Krzysztof Włodarczyk
|
11-09-2015, 09:25 PM
Post: #481
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
W sumie to wiadomo było od dawna, że pas to jedyna karta przetargowa dla Włodarczyka. Teraz jest i mniej opcji i mniejsze pieniądze, a Diablo jak wiadomo prędzej skończy karierę niż wyjdzie do ringu za mniej niż by chciał, więc... Nie spodziewałbym się go więcej na ringu o ile nie spłynie jakaś cudowna oferta zza granicy.
|
|||
11-09-2015, 10:54 PM
Post: #482
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Mógłby z jakimś średniakiem zawalczyć choćby po to, aby tak nie rdzewieć.
|
|||
11-09-2015, 11:21 PM
Post: #483
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
(11-09-2015 10:54 PM)Wilczekstepowy napisał(a): Mógłby z jakimś średniakiem zawalczyć choćby po to, aby tak nie rdzewieć.No właśnie. Nie rozumiem dlaczego niektórzy bokserzy wolą w ogóle nie walczyć niż stoczyć pomniejszy pojedynek. Zawsze to lepiej niż nie zarabiać nic i powoli odchodzić w niebyt medialny. |
|||
11-09-2015, 11:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2015 11:48 PM przez Krzych.)
Post: #484
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
To już jest kwestia walczenia dla kasy, a nie dla kariery sportowej. Takiemu zawodnikowi się nie chce regularnie walczyć po to żeby zarobić tyle co by mógł wychodząc raz na rok czy półtora w dochodowej walce. Z tym że żeby móc mieć taki luksus, to trzeba być bardzo popularnym i bardzo dobrym bokserem. Jako przykład można podać Haye, który praktycznie od zawsze walczy bardzo rzadko i zarabia krocie. Ale Włodarczyk to nawet nie jest jedna setna takiego kalibru, i pod względem medialnym i sportowym. Przegrał z Drozdem i luksusy się skończyły, trzeba trochę popracować żeby wrócić do gry, a jest zapewne poważny problem z chęciami, jak już się komuś raz poprzewraca to zazwyczaj nie ma powrotu. Dlatego wielki szacunek należy się takim zawodnikom jak Floyd czy Kliczko, którzy są pod 40 i nadal im się chce zapieprzać. Gdyby Kliczko miał takie podejście jak Włodarczyk, to od 2011 roku zawalczył by tylko z Haye i teraz w Furym, bo przecież po co walczyć z Mormeckami i Pianetami, jak zarobi się dużo mniej niż za wielkie walki, a trzeba się wysilić na treningach.
|
|||
11-09-2015, 11:45 PM
Post: #485
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Akurat Diablo może wdupić z byle jakim lotnym na nogach średniakiem to woli nie wychodzić
"Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
30-09-2015, 12:31 PM
Post: #486
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Przy okazji spekulacji na temat walki Włodarczyka z Adamkiem, zastanowiłem się jak powinna wyglądać resztka kariery tego pierwszego, aby wyciągnąć z niej jak najwięcej. Doszedłem do wniosku, że ja poprowadziłbym go tak:
- na początek walka na zrzucenie rdzy i aklimatyzację w wadze ciężkiej z jakimś niedużym journeymanem, np Minto; - następnie kolejna walka stulecia czyli Diablo-Góral (waga ciężka lub limit umowny, Góral raczej nie zrzuci kilkunastu kg); - jeżeli czuje się dobrze w wyższej kategorii to kolejne etap kariery spędza w Polsce na biciu Wawrzyków, Zimnochów i Rekowskich i przy okazji zarabia w miarę przyzwoite jak na polskie warunki pieniądze; - obijając lokalnych herosów rozgląda się jednocześnie po rynku międzynarodowym szukając moneyshota; - kiedy zaczyna czuć w kościach starość, to sprzedaje nazwisko za ostatni większy cash w karierze (np Szpilce), potem walka pożegnalna z jakimś inwalidą i witaj emeryturo. Trochę trudniej byłoby gdyby okazało się, że waga ciężka jednak nie jest dla niego. Wtedy należałoby dążyć do walk z Głowackim, Masternakiem i Cieślakiem, a ewentualne porażki przeplatać walkami z journeymanami. Myślę, że z finansowego punktu widzenia to idealna droga dla Włodarczyka. Tyle że potrzebne tu by było realistyczne myślenie i uświadomienie sobie własnego położenia. Tymczasem Włodarczyk zachowuje się jak podstarzała gwiazda filmowa, która wciąż myśli, że jest młoda i piękna, i dziwi się czemu nikt jej nie angażuje. |
|||
30-09-2015, 01:15 PM
Post: #487
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
@Metzger
Z grubsza zgoda, co do planu na Diablo. 2 pierwsze punkty jak najbardziej. Z tym, że potem alternatywą do walk z Rekowskim i Zimnochem (myślę, że z Wawrzykiem nie miałby żadnych szans) powinno być łapanie okazji w cruiser, jakie zawsze mogą się zdarzyć. Wcale nie uważam, że Diablo stałby na straconej pozycji np. z Ramirezem. Są bokserzy, którzy długie lata lawirują pomiędzy cruiser i ciężką i biorą walkę tam, gdzie bardziej się w danym momencie opłaca np. wspomniany Minto, Cameron, ostatnio Kayode. Ważne, żeby się nie zapuścić, jak to zrobił np. Adamek. Włodarczyk prawdopodobnie waży na co dzień 97-98 kg i z takiej wagi zawsze będzie w stanie zbić do cruiser w razie potrzeby. Wyższa waga nawet w ciężkiej bardziej by mu szkodziła, niż pomagała, o czym znów świadczy przykład Adamka. http://www.the-best-boxers.com |
|||
05-10-2015, 07:26 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2015 07:29 PM przez Krzych.)
Post: #488
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Właśnie przeglądałem ranking The Ring. Włodarczyk jest na liście top 10 od 10 lat, o 3 tygodnie mniej niż Kliczko w ciężkiej. Oni dwaj chyba są najdłużej, nawet Hopkins jest o rok krócej. Swoją drogą to można tam zobaczyć gdzie wylądowała do niedawna elitarna waga super średnia, skoro Abraham tam jest na pierwszym miejscu
|
|||
04-11-2015, 11:58 AM
Post: #489
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Być może Szumenow dla Włodarczyka.
Jak widzicie szanse Krzyśka w tej walce? Chyba powinien być faworytem ale ten rok przerwy... mógł zrobić swoje. |
|||
04-11-2015, 12:50 PM
Post: #490
|
|||
|
|||
RE: Krzysztof Włodarczyk
Ciężko powiedzieć na co dziś stać Włodarczyka, nim weźmie jakąś dużą walkę to wg mnie powinien wziąć kogoś na przetarcie i zrzucić rdze.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości