Andrzej Fonfara
|
22-12-2014, 02:16 PM
Post: #151
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Tym razem Adonis podejdzie do tej walki na 100% i będzie walczył bardziej rozważnie i poszuka nokautu, ale nie na siłę.
|
|||
22-12-2014, 02:37 PM
Post: #152
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Tym razem Endrju nauczony doswiadczeniem wyczeka Stevensona ktory zaboksuje w tych samych schematach i walnie mu bombe jedna, poprawi druga reka i nareczka
|
|||
20-01-2015, 08:36 AM
Post: #153
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Nie bedzie walki Chavez-Froch, bo Meksykanin wczesniej bedzie mial zlamana kariere przez Andrzeja Fonfare.
Panowie sie dogadali, walka w kwietniu w Chicago lub NY. Nieznany jest limit (moze umowny miedzy 168 a 175). Ze wzgledu na Boba "spotkamy sie w sadzie" Aruma nic nie jest pewne na 100%. Dla mnie dobra wiadomosc, dla Andrzeja nie ma nic lepszego niz popularny bijok |
|||
20-01-2015, 09:06 AM
Post: #154
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
szczerze, Chavez przełamie Andrewa w półdystansie,Jest faworytem,.
|
|||
20-01-2015, 09:20 AM
Post: #155
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Świetne zestawienie! Walka.....bez faworyta, tu może zdarzyć się dosłownie wszystko. Jak przeczytałem o Chavezie to od razu zaciekawiło mnie czy pojedynek odbędzie się w limicie LHW. No i oczywiście nie...może niech Chavez zacznie boksować w HW to skończą się jego problemy z wagą?
|
|||
20-01-2015, 09:47 AM
Post: #156
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Fonfara ma wszystko, aby przełamać Chaveza. Meksyk nie walczył jeszcze z kimś, nad kim nie miałby przewagi fizyczności. Tutaj to fizyczność powinna być po stronie Fonfary. Chavez wprawdzie zdaje się być lepszy technicznie, ale wątpię aby po przerwie zaprezentował jakiś kapitalny boks nastawiony na oszukanie w ringu rywala. Malutki Vera był w stanie napsuć krwi Meksykaninowi, więc dlaczego nie Andrew? Martwi mnie tylko ten limit wagowy, który raczej faworyzuje Chaveza (chyba, że znowu będzie wyglądał jak trup na ważeniu). To może być dobra łupanina toe to toe. Obydwaj są twardzi, bojowi, ale przy uczciwym sędziowaniu przychylałbym się w stronę Fonfary, który bardziej na serio traktuje swoją karierę i nie powinien być zardzewiały w ringu (czego można spodziewać się po Juniorze).
Obawiam się jednak, że Arum wszystko zablokuje. |
|||
20-01-2015, 10:13 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2015 10:19 AM przez Krzych.)
Post: #157
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Chavez to wygra wysoko na punkty, ale możemy być spokojni, bo jeżeli Stevenson nie znokautował Fonfary to Chavez ma jeszcze mniejsze szanse, więc nie będzie powtórki z Wawrzyka, Kołodzieja i Głażewskiego. Będzie można spokojnie obejrzeć bez obawy przed totalną żenadą. Przynajmniej ktoś kto się dostał na salony nie przynosi wstydu... Przy poziomie naszego boksu to jest to na prawdę sukces, że mamy kogoś takiego. A tacy jak Adamek czy Włodarczyk, którzy w dodatku jeszcze zostali mistrzami świata trenując w Polsce, to już był niesamowity cud.
|
|||
20-01-2015, 10:47 AM
Post: #158
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Umowny limit.. Myślałem, że zawalczą w półciężkiej co byłoby dla Andrzeja komfortową sytuacją. Chavez w końcu będzie w ringu z kimś, nad kim nie będzie miał przewagi fizycznej. W sumie jeden i drugi bazują na podobnych elementach i mają podobne wady - porządna ofensywa, cios (choć tutaj wyżej cenię uderzenie Polaka), ale braki w obronie dość widoczne. Może być widowiskowa młócka, na razie nie mam faworyta. Fajna sprawa, że Fonfara naprawdę duże walki w USA dostaje. Swoją drogą Chavez nie mógł walczyć z Frochem, a z Fonfarą już może?
Może i walka z Carlem była dogadana, a Polak dostał propozycję po kontuzji Anglika? |
|||
20-01-2015, 07:03 PM
Post: #159
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Stawiałbym na Chavesa on jest naprawdę bardzo dobry w walce w zwarciu będzie bił więcej ciosów a Fonfara będzie miał ciężej trafić bo Julio będzie przytulony cały czas.No ale oczywiście jak zawsze trzymam kciuki za Polakiem.
|
|||
20-01-2015, 07:41 PM
Post: #160
|
|||
|
|||
RE: Andrzej Fonfara
Może i walka z Carlem była dogadana, a Polak dostał propozycję po kontuzji Anglika? <- najprawdopodobniej tak było
Pozostaje się cieszyć, bo Kobra nie straci, a Fonfara zyska. Ja nie wiem czy Chavez jest lepszy od Stevensona - to bardzo podobni zawodnicy, może Adonis jest silniejszy, a Julio żywszy w ringu, ale Meksykanin jest w zasięgu Fonfary. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości