David Price

[Gogolius]

To nie jest wg mnie dobry rywal dla Price'a.
Hammera widziałem w walce z Furym, Teperem i którymś jeszcze - zrobił na mnie średnie wrażenie i Price nie ma czego się obawiać. Co by nie mówić o jego odporności, trzeba jeszcze go sięgnąć i trafić. A Hammer szanse ma na to minimalne.
Ale lepsze to niż kolejne 3-4 miesiące czekać na AJ.

[Wilczekstepowy]

Również liczę na szybkie zwycięstwo Price. Ale, co by nie mówić Hammer to bardzo dobre nazwisko po tych dwóch anonimach, których miał wcześniej. Gdyby teraz poległa, to byłby to jego ostateczny koniec. Ale ja w odróżnieniu od większości jeszcze liczę na Price, że coś w tym sporcie osiągnie i pokaże nam jeszcze kilka fajnych walk.

[Wit]

Czytałem ten wątek, bo ma bardzo dużo wyświetleń w kat. BOKSERZY. Zabawne jak dużo osób liczyło na Price'a. Choć prawda, że jakby udało mu się jakimś cudem (z tą szczęką) pokonać Fury'ego, to HW by trochę inaczej wyglądała. ;P

[redd]

16 września wraca Price. Po każdej porażce David starał się zrewolucjonizować swój boks. Po Thompsonie starał się przemienić w dystansowego pykacza, gdy dostał od Tepera zwiększył masę i pytanie brzmi, co teraz? Zejście do Cruiser? Zatrudnienie Uliego Wegnera? A tak na serio pisząc, to chyba David bardziej kocha boks, niż on go. Oglądając walkę z Hammerem oczy mi krwawiły.