Cincinnati 18.02.2017
|
19-02-2017, 05:57 AM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Granados wiedział, że na punkty nie wygra, ale do znokautowania przeciwnika było bardzo, bardzo daleko.
W sumie to brawo Broner, ale na następną walkę niech zbija do 140 |
|||
19-02-2017, 06:02 AM
Post: #52
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
>Wyrównana walka
>Wygrana któregoś z nich to wałek >Ja pierdole XD "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
19-02-2017, 10:02 AM
Post: #53
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Bronerowi nie należała się wygrana. Być może sprawiedliwy byłby remis, ale to Broner musiał o ten remis walczyć, bo Granados wygrał 5 z 7 początkowych rund. Lepsza technika Bronera kompensowana była przez większą siłę fizyczną Granadosa. Meksykanin przez większą część walki był stroną atakującą, a Broner często ratował się klinczami, na co nadmiernie pozwalał mu sędzia. Kilka obcierek więcej zaliczonych na konto Bronera nie zmieni tych faktów. No, ale na własnym terenie Bronera można było pokonać tylko przed czasem, a takiego zagrożenia wczoraj nie było.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
19-02-2017, 04:28 PM
Post: #54
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Dobra walka Bronera 96-94 dla niego punktacja prawidłowa, Granados próbował momentami bawić się
w Maidane ale nie ta sylwetka i siła ciosu aby zranić Bronera, w pewnym sensie na pewno hamowało Granadosa to złamanie nosa którego doznał na początku walki, ćiosy Bronera były bardziej wymowne i celne, rewanżu jak to chciał Granados w wywiadzie po walce jednak nie chciałbym oglądać pierwsza walka była zbyt nudna więcej zapasów niż wymian. Jeśli Broner tak naprawdę chce to niech zrobią walkę z Pacquiao, zobaczymy czy uwolni swój schowany potencjał, mówił w wywiadzie na tydzień przed walką że pokazał dopiero co 40-50 % swojego potencjału w ogóle to chce być teraz wzorem do naśladowania. |
|||
19-02-2017, 05:49 PM
Post: #55
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Póki co obejrzałem walkę Browne vs Williams i trochę jestem rozczarowany tym pojedynkiem, który na papierze zapowiadał się co najmniej ciekawie. Williams wyglądał na kogoś bez formy, będącego wyraźnie naruszonym stoczonymi do tej pory bojami. Facet bardzo źle reagował na ciosy, nawet na jaby, a jego szybkość i kondycja były po prostu bardzo przeciętne. Do tego taktycznie wyglądało to również kiepsko, bo Amerykanin za dużo inwestował w obszerne, sygnalizowane cepy (nie trafiał nimi i zbierał kontry), a nie w uderzenia na korpus, którymi mógłby spowolnić rywala i odebrać mu oddech w późniejszych rundach.
Browne wyglądał bardzo pewnie, na tyle, że zaczął dopuszczać Williamsa do półdystansu, wierząc że tam złapie go kontrującym sierpem i tak też się stało. Był to dobry występ, aczkolwiek nieco zakłamujący rzeczywistość, bo po prostu rywal prezentował przeciętną klasę. Wydaje mi się, że "Sir" jest solidnym średniakiem, który jednak nie ma żadnego startu do czołówki półciężkiej. No, chyba że trafiłby na pikującego formą w dół Stevensona + miał szczęście. Ps. Teraz powinien dać rewanż Kalajdzicowi (czy jak tam zwał się ten pięściarz), bo mają rachunki do wyrównania. Williams z kolei stanie się trampoliną dla prospektów, bo nie chce mi się wierzyć, że jego porażka była wypadkiem przy pracy. |
|||
19-02-2017, 07:33 PM
Post: #56
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Wierzyć się nie chce, że to ten sam Williams, który tak bardzo spodobał mi się w eliminatorze to Stevensona i któremu dawałem spore szanse na ustrzelenie Adonisa w walce o pas WBC. A tu takie coś...
|
|||
19-02-2017, 07:43 PM
Post: #57
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Prawie każdy zawodnik po walce z Adonisem nie jest już taki sam ^^.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
19-02-2017, 09:46 PM
Post: #58
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Granados jest chyba jedynym znanym mi pięściarzem, który miałby pięć porażek w rekordzie i wszystkie przez niejednogłośne decyzje sędziów. Ten facet byłby już dawno mistrzem, gdyby miał znaczącego promotora.
|
|||
19-02-2017, 09:48 PM
Post: #59
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Jeszcze będzie mistrzem widać że jest ambitny po wywiadzie po walce, fajny gość.
|
|||
19-02-2017, 09:51 PM
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Cincinnati 18.02.2017
Pytanie, kto da mu szansę? Gość mało medialny, z przeciętnym rekordem, a cholernie niebezpieczni. Mistrzowie raczej nie będą rwali się do walki z nim.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości