Carl Froch
|
03-02-2015, 03:02 PM
Post: #91
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
BMH, co Ty wiesz, wez obejrzyj walke Raya Robinsona z LaMotta I a potem sie wypowiadaj
A tak serio to fajne porownanie Taylora do Bowe i meteorytu oczywiscie ze wygrana Frocha szczesliwa, ale jednak Taylor to byl przedstawiciel najgorszego stylu dla Carla, mega szacun ze Kobra zdolal sie do niego dobrac Swoja droga Carl Froch zawakowal tytul IBF "wiem co to znaczy czekac na szanse mistrzowska, nie chce wstrzymywac Jamesa. Zycze mu jak najlepiej, to swietny bokser, moze kiedys sie spotkamy". Froch przyznaje ze negocjuje z dwoma rywalami, oczywiscie Julio Chavez Jr. i ... Bernard Hopkins. To jest caly Carl, dla niego nie ma znaczenia czy zawalczy bitke z Chavezem z ktorym powinien wygrac czy bedzie mial na przeciwko Hopkinsa ktory jest raczej faworytem ze wzgledu na swoj styl i umiejetnosc neutralizacji takich walczakow. |
|||
09-02-2015, 11:20 AM
Post: #92
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Froch dosc szybko wycofal sie z pomyslu walki z Hopkinsem tlumaczac ze i tak bylby przegrany: albo przegra na punkty, albo wygra nad 50latkiem i chwaly mu to nie przyniesie.
Hopkins go wysmial, prowokujac ze Carl szuka latwych walk - wg niego malo kto stawia na Chaveza w ew. pojedynku z Frochem i Kat sie z tym zgadza. |
|||
09-02-2015, 04:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2015 04:40 PM przez Krzych.)
Post: #93
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Froch ostatnio co chwilę mówi coś takiego. Tu bym przegrał, tam jestem na straconej pozycji... Chyba stracił motywację i duszę wojownika, skoro mówi takie rzeczy. To wszystko wygląda tak jakby mu się już nie chciało i chodzi już tylko o wielką ostatnią wypłatę, najlepiej jak najłatwiejszą.
|
|||
09-02-2015, 04:58 PM
Post: #94
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Bardziej wydaje mi się że to nić sarkazmu,przez niego przemawia w tych wypowiedziach,i ironiczne faworyzowanie uznanych przeciwników, niż szacunek i Respekt do tych pięściarzy, był już na tej scenie taki jeden gracz który wypowiadał się w podobnej tonacji: z tym nie mam szans, on jest ode mnie silniejszy, a wychodził do ringu i demolował przeciwników, każdy wie pewnie o kogo chodzi.
|
|||
03-03-2015, 01:44 PM
Post: #95
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Niedawno WBA zarzadzila walke Froch-Ward by wyjasnic kto tak naprawde jest jej mistrzem. Panowie maja miesiac na dogadanie sie, w przeciwienstwie decydowac bedzie przetarg.
Froch ktory kilka tygodni temu mowil, ze walke z Wardem przegra na punkty teraz wypowiada sie w zupelnie innym tonie. Nie bedzie rezygnowal z pasa WBA, chce udowodnic ze jest lepszym zawodnikiem niz gdy przegrywal z Wardem w finale Super Six. Ma jednak warunek: chce walki w Anglii. Wychodzi z zalozenia ze skoro pierwsza walka byla na terenie Warda to rewanz powinien byc u niego. Jednoczesnie wbil szpilke rywalowi, mowiac ze prawdziwy mistrz walczy po obu stronach Atlantyku. Ward jeszcze nie ustosunkowal sie ani do decyzji WBA ani slow Cobry. Ode mnie: o ile Froch ostatnia walke stoczyl prawie rok temu i nie wiadomo jak tam z jego forma o tyle forma Warda po prawie dwuletniej absencji (a odliczajac Rodrigueza to juz w ogole) jest absolutna zagadka. Nie wiem czy taki kozak jak Carl to odpowiedni rywal dla Warda w 2015 roku. |
|||
04-03-2015, 10:54 AM
Post: #96
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Jest i odpowiedz Warda. W skrocie jesli Froch mysli ze bedzie cokolwiek dyktowal to sie chyba walnal w glowe.
Wiele wskazuje na to ze obozy sie nie dogadaja i bedzie przetarg. A skoro tak to Jay-Z walnie super hajs i walka bedzie w USA. Z drugiej strony moze to wymarzone przez Frocha Las Vegas? Co ciekawe to Ward jest narzucony Frochowi - wychodzi na to ze pretendentem jest tu Amerykanin. No i ciagle czytam ze Ward ma WBA Super a Froch wersje World a przecisz obaj mieli super nie? |
|||
04-03-2015, 03:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2015 03:02 PM przez Krzych.)
Post: #97
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Nie no jak Ward wyznaczony dla Frocha... Na stronie WBA jest wyraźnie napisane, że to Ward jest głównym mistrzem, a Froch ma pas World. Zasada jest pewnie taka jak z walką Kliczko-Povietkin. Ze względu na pas World Froch jest oficjalnym pretendentem i Ward musi z nim walczyć albo Froch zostanie ogłoszony pełnoprawnym mistrzem, a z drugiej strony Froch musi walczyć z Wardem, bo jeżeli nie wyjdzie do pełnoprawnego mistrza to traci pas World. Tylko że to jest WBA, więc tu jest wszystko możliwe. Zaraz się okaże że to Fedor Chudinov jest mistrzem, a Ward z Frochem walczą o prawdo do walki z nim To jest po prostu WBA. Ani to logika, ani to magia.
|
|||
04-03-2015, 03:30 PM
Post: #98
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
No wlasnie natknalem sie na info ze jak Froch nie zawalczy z Wardem to straci pas (no i Froch mowi ze go nie odda bez walki) i stad wywnioskowalem ze to Ward pretenduje.
Ciekawe tezjaki podzial pieniedzy zarzadzi WBA na przetargu czy to 50:50 czy inaczej. |
|||
05-03-2015, 02:19 PM
Post: #99
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Karuzela sie rozkreca. Hearn odpowiada Wardowi, ze ten nie ma nic do zaoferowania bo nigdy nie byl super popularny w USA, a teraz po takiej przerwie to w ogole jego pozycja jest niska.
Promotor Frocha uwaza ze walka powinna zostac zorganizowana w Nottingham, bo tam czeka Warda dluga noc. Brzmi jak zapowiedz wałka. Hearn nie zatrzymuje sie jednak na Wardzie: uwaza ze po wygranej nad Amerykaninem, na przelomie 2015/2016 bedzie idealny czas na walke z Golovkinem (w limicie 168). Uwaza ze nie bedzie problemu z namowieniem Cobry na ten pojedynek gdyz sam Froch jest ciekawy umiejetnosci i mitycznej sily Kazacha. I tak od zapowiedzi rychlego konca kariery przez wyplate w LV z Chavezem przechodzimy do co najmniej dwoch walk z liderami kategorii super sredniej i sredniej. Show must go on! |
|||
06-03-2015, 01:45 PM
Post: #100
|
|||
|
|||
RE: Carl Froch
Jak dojdzie do przetargu to Jay Z pewnie wygra i walka będzie w USA chyba że Froch zwakuje pas.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości