Powietkin -Stiverne
|
17-12-2016, 10:55 AM
Post: #71
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Druga walka Powietkina odwołana tuż przed wejściem na ring. Stiverne wściekły ale sam parę tygodni temu został złapany na dopingu. Co za szajs.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
17-12-2016, 12:10 PM
Post: #72
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
No i dobrze. Stiverne nie chce ryzykować przegranej z napompowanym Povetkinem. Dla mnie normalna decyzja.
|
|||
17-12-2016, 12:27 PM
Post: #73
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Johann Duhaupas wskakuje w miejsce Stiverne'a. Cyrk na kółkach.
|
|||
17-12-2016, 01:04 PM
Post: #74
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Ciekawe ile kasy Johannowi dali, że nieprzygotowany zgodził się wyjść na ring z Rosjaninem. W ogóle, że był pod ręką, gdzieś w Rosji. Może sparował z Powietkinem?
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
17-12-2016, 01:10 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2016 01:23 PM przez fext.)
Post: #75
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
To już nudne. Albo niech to zalegalizują, albo dożywotnio dyskwalifikują za każdy najmniejszy przypadek koksowania. A tak się na tę walkę cieszyłem. Profil zawodników gwarantował widowiskowość, do tego gala o normalnej porze. Teraz czytam, że Saszka ma zamiast tego walczyć z Duhaupasem, ale niezbyt chce mi się wierzyć, żeby walczyli dzisiaj. Bo niby jak? Rano oderwali Francuza od croissanta, wręczyli bilet do Moskwy i powiedzieli, że ma walkę z Powietkinem, któremu się wykruszył przeciwnik, bo rosyjski heros znów raczył przykoksować? Równie dobrze mogliby wziąć któregoś z goryli, towarzyszących bokserom podczas wchodzenia na ring...
Edit: @Wilczek Ciekawe, że w ogóle wyszedł, bo samobójczo to wygląda. Przecież Powietkin miał cały cykl przygotowawczy, robił szybkość, kondycję, technikę, wszystko pod ten konkretny wieczór, mozolne przygotowania ale cholernie skuteczne. A bokser bez zakontraktowanej walki ćwiczy jak każdy amator albo i mniej, zależnie od pracowitości i predyspozycji. I nie chodzi nawet o jakieś lenistwo, tylko regenerację organizmu, żeby nie łapać ciągłych kontuzji od samego przetrenowania. Strasznie się dziwię, że Johann się zgodził. Chyba że faktycznie od jakiegoś czasu siedział w Rosji i dorabiał jako sparingpartner tamtejszych zuchów. |
|||
17-12-2016, 03:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2016 03:07 PM przez Wietnam.)
Post: #76
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Bardziej mnie jara gala Hopkinsa, Usyk , Diaz, Falcao .
A w Rosji undercard anonimowy, a sama walka wieczoru będzie jednostronna , Szasza stłucze Stiverna jak dziecko. Ktoś tutaj pisał że to będzie koniec kariery B-Wara. Sorry właśnie też spojrzałem że Przydupas walczy, tym bardziej odpuszczam cyrk w Rosji! ! |
|||
17-12-2016, 03:56 PM
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Podobno mieli Duhapasa zakontraktowanego na miesiąc przed walką. Bo spodziewali się "prowokacji" i się zabezpieczyli na wypadek gdyby były problemy Hah, cała Rosja
|
|||
17-12-2016, 04:37 PM
Post: #78
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Szczerze mówiąc przyszło mi takie coś do głowy.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
17-12-2016, 05:30 PM
Post: #79
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Koniec poważniej kariery Povietkina, chyba nikt nie ma wątpliwości w jaki sposób saszka z Hucka przerodził się w killera który demoluje Takama czy Pereza. Stiverne pewnie teraz jako mandatory dla Wildera, może tym razem się nie odwodni :DDDD.
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
17-12-2016, 05:30 PM
Post: #80
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Duhaupas niekoniecznie musi być łatwym łupem dla Powietkina. Kluczowa oczywiście jest sprawa przygotowania kondycyjnego. Jeśli Francuz go nie ma, to nie ma żadnych szans. Jeżeli natomiast ma formę, to stać go na równorzędną walkę z Powietkinem. Tym bardziej, że Rosjanin przygotowywał się pod walkę z rywalem niższym, a będzie walczył z wyższym. Do tego Duhaupas jest psychicznie "na fali" po niespodziewanym nokaucie na Heleniusie. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego lepszy pojedynek, niż ze Stiverne'em.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości