Kowalow vs Ward

[RedHawk]

Świetna walka, ale to będzie show Warda. Potwierdzi tylko fakt, że jest to obecnie najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie wagowe. Tacy jak Ward rodzą się rzadko, bardzo rzadko. Brutalna siła nie wystarczy na Warda.

[Gogolius]

Ward zawsze był dużym superśrednim, teraz jak wracał po tej długiej przerwie to od razu mówił, że raczej nie wróci do 168lbs bo cieżko mu zbijać i wolałby boksować w 172-175lbs. Poza tym skoro mówi o ataku na kategorię ciężką to raczej ułomkiem być nie może.

Walka jest ultra ekscytująca

[Wietnam]

Szkoda że jeszcze trochę czasu do niej zostało, oby bez kontuzji i przekładnia.

[Joker]

Redhawk
To samo pisałeś o Hopkinsie.

[Wilczekstepowy]

Tak sobie myślałem, myślałem i aż sobie wymyśliłem, że walka Kowaliow vs Ward może mieć bardzo podobny przebieg do pojedynku Gołowkin vs Brook tylko, ze rozstrzygnięcie zapewne nastąpi dopiero w rundach 10-11 a może i dopiero w 12 na korzyść Rosjanina poprzez KO na rozbitym i obolałym Wardzie.

[Martin]

A ja myśle ze Ward wytrzyma pełny dystans, ale przegra tak jak Hopkins. Jednak twoja wizja Wilku również wielce prawdopodobna.

[Hugo]

Kolejna walka (obok Głowacki - Usyk i Kliczko - Fury) do typowania której podchodzę, jak pies do jeża. Jeszcze się zastanowię.

[Terminator]

Nie wydaje mi się aby walka miała podobny przebieg, Kovalev nie ma aż takiego parcia do walki w półdystansie jak Golovkin. Natomiast Ward jest zbyt cwany i będzie to klinczował i szukał samemu okazji do skarcenia Rosjanina jakimś krótkim, odczepnym sierpowym.
Wydaje mi się że ta walka nie może się inaczej skończyć jak rozstrzygnięciem punktowym, chyba żeby przytrafiło się jakieś gapiostwo Warda i nadział się, bo raczej skumulować go będzie ciężko.

[Wietnam]

Wszystko zależy od tego jak Ward wejdzie w pojedynek, jeżeli nie da się
cofając trafiać prostymi bombami, to ustawi ten pojedynek
sobie coraz bardziej frustrując Kowaliowa, który będzie robił
wszystko aby znokautować przeciwnika, tym samym dając
okazje do kontr Wardowi, a to będzie juz ulubiona piaskownica
Amerykanina, on będzie zabieral grapki i szpadelek rosjaninowi.

[Jablo7]

(07-09-2016 06:28 PM)Gogolius napisał(a):  Ward zawsze był dużym superśrednim, teraz jak wracał po tej długiej przerwie to od razu mówił, że raczej nie wróci do 168lbs bo cieżko mu zbijać i wolałby boksować w 172-175lbs. Poza tym skoro mówi o ataku na kategorię ciężką to raczej ułomkiem być nie może.

Walka jest ultra ekscytująca

Racja, ułomkiem nie jest, do tego złoty medal Olimpijski zdobywał w kategorii do 81 kg czyli ok. 1,5 kg więcej niż aktualna półciężka. do tego był zawsze dobrym, silnym fizycznie "zapaśnikiem". Liczę, że ta walka pokaże jego ponadprzeciętne umiejętności.