Ciekawostki sportowe

[kubala1122331]

Gogolius
Można było tego się spodziewać od pewnego czasu. Szkoda, lubiłem ją oglądać na korcie, ale wiadomo, zdrowie ważniejsze.

Sander
Słyszałem wersję z Polsatem Inny sucharek, który widziałem:
W meczu z Brazylią nie wszystkie zagrywki polskich siatkarzy przechodziły na drigą stronę, ale Mariuszowi Wlazły

[kubala1122331]

Powiem tak, naprawdę na łatwiejszego przeciwnika w finale trafić nie mogliśmy... Mecz będzie trudny pod jednym względem. Mamy OBOWIĄZEK ten mecz wygrać. Ale jak zagramy na swoim poziomie jestem dobrej myśli. Niemcy pokazali z Francuzami jak grają z szybko grającymi drużynami

[Pakman]

Świetny mecz naszych. Przez dwa pierwsze sety trzymaliśmy Rosjan krótko i nie pozwalaliśmy im się rozkręcić. Szkoda tych dwóch przegranych setów, bo to kolejny już z rzędu tie-break. Niestety, mecze Niemców są dość szybkie albo 0-3 albo 3-0. Na pewno będą bardziej wypoczęci, no i mają w swoim składzie siatkarza, który sam może wygrać mecz, więc może być ciężko. Oby naszym starczyło sił jeszcze, bo to już jest mecz o medal.

[kubala1122331]

Pakman
W ostatnich meczach graliśmy tie-breaki, to martwi. Ale co cieszy - fakt, że przez ten cały czas nie grała jednak szóstka tylko cała dwunastka. Jakby tak policzyć ogólny czas gry Nowakowskiego czy Miki nie wiem czy wyjdzie on większy niż Grozera. Wiadomo koleś jest nieprawdopodobny, najlepszy siatkarz świata. Ale jeśli będziemy zagrywać jak z Rosją i on się będzie mylił. To nie automat, żeby kończyć 100 na 100 zza trzeciego metra. Druga sprawa, on nie ma żadnej pomocy. Ma delikatny kryzys i rywale odskakują. Bardziej niż jego ataków, boję się jego zagrywki. Nie dość, że bije silnie to jeszcze regularnie. Zagrywka Grozera będzie kluczowa - będzie trafiał, może być ciężko, nie będzie trafiać, trzy krótkie sety.
Jeszcze inna sprawa. Niemcy grali z trzeba świetnymi zespołami w tych MŚ (nie liczę Iranu, który jest wrakiem fizycznym) i nawet nie potrafili dociągnąć do 20 punktów. Można sporo mówić o nich, ale prawda jest jaka jest: gdyby nie banalna drabinka Niemcy w półfinale nigdy by się znaleźli. Na łatwiejszego rywala nie mogliśmy trafić w półfinale. I wykorzystamy to. Nie widzę ani jednego powodu, żeby sąsiedzi mogli nam zagrozić. Chyba tylko to, że takie mecze, gdzie ma się obowiązek wygrać i jest się murowanym faworytem, gra się strasznie trudno.
Polska 3-0 3-1, innej możliwości, patrząc na grę ekip nie widzę.

[Pakman]

Wielki patriota i kulturalny kibic, wzór dla młodzieży :

http://eurosport.onet.pl/siatkowka/mistr...wala/5wdwj

[KrychuTMT]

Oddajcie Krym, co za idiota XD.

[BESTIA]

Jeden lepszy od drugiego...

Teraz czas na Niemców, mam nadzieję na złoto.

[Sander]

Wszystko mi pasuje w tej kadrze i w tym turnieju oprócz jednej rzeczy. Jak można grać Zatorskim zamiast Ignaczakiem? Cała masa piłek idzie w Zatorskiego, a ten je łapie zamiast odbijać, ch*j mnie strzela jak to widzę.

[kubala1122331]

Sander
Wyjaśnienie jest proste. Zatorski jest lepszym przyjmującym niż Ignaczak, Igła jest lepszym broniącym noż Zator. I teraz decyzja trenera: na co postawić - przyjęcie czy obrona? Antiga postawił na precyzyjne przyjęcie i dlatego gra Paweł. I co najważniejsze nie gra źle, oczywiście, popełnia błędy, ale całościowo się broni.
Mnie jednak brakuje Kurka... Z całym szacunkiem dla Buszka, ale on nie jest żadną alternatywą. Widać to było w meczu z Francja. Mice nie szło, Kubiakowi nie szło, Winiar kontuzjowany i trener bał się wpuścić Rafała, bo nie ma odpowiednich umiejętności. Było jeszcze kilka takich sytuacji. W dzisiejszym meczu Bartek by się przydał podwójnie. Nie mam ludzi do kończenia wysokich piłek - Wlazły jest za niski, Mika uderza za lekko, pododnie jak Winiar. A przy zagrywce Grozera takie górne piłki moga być codziennością i kto wie czy nie kluczem do zwycięstwa w tym meczu. Jak stracimy 6-7 punktów z rzędu przy przyjeciu do góry bez możliwości rozegrania szybkiej piłki mogą być kłopoty. Przydałby się wtedy taki Bartek, który huknałby jak z armaty i to przejście zrobił.

Jeszcze co do zachowania siatkarzy. Rosyjskie zwierzęta powinny zostać zdyskwalifikowane dożywotnio. Takiego pokazu chamstwo nie widziałem nigdy, a na pewno nie na arenie sportowej. Nie można nie postrzegać Rosjan jako bezmózgiej swołoczy - sami takim zachowanie do takiego czegoś prowokują.
Pan Matuszewski niestety dorównał im poziomem. W każdym normalnym kraju z każdej normalnej partii zostałby usunięty. Ale to PiS, wiec nie ma się co dziwić
Brazylijczycy też nie są święci. Jednym turniejem tracą szacunek kibiców na całym świecie. Dają genialny przykład - jak stracić w jeden dzień szacunek budowany przez 20 lat. Jeśli my mamy nie wygrać tych mistrzostw, niech zrobią to Francuzi, bo co niektórym drużynom, zawodnikom i trenerom po prostu zupełnie odbiło.

[Pakman]

Ogólnie siatkówka to gra prowokacji i chamskich zachowań, bo tu jak w żadnej innej grze zespołowej jest potrzebna pełna koncentracja i skupienie. U Rosjan jest Spirydonow, który jeszcze za czasów gry w Iskrze Odincowo nieźle dawał do pieca. U Bułgarów, Włochów czy Brazylijczyków praktycznie wszyscy są mistrzami prowokacji, u nas już w mniejszym stopniu, ale Ignaczak też do aniołków nie należy, a wcześniej w tej kwestii brylowali Kadziewicz czy Bąkiewicz. Ogólnie atmosfera meczu była lepsza niż myślałem. Gwizdy podczas hymnu Rosji oczywiście były, ale niezbyt intensywne. Bardzo fajne, kulturalne kibicowanie.