Najlepsi bokserzy Afryki Południowej

[Hugo]

Boks na południu Afryki to przede wszystkim RPA, poza tym Namibia i pojedynczy pięściarze z innych krajów. W RPA boks ma bogate tradycje i obecnie jest silny przede wszystkim w lekkich i najlżejszych kategoriach, w których boksują głównie zawodnicy wywodzący się z plemienia Xhosa mający szczególne predyspozycje do uprawiania tego sportu. Organizacyjnie jednak boks zawodowy funkcjonuje tam słabo, co powoduje że bokserzy południowoafrykańscy bywają w rażący sposób dyskryminowani i przez to nie osiągają sukcesów na miarę swych możliwości.

Hekkie Budler (słomkowa, RPA)
Budler boksuje na styku słomkowej i junior muszej. W tej drugiej był mistrzem IBO, ale stracił tytuł na rzecz Gideona Butheleziego. W słomkowej szedł jak burza i po wielu zwycięstwach doszedł do pasów WBA Super i IBO. Był tez uważany za nieformalnego lidera tej kategorii. Niedawno przegrał jednak niespodziewanie z Byronem Rojasem.

Simphiwe Khonco (słomkowa, RPA)
Ten szczuplutki pięściarz na początku swej kariery specjalnie nie błyszczał i odniósł kilka porażek. Jednak z czasem seria zwycięstw doprowadziła go do title shota i walki o pasy WBA Super i IBO z Hekkiem Budlerem, którą przegrał bardzo nieznacznie.

Siyabonga Siyo (słomkowa, RPA)
Siyo to jedna z młodszych i świeższych nadziej RPA w najniższej kategorii. Jest niepokonany w 10 walkach.

Moruti Mthalane (musza, RPA)
Mthalane to jeden z największych talentów boksu RPA. Przez wiele lat był mistrzem świata IBF, chociaż w końcu mu go odebrano, gdyż nie chciał go bronić za marne pieniądze. Aktualnie posiada pas IBO.

Gideon Buthelezi (super musza, RPA)
Buthelezi to bokser, który sukcesy przeplata z porażkami (także przez nokaut). W walkach o tytuły mistrzowskie najlepiej mu idzie w federacji IBO. Był mistrzem tej federacji w junior muszej, a teraz jest w super muszej po wygranej nad Makazole Tete.

Zolani Tete (kogucia, RPA)
Tete, obok Simpiwe Vetyeki, to chyba najlepszy pięściarz RPA, który imponuje doskonałą techniką i silnym ciosem. Ze względu na pech i niesprawiedliwe werdykty nie osiągnął dotąd sukcesów do jakich jest predestynowany. Zdobył co prawda pas IBF w super muszej w 2014, ale został zmuszony do zwakowania go, gdyż proponowano mu żenująco niską gażę za jego obronę. W 2016 udanie zadebiutował w koguciej.

Lwandile Sityatha (kogucia, RPA)
Sityatha zaczynał w słomkowej i po 8 latach startów doszedł do koguciej. W międzyczasie wygrał 21 z 25 pojedynków i przejściowo był mistrzem IBO w super muszej.

Paulus Ambunda (super kogucia, Namibia)
Ambunda ma za sobą udaną amatorską karierę, w czasie której uczestniczył w olimpiadzie w Atenach 2004. Jako zawodowiec doszedł do tytułu WBO w koguciej, nie ruszając się poza Namibię. Dopiero pierwsza obrona posiadanego pasa na Filipinach przeciwko Tomokiemu Kamedzie przyniosła mu porażkę. Po przejściu do super koguciej zdobył pas IBO.

Simpiwe Vetyeka (piórkowa, RPA)
35-letni rutynowany Vetyeka ma w bilansie 28 zwycięstw i 3 porażki, z których każda mogła wzbudzić wątpliwości. Rozpoczynał w wadze koguciej, a na stałe zakotwiczył w piórkowej, w której na krótko doszedł do pasów WBA Super i IBO. Na pewno ciągle stać go na bardzo dużo.

Thabo Sonjica (piórkowa, RPA)
Sonjica ma za sobą 9 lat startów i drogę z junior muszej do piórkowej. Po drodze był mistrzem IBO w super koguciej. Niepokonany od 2011 roku.

Lusanda Komanisi (piórkowa, RPA)
Komanisi ma w bilansie kilka przegranych, ale od grudnia 2012 kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Jest mistrzem federacji IBO po zwycięstwach nad Macbute Sinyabim i Roli Gascą (dwukrotnie).

Sakaria Lukas (piórkowa, Namibia)
Lukas to niepokonany bokser o bardzo silnym ciosie, którym rozstrzygnął większość swych dotychczasowych pojedynków.

Xolisani Ndongeni (lekka, RPA)
Ndongeni uprawia zawodowy boks od 6 lat i jest niepokonany. Zwycięstwo nad Jasperem Seroką w 2015 przyniosło mu pas IBO.

Julius Indongo (super lekka, Namibia)
Indongo jest rutynowanym bokserem, który bez powodzenia reprezentował Namibię na olimpiadzie w Pekinie 2008. Jako profesjonał nigdy nie walczył poza swoim krajem i nigdy nie przegrał. Najlepsi pokonani rywale to Kaizer Mabuza i Zolani Marali.

Tsiko Mulovhedzi (półśrednia, RPA)
Mulovhedzi rozpoczął karierę bokserską w 2005 i do 2011 jego dorobek sytuował go jako buma. Od 2012 wygrał kolejno 6 walk z coraz trudniejszymi rywalami, z czego w ostatniej pokonał przed czasem Alego Funekę i zdobył pas IBO.

Chris van Heerden (półśrednia, RPA)
Twardy swarmer van Heerden odnosił przez wiele lat sukcesy, a jedyną skazą na jego bilansie była niezbyt zasłużona przegrana z Nikolą Stevanoviciem w Belgradzie. Przez pewien czas był posiadaczem pasa IBO, który potem zwakował i wyjechał do USA. Wygrał tam kilka walk, ale w 2015 uległ przed czasem doskonałemu Errolowi Spence'owi.

Ali Funeka (półśrednia, RPA)
Funeka to bokser bardzo wysoki (185 cm) na wagę półśrednia, a trzeba pamiętać, że w przeszłości boksował w lekkiej. Jest zaawansowany wiekowo, a w starciach o mistrzowskie pasy zawsze ponosił porażki. Był też zamieszany w aferę dopingową. Z drugiej strony w karierze zanotował wiele cennych zwycięstw, w tym w ostatnich latach nad Romanem Bielajewem i Wischanem Murzabekowem.

Charles Manyuchi (półśrednia, Zimbabwe)
Charles jest synem Otisa Manyuchiego, który bez większych sukcesów boksował w latach 1990-1998. Manyuchi junior natomiast walczy na ringach afrykańskich od 2009 i za wyjątkiem 2 porażek na początku kariery jest skuteczny i zwycięża. W 2015 wystąpił we Włoszech i wygrał przez tko z Gianlucą Frezzą.

Isaac Chilemba (półciężka, Malawi)
Chilemba pochodzi z plemienia Lemba wywodzącego się od starożytnych Izraelitów. Jest bokserem znakomicie wyszkolonym technicznie, ale niezbyt silnym fizycznie. Wygrał m.in. z Maksimem Własowem, Denisem Graczowem i Wasilijem Lepichinem, zremisował z Thomasem Oosthuizenem, przegrał z Tonym Bellewem i Eleiderem Alvarezem.

Thomas Oosthuizen (półciężka, RPA)
Thomas jest synem znanego boksera zawodowego Charlesa Oosthuizena. Dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi i bardzo dobrą techniką. Był mistrzem świata IBO w super średniej, a obecnie posiada ten tytuł w półciężkiej. Poza 2 remisami wygrał wszystkie swoje walki m.in. z Ezequielem Osvaldo Maderną, Ryno Liebenbergiem i Robertem Berridge'em. Z powodu nałogu alkoholowego prawdopodobnie już nie zobaczymy go w ringu.

Ryno Liebenberg (półciężka, RPA)
Liebenberg to osiłek obdarzony bardzo mocnym ciosem. Odniósł wiele zwycięstw nad przyzwoitej klasy rywalami, ale przegrał z Thomasem Oosthuizenem i Eleiderem Alvarezem (przed czasem o WBC Silver). W kwietniu br. ma zmierzyć się z Erikiem Skoglundem.

Thabiso Mchunu (cruiser, RPA)
Mchunu to niewysoki krępy Zulus obdarzony silnym uderzeniem, a jednocześnie boksujący w unikalnym bocznym ustawieniu. Pokonał takich rywali, jak Danie Venter (dwukrotnie), Eddie Chambers i Olanrewaju Durudola. Przegrał przed czasem z Zackiem Mwekassą i Ilungą Makabu.

Kevin Lerena (cruiser, RPA)
Lerena to bokser młody i perspektywiczny w przeciwieństwie do formalnie wyżej notowanych cruiserów Daniego Ventera i Johnny'ego Mullera. Właśnie z tym ostatnim przegrał swoją jedyną walkę na 14 dotychczas stoczonych. W kwietniu br. ma dojść do rewanżu, którego wynik dużo powie na temat potencjału Lereny.

[saliman1]

Właśnie obejrzałem walkę Manyuchiego z Michajlenką. Przyznam, że pięściarz z Zimbabwe szalenie mnie zaciekawił. Jest to bokser niebywale nonszalancki. Nie trzyma gardy i wchodzi tak w wymiany. Jest dosyć mobilny i potrafi pokazać dobry unik, ale jednak mnóstwo zbiera. Kolejną sprawą jest jego technika, a raczej jej brak. Bokser z Zimbabwe zadaje sporo cepów, wyprowadza ciosy z "biodra", nie ma jabu, ani nawet jakiejś wyraźnej pozycji bokserskiej. Od razu nasuwa się pytanie kto go uczył boksu, jeżeli w ogóle ktoś go uczył? Mi wygląda na jakiegoś samouka. Jednocześnie Manyuchi jest bardzo skuteczny w ringu, ma mobilność, odporność, siłę i wytrzymałość. Wygląda mi on na niesamowity przypadek pięściarza, który mimo braku umiejętności, dzięki wrodzonemu talentowi fizycznemu doszedł do bardzo wysokiego poziomu.

[TomaszX]

Co dzieje się z Zolanim Tete? Ostatnio walczył w Anglii myślałem że przymierzają go do jednego ze swoich papierowych mistrzów w tej wadze,ale chyba wypadł zbyt dobrze i doszli do wniosku że zarówno Jamie McDonnell a tym bardziej Lee Haskins nie mają szans z zawodnikiem z RPA.

[Hugo]

Tete był przymierzany do eliminatora IBF z Arthurem Villanuevą, ale nic z tego nie wyszło. Pod koniec grudnia 2016 jego promotor Warren (przez którego Tete pewnie traktowany jest, jak piąte koło u wozu) deklarował, że chce go skonfrontować w tym roku z Guillermo Rigondeux po oczekiwanym zwycięstwie Kubańczyka nad obowiązkowym pretendentem Moisesem Floresem. Nie wiadomo jednak, jak odniesie się do tego Rigondeaux. W sumie więc talent Tete jest na najlepszej drodze do zmarnowania. Mając brytyjskiego promotora, jest on i tak w lepszej sytuacji od innych bokserów RPA, którzy latami nie dostają żadnych propozycji z zagranicy mimo dużej klasy, jaką prezentują na własnych ringach ( a może właśnie dlatego).

[saliman1]

Mający ostatnio świetną passę Charles Manyuchi we wczorajszej walce w Singapurze zaczął pajacować, dostał "gonga" i przegrał niespodziewanie w pierwszej rundzie z Uzbekiem Kudratillo Abdukaksarowem.

[redd]

Manyuchi powinien dostać nominację do Nagrody Darwina za ten występ. Większego pokazu kretynizmu w ringu od dawna nie widziałem, o ile kiedykolwiek. Facet miał ostatnio dobrą passę i chyba uwierzył, że jest jakimś zaginionym w Zimbabwe przyrodnim bratem Roya Jonesa Jr.

[Wilczekstepowy]

Słuszną chłopak dostał nauczkę.

[Hugo]

Manyuchi po tej walce powinien dostać propozycję pracy w Ministerstwie Głupich Kroków.

[Hugo]

Stan aktualny:
Waga słomkowa: Simphiwe Khonco posiada pas IBO. Dobrze zapowiada się 21-letni DeeJay Kriel (RPA).
Waga junior musza: Hekkie Budler po utracie tytułów w słomkowej na rzecz Byrona Rojasa przeszedł wagę wyżej i na razie zdobył w niej pas IBO. Liczy się też Siyabonga Siyo.
Waga musza: Moruti Mthalane będzie bronić pasa IBO pojutrze przeciwko Genisisowi Libranzy z Filipin.
Waga super musza: Gideon Buthelezi parokrotnie z powodzeniem bronił pasa IBO i zalicza się do ścisłej czołówki tej wagi.
Waga kogucia: Zolani Tete po zwycięstwie nad Arthurem Villanuevą zdobył pas interim WBO. Lwandile Sityatha jest nieaktywny od grudnia 2015. Ładną serię zwycięstw ma na koncie niepokonany Mzuvukile Magwaca (RPA).
Waga super kogucia:Paulus Ambunda stracił pas IBO na rzecz Moisesa Floresa i przestał sie liczyc w czołówce.
Waga piórkowa: Simpiwe Vetyeka bezskutecznie czeka na kolejną szansę zdobycia jakiegoś tytułu. Thabo Sonjica jest nieaktywny od czerwca 2015. Podobnie od października 2015 Lusanda Komanisi, któremu odebrano pas IBO. Sakaria Lukas walczy z powodzeniem i nadal jest niepokonany. Z dobrej strony pokazał się młody Azinga Fuzile (RPA).
Waga super piórkowa: Rutynowany Malcolm Klassen (RPA) odebrał pas IBO Jackowi Assisowi, ale chyba go straci, bo siedzi w więzieniu za posiadanie narkotyków.
Waga lekka: Z niewiadomych powodów Xolisani Ndongeni stracił pas IBO, chociaż jest aktywny i dalej wygrywa.
Waga super lekka: Julius Indongo w krórkim czasie zrobił karierę na skalę światową. Najpierw znokautował w Moskwie Eduarda Trojanowskiego, odbierając mu pasy IBF i IBO, a potem w Glasgow zdobył pas WBA po zwycięstwie nad Rickym Burnsem. W tej chwili jest bezapelacyjnym Numerem 2 na świecie za Terence'em Crawfordem.
Waga półśrednia: Tsiko Mulovhedzi odniósł 2 zwycięstwa nad średniakami. Chris van Heerden podobnie. Ali Funeka przestał się liczyć po porażce przed czasem z Jeffem Hornem. Z szerokiej czołówki wypadł też Charles Manyuchi po beznadziejnej postawie w starciu z Kudratiłło Abdukachorowem.
Waga super półśrednia: Ładną serię zwycięstw ma w bilansie Anthony Jarmann (Namibia).
Waga średnia: Walter Kautondokwa (Namibia) to nowy król nokautu tego regionu Afryki.
Waga półciężka: Thomas Oosthuizen powrócił na ring. W maju 2017 ma walczyć z Igorem Michałkinem. Isaac Chilemba zanotował fatalną serię 3 porażek z rzędu: z Eleiderem Alvarezem, Siergiejem Kowalowem i Ołeksandrem Hwozdykiem (przed czasem). Po serii porażek całkiem przestał się liczyć Ryno Liebenberg.
Waga cruiser: Thabiso Mchunu uległ przed czasem Ołeksandrowi Usykowi w pojedynku o tytuł WBO. Kevin Lerena po bardzo ładnej serii zwycięstw zmierzy się w sierpniu 2017 z Maksimem Masłowem o pas IBO zwakowany przez Mairis Briedisa.
Waga ciężka: Ruann Visser (RPA) obija bumów, ale jest cenionym na świecie sparringpartnerem ze względu na swe warunki fizyczne (207 cm wzrostu).

[Wit]

Dlaczego nikt nie inwestuje w młodych prospektów z RPA (głównie z wag lekkich)? Czy nie uważacie, że tacy bokserzy pod skrzydłami np. takiego Wasilewskiego uatrakcyjnili polskie gale? Bo poziom sportowy podnieśliby na 99%, a też i nie powinni być drodzy. Spytam raz jeszcze: dlaczego nikt w nich nie inwestuje?