Wpadka Pindery

[Hugo]

Jak to nie pasuje do aktualności ze świata boksu? Obydwaj Alvarezowie to świat boksu i Pindera to świat boksu. Ja akurat Pinderę raczej cenię i nie było moim zamiarem dowalać mu. Tyle, że napisał coś bardzo śmiesznego. O mało nie spadłem ze stołka. Abstrahując od boksu, rudy piegowaty białas i Murzyn przedstawieni jako rodzeni bracia to są po prostu jaja.

[Wilczekstepowy]

To może niech moderator zmieni temat na "wpadki ekspertów"? Czasami zdarzają się im poważne wpadki a początkujących mogą wprowadzić w błąd.

[Melvin]

Jakby tu miałby być taki temat to ilość stron z wpadkami Kostyry pobiłaby rekord postów o walce Floyda z Paciem w dwa dni.

[Metzger]

Dobrze, że temat został poruszony. Bardzo nie lubię sytuacji, gdy kogoś z takich czy innych powodów nie wypada krytykować. A powody do zdrowej krytyki są.

Post Hugo zwraca uwagę, na smutny fakt, że w naszym kraju po prostu nie ma profesjonalnego komentatora boksu, który ogarniałby zarówno historię, bieżące wydarzenia, stronę techniczną i miał dar komentatorski.

[Wietnam]

Tak, Jeden i drugi Alvarez to świat boksu, czarny i biały, Pindera też ,ale już jego wpadki to nie aktualnośći ze świata Boksu, raczej dziennikarskie niuanse, tak jak to pisali inni wyżej, Janusz Pindera to tylko człowiek, człowiek ma prawo do pomyłek, mniejszych, większych, istotnych, , mało istotnych, ma prawo do błędów w pisowni, Henryk Śienkiewicz też robił błędy ortograficzne ,
a wiadomo jakie historyczne powieści tworzył, Nie będę osądzał pana Pindery po jednym błędzie i tworzył wątków i tematów o tym co takiego głupiego palnoł, tym bardziej że Pindera ma bardzo sporą wiedzę, i dużo ciekawych rzeczy można się od niego dowiedzieć, ten jego błąd, może i śmieszny, kontrowersyjny ale czy warto, o tym rozwijać dyskusje i tworzyć wątek osobny,?
Hmm nie wydaje mi się, no ale to twoje zdanie @Hugo, możesz dyskutować razem z @Reddem., ja puszczam to płazem ,
No chyba że dzisiaj w nocy usłyszę tekst o tym że rodzice Kowaliowa pochodzą z Ghany a Pascal Brodnicki to brat Jeana.
Pozdro.

[redd]

(14-03-2015 09:53 PM)Metzger napisał(a):  Post Hugo zwraca uwagę, na smutny fakt, że w naszym kraju po prostu nie ma profesjonalnego komentatora boksu, który ogarniałby zarówno historię, bieżące wydarzenia, stronę techniczną i miał dar komentatorski.

O tym pisałem. To z braku konkurencji. Komentatorzy myślą, że wszystko im wolno, w tym być nieprzygotowanym, odwalać pańszczyznę. Wydaje mi się, że Polsat zresztą nie stara się, aby jakąkolwiek rywalizację wytworzyć między komentującymi boks.

[Wilczekstepowy]

Bo tak się właśnie zastanawiałem kto inny za nich podczas komentowania walk? Borek? Ja zbyt wielu nie znam, ale właśnie widzę, że nie ma zbyt wielkiego urozmaicenia.

[Wietnam]

Hmm Borek , coś tam wie, o niuansach, o limitach wagowych, co nie jest wcale sztuką, ale wątpię żeby potrafił dobrze czytać pojedynki,,.no właśnie nie ma konkurencji, nie ma nazwisk, Pindera, Kostyra no i Małolepszy-ale on jest raczej właśnie "mało-lepszy" to wszystko.

[redd]

@Wilczek
Jako główni komentatorzy na Polsacie mamy Kostyrę i Pinderę. Do nich są dobierani współkomentujący (Gmitruk / Miszkin / Sosnowski). Borek prowadzi studio, ewentualnie Wójcik (nie przepadam za nim, strasznie cukruje gościom). Czasem jeszcze Małolepszy komentuje, ale on akurat nic nowego nie wnosi.

Wygląda to jak wygląda. Potrzebny by był całkiem nowy główny komentator, a najlepiej dwóch. Ale wątpię, czy takie coś się stanie. Kostyra już popełnił wszelkie wpadki i to nie tylko śmieszne pomyłki, ale także przekłamanie odbioru pojedynku (vide Włodarczyk - Palacios I, Mayweather vs Maidana). Polsat jednak akceptuje ten stan rzeczy od lat i chyba to się nie zmieni.

[Hugo]

Będę się upierał , że właśnie dział Aktualności jest najwłaściwszym miejscem na takie wątki, jak ten. Przecież on ma podtytuł "Najciekawsze informacje i plotki ze świata boksu". To tu można i należy pisać o tym, że jeden bokser nazwał drugiego cipą, inny zdradził lub pobił żonę, a komentator palnął piramidalną głupotę. Gdybym chciał ogólnie oceniać Pinderę, to stworzyłbym wątek "Komentarze Pindery" i umieścił go w dziale "Boks zawodowy w Polsce". Ale nie taki był mój zamiar.

W Offtopie to można pisać o dupie Marynie itp.