Artur Szpilka
|
30-03-2015, 07:06 AM
Post: #871
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Zmiana trenera, przeprowadzka, mało czasu do walki... Można wybaczyć takiego przeciwnika.
|
|||
01-04-2015, 08:56 PM
Post: #872
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
|
|||
01-04-2015, 10:50 PM
Post: #873
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Czytając komentarze na głównej na temat Szpilki dochodzę do wniosku ,że Szpilka ma jedną cechę zbieżną z Floydem Mayweatherem Jr. i w niedługim czasie Szpilka może stać najlepiej zarabiającym polskim bokserem.
Dlaczego? Komentarze pokazują ,że Szpilka to jeden z najbardziej nielubianych i znienawidzonych bokserów. [podobnie jak Floyd w USA]. Dlatego też jego walki będą chętnie oglądane a PPV będzie masowo wykupywany przez wielu którzy będą chcieli zobaczyć jego porażkę i upadek. I to nakręci mu koniunkturę , i zainteresowanie jego walkami. [Już obecnie jego walka z Włodarczykiem pobiłaby rekordy oglądalności ] |
|||
02-04-2015, 09:25 AM
Post: #874
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@RSC
Oczywiście masz rację. I Szpilka i Floyd, to najpierw produkty marketingowe, a dopiero potem ludzie i bokserzy. Floyd ma być podziwiany jako sportowiec, ale jako człowiek ma jątrzyć swoją głupotą i arogancją. Gra rolę, jaką mu napisano. Tysonowi np. kiedyś napisano rolę bestii. Wygłaszał kanibalskie teksty i odgryzał uszy. A potem się okazało, że to spoko człowiek hodujący gołąbki. Szpilka czasami wygląda na normalnego młodego człowieka, a czasami na megachama, którego nie sposób lubić. Myślę jednak, że to też poza narzucona przez promotora, żeby podkręcać atmosferę. Podejrzewam, że atak na Diablo to też nie była inicjatywa Szpilki, tylko wykonanie polecenia służbowego. http://www.the-best-boxers.com |
|||
02-04-2015, 11:03 AM
Post: #875
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Bez przesady, myślę że Szpilka sam to nakręca.
Podobnie jest z Kliczkami, są jacy są bo na takim rynku grają, gdyby ich przyjęto w USA to kto wie, może byśmy jakieś zadymy na ważeniu u Witka widzieli :-) |
|||
02-04-2015, 12:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2015 12:06 PM przez Metzger.)
Post: #876
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
(02-04-2015 09:25 AM)Hugo napisał(a): Szpilka czasami wygląda na normalnego młodego człowieka, a czasami na megachama, którego nie sposób lubić. Myślę jednak, że to też poza narzucona przez promotora, żeby podkręcać atmosferę. Podejrzewam, że atak na Diablo to też nie była inicjatywa Szpilki, tylko wykonanie polecenia służbowego.Wątpię. Chamstwo Szpilki wygląda na całkowicie naturalne. Przecież to człowiek pochodzący z nizin społecznych. Były kibol, który siedział za pobicie, który sławi "kulturę" więzienną. Wasilewski nie musi na siłę pisać mu kontrowersyjnych scenariuszy. Wręcz przeciwnie, pozwala mu rozrabiać i interweniuje tylko wtedy kiedy Artek naprawdę przegina. |
|||
02-04-2015, 01:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2015 01:02 PM przez Krzych.)
Post: #877
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
Porównanie Floyda w USA i Szpilki w Polsce ma pewien sens, ale to nie zdziała. A to dlatego, że Floyd wszystko wygrywał i nadal wygrywa, chęć zobaczenia jego upadku z każdym zwycięstwem rosła, potencjalnie stawała się coraz większym wydarzeniem gdyby rzeczywiście przegrał, więc ludzie płacili i płacą, a porażki się chyba w ogóle nie doczekają. Szpilka z kolei przegra 9 na 10 walk z czołówką i nawet Shields tutaj niewiele zdziała jeżeli ktoś ma sieczkę w głowie. Boks to jeden z najtrudniejszych sportów, nawet jeżeli poza ringiem Artur będzie ciężko trenował i odpowiedzialnie się prowadził, to w ringu i tak wyjdzie psychika mało rozgarniętego 15-latka. Żeby w takich okolicznościach osiągnąć wielkie rzeczy to potrzebny jest już na prawdę talent na miarę Tysona, który mógłby zniwelować nawet tą całą głupotę. A takiego talentu Artur nie ma.
|
|||
02-04-2015, 02:19 PM
Post: #878
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka | |||
02-04-2015, 02:23 PM
Post: #879
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
A trenowałeś że tak myślisz? I nie mówie o waleniu w worek w piwnicy.
|
|||
02-04-2015, 02:36 PM
Post: #880
|
|||
|
|||
RE: Artur Szpilka
@Melvin
Zadałem pytanie o „argumenty” i o podstawy takiej oceny? Powiedzmy ,że trudniejszym sportem są szachy na poziomie mistrzowskim. Trzeba być inteligentnym i posiadać wiele cech umysłowych ,aby przewidzieć kilkanaście ruchów przeciwnika . Uważam ,że pod względem „umysłowym” szachy są o wiele trudniejsze i nie sądzę aby „więzienny” osiłek po podstawówce i do tego „specjalnej” z niskim ilorazem inteligencji dał radę zostać szachowym arcymistrzem. A np. najlepsi piłkarze trenują bardzo intensywnie po 2 razy dziennie przez cały rok. A bokser bardzo intensywnie tyle nie trenuje. I dlatego moje pytanie o podstawy takiej oceny. To taka krótka odpowiedź na Twoje głupie pytanie pod moim adresem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości