Rankingi - Heavyweight
|
20-12-2015, 09:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2015 09:40 PM przez Krzych.)
Post: #151
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
1. Fury - nie może być inaczej
2. Kliczko - mimo wszystko nadal pokona wszystkich którzy nie będą mieli warunków fizycznych żeby zawalczyć jak Fury, poza tym nie widzi mi się spychanie go na koniec pierwszej piątki po pierwszej porażce do dekady 3. Povietkin - mimo porażki z Kliczką i kilku słabych walk, Takam i Perez przed czasem to wystarczające argumenty 4. Oritz - wszystko widzieliśmy wczoraj, mało kto może liczyć na przetrwanie z nim dystansu, a co dopiero na wygraną 5. Wilder - jeden Stiverne który zapomniał pić podczas obozu i dwie nieprzekonujące walki z Moliną i Duhaupasem to mniej niż osiągnięcia Povietkina czy takie zwycięstwo nad Jenningsem jak to Ortiza. Zielony pasek nie ma tu nic do rzeczy i nic nie znaczy Kolejnych można sobie dobrać według uznania. Można podzielić na zweryfikowanych - Glazkov, Pulev, Jennings, Teper(?), Stiverne, Takam i niezweryfikowanych - Joshua, Parker, Ruiz, Martin, ewentualnie jeszcze być może nadal groźnych weteranów - Thomspon, Czagajew, Chisora. |
|||
17-01-2016, 06:55 AM
Post: #152
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
1. Deontay Wilder
2. Tyson Fury (+1) 3. Wladimir Kliczko (+1) 4. Alexander Powetkin (-2) 5. Anthony Joshua 6. Luis Ortiz 7. David Haye (N) 8. Charles Martin (N) 9. Bryant Jannings (-1) 10. Joseph Parker (N) Wylecieli: Vyacheslav Glazkov, Andy Ruiz, Kubrat Pulev http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
17-01-2016, 11:53 AM
Post: #153
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
1. Fury
2. Kliczko 3. Powietkin 4. Joshua 5. Haye 6. Ortiz 7. Parker 8. Jennings 9. Wilder 10. Szpilka |
|||
17-01-2016, 11:58 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2016 11:58 AM przez Wit.)
Post: #154
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
Metzger,
Jennings przed Wilder'em? Czym się kierujesz w swoim rankingu? Pytam z ciekawości. |
|||
17-01-2016, 12:08 PM
Post: #155
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight | |||
17-01-2016, 01:52 PM
Post: #156
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
Cytat:1. Deontay Wilder Dla mnie kontrowersja za kontrowersją. Wilder nad Furym? Dlaczego? Fury na rozkładzie ma 10-letniego dominatora tej wagi. Do tego kilka ciekawych nazwisk w resume. Wilder ma odwodnionego Stiverne'a i kilku zawodników z drugiej dziesiątki... Charles Martin na 8-mym miejscu? Nie miałeś go wcześniej w rankingu, a teraz awansował, bo Glazkow w trzeciej rundzie z nim wykręcił sobie kolano? Glazkow wypadł? jw. Za co? Za to, że sobie wykręcił kolano? Povietkin spadł o dwie pozycje, w sumie to wcześniej był dziwnie wysoko niż teraz, więc spoko. |
|||
17-01-2016, 04:42 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2016 04:55 PM przez Terminator.)
Post: #157
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
Jaka kontrowersja, to chyba najbardziej przemyślana lista jaka została tu zamieszczona.
Fury ma na rozkładzie Kliczke jednak na mnie ta wygrana nie robi zupełnie wrażenia, pokonał go zadając po 2 ciosy rundę i główną przyoczną tego była beznadziejna, ograniczona, bojaźliwa postawa Ukraińca. Heh, Odwodniony Stivern? Facet wychodzi zalany do ringu, gdzie tak naprawdę powinien ważyć dobre 10 kg mniej a tu nagle się twierdzi że odwodnienie było główną przyczyną porażki. Przypomnij mi jakie szanse dawałeś Wilderowi przed tym pojedynkiem 10/90 czy jak? Martin - nie miałem go przedtem ponieważ wcześniej się mu nie przyglądałem. W walce z Głazkowem pozytywnie mnie zaskoczył, do momentu przerwania kontrolował walkę. Widać że facet ma spory potencjał, warunki fizyczne poparte dobrą szybkością i silnym ciosem. Glazkow - kontuzja, kontuzją ale tej walki i tak pewnie by nie wygrał. Wyszedł do ringui w takiej formie fizycznej, że powinien wręcz obskakiwać i ogrywać Martina a on tylko poruszał się statycznie i zbierał jaby i prawe proste. Solidny bokser, którego stać na dobre walki z 2 dziesiątką HW ale pewnego poziomu nie przeskoczy. Povietkin spadł, bo wcześniej przeceniałem jego efektowną wygraną nad słaby Wachem. W sumie to nawet zastanawiałem się nad zepchnięciem go za Joshuą i Ortizem... Wytłumaczyłem się? http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
17-01-2016, 04:56 PM
Post: #158
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
Cytat:Fury ma na rozkładzie Kliczke jednak na mnie ta wygrana nie robi zupełnie wrażenia, pokonał go zadając po 2 ciosy rundę i główną przyoczną tego była beznadziejna, ograniczona, bojaźliwa postawa Ukraińca.- walczysz tak jak przeciwnik pozwala. Fury sfrustrował Kliczkę, który z biegiem czasu robił się co raz bardziej nerwowy i mniej pewny. To tak jakbyś napisał "Wilder nie zasługuje na pierwsze miejsce, jego wygrane nie robią wrażenia bo walczy albo z zawodnikami którzy pchają mu się na ciosy, albo nie mają szczęki". Cytat:Heh, Odwodniony Stivern? Facet wychodzi zalany do ringu, gdzie tak naprawdę powinien ważyć dobre 10 kg mniej a tu nagle się twierdzi że odwodnienie było główną przyczyną porażki. Przypnij mi jakie szanse dawałeś Wilderowi przed tym pojedynkiem 90/10 czy jak?Dowód mojego błędu od roku znajduje się w mojej sygnaturze Tyle, że szanse takie oceniałem nie przez pryzmat Stiverne'a, a Wildera który jawił mi się jako cepiący jeździec bez głowy. Waga Stiverne'a była normalna. Nie był jakoś mega zalany, skoro wniósł 239 (tyle samo co w rewanżu z Arreolą), 10 funtów mniej od pierwszej walki z Arreolą, aż 15 funtów mniej niż w powrocie z Rossym. Z Wilderem Stiverne ważył prawie najmniej w karierze, w większości walk przekraczał 240 lub 250 funtów. No a po walce trafił do szpitala z powodu odwodnienia. Nie piszę, że Stiverne to nie jest jakiś mega skalp, bo to mocne nazwisko w HW. Tyle, że nie wytrzymuje porównania z Kliczką, a pozostali rywale Wildera to śmiech na sali w porównaniu z pozostałymi rywalami Fury'ego. Najlepszy skalp Fury'ego jest lepszy od najlepszego skalpa Wildera, a kolejne top3 skalpów (Hammer, Chisora (z pierwszej walki), Cunnigham) miażdżą wspólną jakością Duhaupasa, Szpilkę i Molinę. Cytat: nie miałem go przedtem ponieważ wcześniej się mu nie przyglądałem. W walce z Głazkowem pozytywnie mnie zaskoczył, do momentu przerwania kontrolował walkę. Widać że facet ma spory potencjał, warunki fizyczne poparte dobrą szybkością i silnym ciosem- nie miałeś go wcześniej bo był na poziomie tych wszystkich niezweryfikowanych Parkerów, Breazalów i Washingtonów. I po dwóch rundach "pozytywnie zaskoczył" na tyle, żeby wrzucić go na 8. miejsce HW? 0_0 Cytat:kontuzja, kontuzją ale tej walki i tak pewnie by nie wygrał- no jasne. Po dwóch badawczych rundach, dziesięciu ciosach i kilku klinczach, Głazkow "na pewno" by nie wygrał. Równie dobrze takie wnioski mogłeś wyciągnąć po ważeniu i ranking wrzucić dzień przed walką. Cytat:Povietkin spadł, bo wcześniej przeceniałem jego efektowną wygraną nad słaby Wachem. W sumie to nawet zastanawiałem się nad zepchnięciem go za Joshuą i Ortizem...- nie wiem na ile u Ciebie liczy się resume, ale Joshua po jednej walce z przeciętniakiem miałby być wyżej od kolesia który rozwalił Pereza, Takama czy Charra? Zachwyt nad Ortizem rozumiem, w sumie tylko nad nim |
|||
17-01-2016, 05:55 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2016 06:01 PM przez Terminator.)
Post: #159
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
Głównie twoje zastrzeżenia tyczą się tego, że moja lista nie jest ułożona według osiągnięć. Nie chce mi się powtarzać, dyskusje na ten temat toczyłem już wcześniej, wiec możesz się cofnąć parę stron do tyłu a znajdziesz uzasadnienie dlaczego to tak wygląda.
Gdybym kierował się tak resume to na mojej liście nie byłoby Joshuy, który pokonał Whyta (bokser znakomity, spokojnie mający potencjał na top15 ale na papierze bumobujca) oraz Davida Haye który nie walczył przez 3 lata a następnie pokonał jeszcze większego bumobujce. http://www.eyeonthering.com/users/lukaszrpb |
|||
17-01-2016, 06:18 PM
Post: #160
|
|||
|
|||
RE: Rankingi - Heavyweight
1 T.Fury
2 W.Kliczko 3 A.Powietkin 4 D.Wilder 5 L.Ortiz 6 K.Pulew 7.A.Joshua 8.Charles Martin 9.C.Takam 10.B.Stiverne |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości