LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
|
19-12-2016, 11:18 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Roberto Duran vs Iran Barkley Data: 24.02.1989
Miejsce walki: Convention Center, Atlantic City, New Jersey, USA Stawka walki: WBC – Kategoria Średnia Sędzia ringowy: Joe Cortez Sędzia punktowy 1: Tom Kaczmarek 116-112 (Duran) Sędzia punktowy 2: Dave Brown 116-113 (Barkley) Sędzia punktowy 3: Giuseppe Ferrari 118-112 (Duran) Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=knjh-ucbrKg O walce: Walka pomiędzy starym wyjadaczem, który wydaje się być past prime, a wschodzącym młodym – gniewnym, który w poprzedniej walce znokautował inną legendę ringów. O Duranie nie będę za bardzo się rozpisywał. W 1989 roku miał 37 lat i za sobą wiele ringowych wojen, czy też pamiętnych potyczek z pięściarzami absolutnie elitarnymi. Niezależnie, czy Panamczyk wygrywał je, czy też przegrywał, to cieszył się opinią twardziela i niezłomnego wojownika. Tymczasem jego rywal, Iran Barkley, dopiero wchodził do świata bokserskiej elity, niemniej wchodził z buta, bez szacunku dla starych czempionów. W poprzedniej walce znokautował w trzeciej rundzie nie kogo innego jak Thomasa Hearnsa, który pięć lat wcześniej zdemolował w zaledwie dwie rundy nie kogo innego jak… Durana. Faworytem był mistrz WBC, Barkley. Po jego stronie była młodość i wielka siła, która miała okazać się mordercza dla panamskiego weterana. Dodatkowo Amerykanin, był wyższy o piętnaście centymetrów, a jego zasięg ramion był dłuższy aż o 20 centymetrów, a kategoria średnia była jego naturalną kategorią wagową, czego nie można powiedzieć o wywodzącym się z lekkiej Duranie. Niemniej, obydwaj pięściarze dali doskonałą walkę, do której już kilka razy wracałem z wielką przyjemnością. |
|||
20-12-2016, 11:43 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
http://forum.bokser.org/thread-1511.html...an+Barkley Walka już była na forum.
|
|||
20-12-2016, 11:53 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2016 11:54 AM przez Wilczekstepowy.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Ale mało osób punktowało a więc bym ją zostawił. No i nie podlegała naszej zabawie podliczania punktów. Ale nie wiem, jak na ten "protest" zareaguje Redd oraz Kubala.
Ja już jestem po 5 rundach. "Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
20-12-2016, 12:11 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
ej, punktujemy....
może ktoś kto punktował to mu wyjdzie inaczej. ja już wypunktowałem połowę |
|||
20-12-2016, 01:07 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Napiszę tak,Tomasz niech skopiuje swoją kartę albo wypunktuje od nowa,tamten temat usunąć.Nie psujmy sobie zabawy,walkę ogladalem parę razy ale nie punktowalem,kartę wrzuca w ciągu dwóch dni.
|
|||
20-12-2016, 04:48 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
(20-12-2016 01:07 PM)Joker napisał(a): Napiszę tak,Tomasz niech skopiuje swoją kartę albo wypunktuje od nowa,tamten temat usunąć.Nie psujmy sobie zabawy,walkę ogladalem parę razy ale nie punktowalem,kartę wrzuca w ciągu dwóch dni. Mam takie samo zdanie. Jak już zabawa się kręci, wątek jest rozpisany, a w tym starym są tylko dwie punktacje, to lepiej postawić na bardziej perspektywiczną opcję (spodziewam się trochę więcej niż dwóch kart) Walkę już wczoraj wypunktowałem, ale poczekam na karty innych |
|||
20-12-2016, 09:06 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
1.10-9
2.9-10 3.10-9 4.9-10 5.9-10 6.9-10 7.9-10 8.9-10 9.10-9 10.10-9 11.10-8 12.10-9 114-113 Duran http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
21-12-2016, 12:39 PM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Duran vs Barkley
1. 9-10 2. 9-10 3. 10-9 4. 9-10 5. 9-10 6. 10-9 7. 10-9 8. 9-10 9. 10-9 10.10-9 11.10-8 12. 10-9 --- 115-112 Świetna walka. Barkley zaczął bardzo mocno i nastawił się na czasówkę na Duranie, który jednak wykazał się nieprawdopodobną odpornością znosząc wiele potężnych bomb Amerykanina. W swych huraganowych atakach Iran wystrzelał się i w ostatnich czterech rundach oddał inicjatywę Roberto, który w pełni wykorzystał swoją szansę i tym samym odrobił straty z pierwszych starć. Kilka rund było trudnych do punktowania, ponieważ Barkley wyprowadzał więcej ciosów i narzucał rytm walki, ale to Duran trafiał lepszymi jakościowo ciosami. Punktacje tej walki były dosyć dziwne; 116-113 dla Barkleya wygląda nieco naciąganie, ale 118-112 dla Roberto to niezła farsa... Sędzia Ferrari był chyba wielkim fanem, czy nawet fanbojem Panamczyka, skoro na czysto widział tylko dwa starcia dla Barkleya. |
|||
21-12-2016, 01:21 PM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Pierwsza runda dla Barkleya jest dla mnie niezrozumiała
|
|||
21-12-2016, 01:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-12-2016 01:55 PM przez redd.)
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: LPW II – Odcinek II: Roberto Duran vs Iran Barkley
Owszem Duran wstrząsnął mocno Barkleyem, ale poza tym nie ulokował jakiś niezwykłych ciosów, a Amerykanin nadawał rytm walki przez całą rundę, aż do przyjęcia tej nieszczęsnej petardy. W tym starciu postawiłem na większą pracę wykonaną przez Barkleya, niż ten jeden, doskonały moment w wykonaniu Roberto.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości