Debiut Nicka Mazurka

[Hugo]

Dzisiaj na gali w Elk Grove (stan Illinois, USA) zadebiutuje na zawodowym ringu 20-letni bokser wagi ciężkiej Nick Mazurek, trenowany przez Sama Colonnę, który określił go jako "talent na miarę Gołoty". Mazurek dwukrotnie wygrywał turniej Chicago Golden Gloves i lokalne media pisały o nim, jako o wyróżniającym sie pięściarzu. Ma 195 cm wzrostu i waży 109 kg. Jest pochodzenia polsko-włoskiego, z tym że tatuś Polak nie brał udziału w wychowaniu syna, więc zapewne Nick nie mówi po polsku. Pierwszym przeciwnikiem Mazurka będzie Tim Dunn, spaślak o wzroście 175 cm i wadze 127 kg, który stoczył dotąd 2 walki i obie przegrał przed czasem w 2 rundzie.

[Hugo]

Debiut udany. Nikoś rozwalił grubasa już w 1 rundzie.

[Wilczekstepowy]

A można gdzieś zobaczyć ten debiut?

[Hugo]

Wątpię. To była marna prowincjonalna gala. Może za jakiś czas gdzieś go pokażą. Na razie jesteśmy skazani na słowo pisane.

[Hugo]

Komentarz z Fightnews. Brzmi nieźle.

In the finale, heavyweights scheduled for four, Chicago amateur standout Nick Mazurek made his long awaited pro-debut with a 1st round annihilation over Tim Dunn (0-3) Manitowoc, WI. Dunn, whose midsection resembled that of a gentle Florida manatee, was an inviting target for the jabs of Mazurek as the fight began. An attempt by the Wisconsin fighter to rough Mazurek up proved futile, as he was backed into a corner and stunned with a right hand to the head by Mazurek. Dunn, with nowhere to escape, covered up and took blistering combinations to the body, with the left hooks of Mazurek appearing to be inserted up to the elbow. With the pummeling showing no signs of abating, referee David Smith rightfully called a halt to the contest at the 1:30 mark.
Keep an eye on Nick Mazurek as his pro career unfolds. The young man has skills, not to mention crunching power, and if trainers Sam Colonna and Rita Figueroa can iron out some of the mechanical rigidness he still possesses, they just might have something on their hands.

[Hugo]

Nikoś zniszczył kolejnego spaślaka. Tym razem takiego:

[Wilczekstepowy]

Nie, no bez "jajc". Gość podobny trochę do Conchity Wurst.

[Hugo]

Jak na drugą zawodową walkę może być. Mazurek rozwalił go pod koniec 1 rundy.

[Wietnam]

(26-11-2015 06:34 PM)Wilczekstepowy napisał(a):  Nie, no bez "jajc". Gość podobny trochę do Conchity Wurst.

Całkiem podobny do Stiverna, tak wyglądając też można być dobrym zawodnikiem w ciężkiej

[Wilczekstepowy]

Teraz Mazurek pomaga się przygotować Mollo do walki z Zimnochem.

Ciekawe czy Nick to faktycznie gość z talentem na miarę Gołoty czy też to po prostu takie amerykańskie gadanie?