tu taki rodzynek co nazwał naszego boksera "idiotą"...

Bo zachował się jak idiota. To nie bitka pod remizą i powinien leżeć po łokciu, bo śmierdziało wałkiem od początku, może wytracilby im te możliwość z ręki. A tak mu pokazali. To może być koniec Głowackiego w dużych walkach, trzeba myśleć a nie się bawić w husarza.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
16-06-2019, 10:39 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-06-2019 10:42 AM przez Martin.)
Post: #30
RE: Głowacki vs Briedis (15.06.2019)
(16-06-2019 10:29 AM)fext napisał(a):  A ci sobie jadą na Łotwę, biją z miejscowym zawodnikiem promowanym przez ćpuna Kelle, z Adeleide Byrd w składzie i potem jęczą, że skandal?

Czyli mamy to akceptować i przejść nad tym do porządku dziennego? Tak to był SKANDAL jakiego jeszcze w boksie nie widziałem albo nie widziałem od wielu lat i zrzucanie winy na Głowackiego i jego team jest delikatnie mówiąc nieco przesadzone. Pomyliłeś ofiarę z napastnikiem.

Jedyną słuszną decyzją powinna być dyskwalifilkacja briedisa i dyskwalifikacja (dożywotnia!) Byrda. Tyle w temacie.

(16-06-2019 10:30 AM)Calaf napisał(a):  Bo zachował się jak idiota. To nie bitka pod remizą i powinien leżeć po łokciu, bo śmierdziało wałkiem od początku, może wytracilby im te możliwość z ręki.

Jakby leżał dłużej to Byrd zakończyłby walkę a zwycięzcą ogłosił tego bandytę z Łotwy. Sam piszesz, że szykowany był wałek...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości