Andre Ward vs Paul Smith

[Wietnam]

Andre Ward vs Paul Smith 2015.06.20. Oakland, California.

Wracający po długiej przerwie Andre Ward (27-0, 14 KO) zmierzy się 20 czerwca na ringu w swoim Oakland z niedawnym dwukrotnym pretendentem do pasa WBO kategorii super średniej, Paulem Smithem (35-5, 20 KO).

Kontrakty jeszcze nie zostały podpisane, ale zdaniem angielskiej prasy oficjalna konferencja prasowa odbędzie w ciągu najbliższych dni.Ten występ będzie dla Amerykanina pierwszym pod banderą nowej grupy promocyjnej - Roc Nation Sports . Dziś została ona zaaprobowana przez Komisję Sportową Stanu Nevada i dostała licencję.

Bokser.org

[Tar-Ellendil]

Słaby rywal. Oby to była tylko taka jedna walka na rozgrzewkę.

[Wietnam]

umowny limit 172 funty, dodam tylko, zapomniałem dopisać w wątku na początku, .
Być może Andre zaczyna powoli uciekać do LHW przed Genią, , , mówi że chce zobaczyć jak będzie zachowywać się jego ciało, ,.

[Tar-Ellendil]

Zamiast wodą w ringu to będą Coca Colą polewać bo taki zardzewiały będzie.

Mógł zostać w super średniej bo tam niema ani GGG ani Kovaleva, a obaj mogą mu zrobić krzywdę.

[Sander]

@Tar Ellendil
Słaby rywal? Na powrót po takiej przerwie? Gość który dał przed chwilą dwie twarde walki Abrahamowi, to aż tak słaby rywal? No dajże spokój...

Smith jest w treningu, w mocnym treningu, walczył w niewielkim odstępie czasu dwie duże walki, do których ciężko trenował i zrobił formę, to znakomity wybór jak na powrót. To nie jest jakiś journeyman po roku nieaktywności wyciągnięty z tapczana, to facet w gazie, w formie i jak dla mnie jest to naprawdę bardzo fajny mecz.

[redd]

Smith to solidny średniak. Nigdy nie wskoczy na najwyższy poziom, ale może oddzielać ziarna od plew. Wiadomo, że to nie ta sakla talentu co Ward, jednak jak @Sander zauważył - Brytol jest w treningu, walczy często i w ringu nie daje ciała. Wydaje się być idealnym rywalem na powrót, pod długiej przerwie dla S.O.G - ryzyko na upset jest niewielkie, ale Smith na pewno nie odpuści, da rundy Wardowi, w których Andre zrzuci rdzę.

[Tar-Ellendil]

Zależy jak na to patrzeć.

Bo jeśli nazywamy Warda nr.2 P4P to nawet Abraham to jest missmatch. 2 lata to duża przerwa, ale nie wygląda na to, żeby Andre się zapuścił i zaprzestał trenować.

[redd]

(29-04-2015 05:21 PM)Tar-Ellendil napisał(a):  Zależy jak na to patrzeć.

Bo jeśli nazywamy Warda nr.2 P4P to nawet Abraham to jest missmatch. 2 lata to duża przerwa, ale nie wygląda na to, żeby Andre się zapuścił i zaprzestał trenować.

Ward po dwóch latach przerwy może realnie nie być nr. 2 P4P. Wprawdzie nie wierzę, aby Andre stracił tyle na wartości, aby jakoś strasznie męczyć się ze Smithem, ale może być odległy od optymalnej formy.

Jestem za to ciekaw, którą dywizję wybierze Ward po odprawieniu Smitha? Większe pieniądze, ale też większe wyzwania są w LHW. W SMW pojawia się jako - taka perspektywa łatwego zdobycia pasa i ewentualna walka z Gołowkinem. Pojedynek ze Smithem jest o tyle dobry, że pozwoli przełożyć siły na zamiary S.O.G.

[KrychuTMT]

Po półtorarocznej przerwie Andre Ward (27-0, 14 KO) powróci w końcu 20 czerwca w swoim Oakland w umownym limicie 78 kilogramów przeciwko Paulowi Smithowi (35-5, 20 KO). Jego występ pokaże stacja BET (Black Entertainment Television), telewizja kablowa z siedzibą w Waszyngtonie, kierowana do młodych czarnych i miejskich odbiorców w Stanach Zjednoczonych.

:v

[BMH]

Ward, bez zadnych problemow obije Anglika. Prawdziwym testem dla Andre bylby Golovkin, ale to dopiero jak Amerykanin zrzuci rdze.