Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4.6 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fantasy matchups
28-07-2012, 07:59 AM
Post: #121
RE: Fanstasy matchups
oj sorry nie zauwazylem ze trzeba podac rozstrzygniecie Big Grin

Floyd Mayweather vs Pernell Whitaker: Whitaker UD/SD 12rund
Sugar Ray Robinson vs Carlos Monzon: Robinson KO/TKO 9-10runda
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 12:19 PM
Post: #122
RE: Fanstasy matchups
@Maverick
1)Zdecydowanie Lewis. Skoro past prime Lennox potrafił prime Witalijowi napsuć sporo krwi, to można łatwo wywnioskować co zrobiłby Lewis w szczytowej formie. Ale nokaut wykluczam, bo Witalij ma naprawdę bardzo mocną szczękę. Obstawiam wysokie punktowe zwycięstwo Lennoxa, 118-110.
2)Tutaj moim faworytem również jest Lewis. Haye to bardzo dobry bokser, ale w ciągu całej kariery w wadze ciężkiej nie mierzył się z nikim takim jak Lennox. Obaj mocno biją, ale szczęka Davida nie wytrzymałaby chyba ciosów Lewisa. Obstawiam zwycięstwo Lennoxa przed czasem, około 11 rundy.
3)Jones przed czasem. Po prostu ten facet w prime był nie do zatrzymania i nie trzeba chyba nic dodawać.
4)Khan na punkty, ale tylko pod warunkiem, że walczyłby mądrze. Jeśli miałby ustaloną dobrą taktykę i trzymałby się jej, to moim zdaniem dość gładko punktowałby Bradleya i wygrał, jakoś 116-112.
5)Chyba postawiłbym na Guerrero. Po prostu sprawia na mnie lepsze wrażenie jako pięściarz niż Burns i moim zdaniem wygrałby na punkty (117-111).

@Holy230
1)Pojedynek dwóch zawodników o świetnej defensywie. Wydaje mi się, że prime Whitaker mógłby być dla Floyda bardzo trudnym rywalem. Walka byłaby chyba na styk, Floyd mógłby nieznacznie wygrać 115-113.
2)Monzon to był naprawdę rewelacyjny zawodnik, ale Sugar Ray Robinson... Po prostu klasa sama w sobie i moim zdaniem wygrałby przed czasem, około 11, może 12 rundy.

@Jerome
1)Trochę trudno jest mi wytypować... Z jednej strony prime Witalij moim zdaniem byłby czołowym ciężkim w każdej "erze" tej kategorii wagowej, ale z drugiej z kimś takim jak prime Mike jeszcze nie walczył. Spodziewałbym się ciekawej walki: Mike raczej nie znokautowałby Kliczki, pomimo że bił bardzo mocno, a kto wie jak podziałałyby skumulowane ciosy Witalija pod koniec walki... Moim zdaniem Witalij wygrałby na punkty, ale nie bardzo wysoko, tylko 116-112.


Moje walki:
1)Joe Frazier - Lennox Lewis (waga ciężka)
2)Floyd Mayweather - Adrien Broner (w limicie super piórkowej)
3)Chris Eubank - Carl Froch (w limicie super średniej)
4)Joe Calzaghe - Julio Cesar Chavez Jr (w limicie super średniej)
5)Bernard Hopkins - Julio Cesar Chavez Jr (w limicie wagi średniej)
6)Marco Huck - Tomasz Adamek (w limicie junior ciężkiej)
7)Lucas Martin Mathysse - Julio Cesar Chavez Sr (w limicie junior półśredniej)
8)Dariusz Michalczewski - Krzysztof Włodarczyk (w limicie junior ciężkiej)
9)Przemysław Saleta - Andrzej Gołota (waga ciężka)
10)George Foreman - Mike Tyson (waga ciężka)
11)Shannon Briggs - Władimir Kliczko (waga ciężka)
12)Steve Cunningham - Przemysław Saleta (w limicie junior ciężkiej)
13)Thomas Hearns - Oscar De La Hoya (w limicie wagi półśredniej)
14)Roberto Duran - Manny Pacquiao (w limicie wagi półśredniej)
15)George Foreman - Witalij Kliczko (waga ciężka)
16)Shannon Briggs - Rocky Marciano (waga ciężka)
17)Jake LaMotta - Julio Cesar Chavez Jr (w limicie wagi średniej)
18)Pernell Whitaker - Sugar Ray Leonard (w limicie junior średniej)
19)Roberto Duran - Roy Jones Jr (w limicie wagi średniej)
20)Bernard Hopkins - Dariusz Michalczewski (w limicie półciężkiej)

Sporo tego, ale jakoś mi tak do głowy przyszły...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 01:04 PM
Post: #123
RE: Fanstasy matchups
@Szakal
Więc pierwsza 10:
1)Joe Frazier - Lennox Lewis (waga ciężka) – Myślę, że Joe był za mały, aby dać taką walkę z Lewisem jak dał z Alim. Myślę, że Lennox rozijałby go cały pojedynek i skończył przed czasem w 11-12 rundzie.
2)Floyd Mayweather - Adrien Broner (w limicie super piórkowej) – Kopia nie pokona oryginału. Może poza ciosem Floyd ma wszystko na wyższym poziomie. 117-111 dla FMJ
3)Chris Eubank - Carl Froch (w limicie super średniej) – Eubanka widziałem tylko jedną walkę, więc się nie wypowiadam.
4)Joe Calzaghe - Julio Cesar Chavez Jr – Myślę, że Joe był na tyle sprytnym i szybkim bokserem, że potrafiłby uniknąć bomb na korpus juniora. Widziałbym to 118-110 dla Joe.
5)Bernard Hopkins - Julio Cesar Chavez Jr – Deklasacja Chaveza. Myślę, że skończyłby podobnie jak Glen Johnson. Byłby stopniowo rozbijany i nie bardzo by wiedział co się wokół niego dzieje.
6)Marco Huck - Tomasz Adamek – Adamek mądrze walczący wyboksowałby Hucka i to bardzo wyraźnie. Nawet mocny cios „Kapitana” na niewiele by się zdał, bo co jak co Tomek cios przyjąć potrafi.
7)Lucas Martin Mathysse - Julio Cesar Chavez Sr – Myślę, że Matthysse jest bardzo dobry w tym co robi, ale Chavez Senior był jeszcze lepszy. Lucas nie za dużo miałby atutów w tym pojedynku i zostałby przełamany pod koniec walki.
8)Dariusz Michalczewski - Krzysztof Włodarczyk (w limicie junior ciężkiej) – Darek by wypunktował Włodarczyka i to dosyć wysoko. Nie te poziomy rzemiosła.
9)Przemysław Saleta - Andrzej Gołota (waga ciężka) – Saleta nie miałby przewagi w żadnym elemencie nad Andrzejem. Gołota przed czasem do 6 rundy.
10)George Foreman - Mike Tyson (waga ciężka) – Skoro Cus D’Amato nie chciał puścić prime Mikea na dziadka Georga to coś było na rzeczy. Slugger beat swarmer. Młody Foreman nokautuje Tysona do 4 rundy.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 01:17 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2012 02:35 PM przez Jerome.)
Post: #124
RE: Fanstasy matchups
@Szakal
naprawdę sporo ;pp
1)Joe Frazier - Lennox Lewis= Lewis na punkty. Szansą Joe byłby knockout jak na Alim (i jak Rahman właśnie na Lewisie)
2)Floyd Mayweather - Adrien Broner= Money wysoko na punkty. Agresywny Broner byłby bezradny na doskonałego Mayweathera.
4)Joe Calzaghe - Julio Cesar Chavez Jr= Calzaghe na punkty. Puncherem nie był a Chavez szklany nie jest. Agresja kluczem do sukcesu.
5)Bernard Hopkins - Julio Cesar Chavez Jr= B-Hop na punkty po jednostronnej, brutalnej walce.
6)Marco Huck - Tomasz Adamek= Huck przez KO z racji wiatraków, z których słynie a przy dobrych lotach Adamek nieznacznie na punkty. Wykluczam niemiecki wał.
8)Dariusz Michalczewski - Krzysztof Włodarczyk= Nie kojarzę Tigera z crusier. Zakładam jednak, że był nieco wolniejszy ale może z lepszym ciosem. Obstawiam Tigera na pkt.
9)Przemysław Saleta - Andrzej Gołota= Andrew przez KO do 5/6 rundy. Saleta był szklany, słaby technicznie ale duży i to w zasadzie wszystko.
10)George Foreman - Mike Tyson= Tyson przez KO do 4 rundy. Big George miał dobrą szczękę ale Tysona by nie przetrzymał.
11)Shannon Briggs - Władimir Kliczko= Obstawiam Cannona przez KO. Władimir będący na miejscu chociażby Lewisa poległby bardzo szybko.
12)Steve Cunningham - Przemysław Saleta= Czemek w crusier? Bez jaj ;pp
15)George Foreman - Witalij Kliczko= George przez TKO (pewnie pociąłby Vitka jak Lennox albo Vitali na punkty ale nieznacznie.
16)Shannon Briggs - Rocky Marciano=Briggs na punkty. Marciano to karzeł, przy kolosie nawet nie specjalnym jak Cannon.
19)Roberto Duran - Roy Jones Jr= Zapewne Jones ale strzelam bo Durana nie oglądałem.
20)Bernard Hopkins - Dariusz Michalczewski= B=Hop przez TKO w środku walki. Darek by zmiękł przy naporze Kata.

Zaskoczyłeś mnie swoim typem Tyson v V.Klitschko. Doktorek miał spore problemy z Sandersem. Tyson nie dawałby się trafić jak Corrie a do tego mocniej bił. Jednak to Twoje zdanie i je szanuję ale zaskoczyłeś mnie muszę przyznać.

Proponuję Ali v Tyson

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 03:30 PM
Post: #125
RE: Fanstasy matchups
No i druga 10:
11)Shannon Briggs - Władimir Kliczko (waga ciężka) – Myślę, że Briggs nie powtórzyłby wyczynu golfisty Sandersa. Przebieg pojedynku identyczny jak w walce Briggs vs Lennox.
12)Steve Cunningham - Przemysław Saleta (w limicie junior ciężkiej) – Cunningham wygrywa każdą rundę. Inaczej tego nie widzę. Nie ten poziom.
13)Thomas Hearns - Oscar De La Hoya (w limicie wagi półśredniej) – Hearns w półśredniej to był potwór. Niesamowity puncher, a przy tym znakomity bokser. DLH to bardzo dobry zawodnik, ale myślę że bomby Hearnsa by go złamały. Tommy wydaje się być jeszcze kompletniejszym zawodnikiem. Myślę, że skończyłby De La Hoyę pod koniec pojedynku.
14)Roberto Duran - Manny Pacquiao (w limicie wagi półśredniej) – Ciężkie zestawienie. Zależy jak Duran zniósłby cios Pacmana. Myślę, że skończyłoby się na dwunastu rundach i wyniku w okolicach remisu.
15)George Foreman - Witalij Kliczko (waga ciężka)- Sanders przez dwie rundy napędził mocnego stracha Witalijowi, miał go naruszonego. Z Foremanem szturm byłby jeszcze intensywniejszy i jeszcze dłuższy (5-6rund). Ale szanse widzę 50-50. Jeżeli Foreman nie złamałby Kliczki do połowy pojedynku, to Witalij zrobiłby mu czasówkę w rundach 8-9.
16)Shannon Briggs - Rocky Marciano (waga ciężka)- Dwa „ciągniki” o mocnych ciosach i mocnych głowach. Briggs większy i silniejszy, ale z gorszą kondycją. Ale wydaje mi się, że wykończyłby Rockyego w początkowych rundach.
17)Jake LaMotta - Julio Cesar Chavez Jr (w limicie wagi średniej)- Stylowo podobni, Chavez zdaje się być większy więc to jego bym premiował.
18)Pernell Whitaker - Sugar Ray Leonard – Techniczne fajerwerki i remis po dwunastu rundach.
19)Roberto Duran - Roy Jones Jr (w limicie wagi średniej) – Jones wysoko wypunktowałby Durana, to nie była optymalna kategoria dla Roberto.
20)Bernard Hopkins - Dariusz Michalczewski (w limicie półciężkiej) – Bernard narzuciłby swój styl i wygrałby zdecydowanie na punkty. „Sparaliżowałby” poczynania Darka i samemu nawkładałby sporo ciosów. Wysokie UD dla Hopkinsa.

Moje walki:
Pavlik vs Froch (w super średniej)
Broner vs Uchiyama
Salido vs Jhonny Gonzalez
Morales vs Hamed
Olivares vs Donaire
Corrie Sanders vs Andrzej Gołota
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 08:12 PM
Post: #126
RE: Fanstasy matchups
Szakal Floyd nie pokonały Whitakera ... Oglądałeś w ogóle Raya w akcji? z LaMottą? takie bomby. Monzon to też klasowy rywal ale cios i szczeka robinsona to masakra Smile
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 08:31 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-07-2012 08:36 PM przez Szakal.)
Post: #127
RE: Fanstasy matchups
@Holy230
To przecież tylko gdybanie... No bo dlaczego jesteś PEWNY, że Floyd nie pokonałby Whitakera? Obaj to mistrzowie defensywy, obaj to świetni bokserzy i MOIM zdaniem byłaby to wyrównana walka, którą jak zaznaczyłem Floyd mógłby NIEZNACZNIE wygrać, wobec czego równie dobrze punktacja 115-113 mogłaby iść w drugą stronę.

Co do walki Robinson-Monzon, to wybacz, ale po prostu nie rozumiem Twojego posta ;] Możesz jaśniej napisać, o co Ci chodzi?

EDYCJA: Aha, bo nie odpowiedziałem na Twoje pytanie czy widziałem Raya w akcji. Oczywiście, że tak. Obejrzałem większość walk "Sugara" dostępnych w sieci, bo Takich bokserów po prostu NALEŻY znać.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 09:01 PM
Post: #128
Bug RE: Fanstasy matchups
Pewnie wzbudzę kontrowersje, ale uważam, ze prime Witalij (czyli późniejszy niż z walki z Lennoxem) bije każdego boksera w historii.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 10:05 PM
Post: #129
RE: Fanstasy matchups
@Metzger
Vitali to twardziej. Wspaniały pięściarz i wspaniały facet. W swojej erze niezrównany, jednak w historii na pewno jest ktoś, kto by go pokonał. Pierwsze lepsze nazwiska z brzegu: Ali, Foreman, Tyson, Lewis a może nawet (i tu ja pokuszę się o kontrowersje) Riddick Bowe w swoim prime.

[Obrazek: haye-wlad-exchange.gif]
They think they're good, I know I'm great ;]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
28-07-2012, 10:26 PM
Post: #130
Bug RE: Fanstasy matchups
IMHO mistrzowie z lat '60 czy '70 skonfrontowani z najlepszymi bokserami późniejszych lat wcale by tak nie błyszczeli. Np Ali wcale nie musiałby być lepszy niż Haye. Foreman, Tyson? Mogliby sprawić kłopoty, ale uważam, że na 10 teoretycznych walk Witek wygrałby 6-8. Lewis? W walce z Witkiem był past prime, a Witek jeszcze czekał na swój prime. Gdyby nie delikatna cera Ukraińca, to Lennox by przegrał. Zresztą Lennox jest moim zdaniem lekko (lekko!) przecenianym mistrzem. Jego okres świetności przypada na drugą połowę lat '90 i początek kolejnej dekady, czyli czas kiedy najwięksi (Tyson, Holy, McCall, Bowe etc) z różnych powodów już się kończyli. W pierwszej polowie lat '90 miałby problemy z dostaniem się do TOP5.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 26 gości