Krzysztof Włodarczyk

[Krzych]

Diablo już nie raz dał do zrozumienia, że chodzi głównie o kasę. Zawalczy nawet w pierwszej walce na gali jeżeli będą się zgadzać pieniądze.

[Martin]

Rosjanie płacą dobrze, myślę że jest duża szansa na tą walkę. Nieważne, że nie będzie to walka wieczoru. Tak jak pisze @Krzych - w przypadku Włodarczyka kasa musi się zgadzać, reszta mniej istotna.

[Maynard]

Kurde, przecież to mało ważne, czy wystąpi w ostatniej, czy przedostatniej walce wieczoru. Ważne, by w ogóle wrócił do ringu, i to z poważnym rywalem. A Drozd, w dodatku na jego terenie, to świetna opcja. Dobry technik, doświadczony i w dodatku pogromca "ulubieńca" pana Krzysztofa

W takim pojedynku stawiam jednak na Włodarczyka przed czasem, jeśli przygotuje się jak na Czakijewa.

[RedHawk]

@Maynard
Sorry Maynard, ale muszę zadać Ci to pytanie, według Ciebie naprawdę Włodarczyk swoje zwycięstwo nad Czakijewem zawdzięcza formie w jakiej był w tej walce? czy może brakowi doświadczenia Rosjanina, który od 4 rundy oddychał dupą?

Jeżeli dojdzie do gali Włodarczyk-Drozd, Kołodziej-Lebiediev to to będzie bardzo smutna gala dla nas Polaków....

[Pakman]

Diablo był najlepiej przygotowany w karierze właśnie z Czakijewem, co można zauważyć porónując sylwetkę Krzyśka z walk z Inguszem oraz drugiej z Palaciosem. Drozd to słabsza wersja Czakijewa, wybił się na przeciętnym Masternaku i z Włodarczykiem nie ma żadnych szans. Strasznie się odkrywa na firmowy cios Diablo - lewy sierpowy i prawdopodobnie nie dotrwałby do półmetka. Kolejne efektowne KO do portfolio.

[Calaf]

Tyle że Drozd może się nie wystrzelać i poboksować przez 12 rund, a wtedy może być kiszka. Diablo ma rzecz jasna szanse z każdym w dywizji, ale trzeba powiedzieć otwarcie że Czakijew swoją ułańską fantazją troszkę mu zadanie ułatwił.

[Krzych]

Dla mnie Drozd jest zdecydowanie lepszy od Czakijewa. Tu nawet nie ma porównania. Czakijew to jednowymiarowy kołek bez taktyki z kondycją na 5 rund, przegra każdą poważną walkę w drugiej połowie. To kolejny zawodnik, który nigdy nie wyszedł i nie wyjdzie z amatorstwa. Drozd jest szybki, ma bardzo dobrą kondycję, bardzo dobrze się porusza. To nie jest człowiek, który wyjdzie i się wystrzela. On będzie boksował. Jak ktoś chce fizycznie zajechać Włodarczyka to padnie od własnej broni, ale z bokserami Włodar sobie kompletnie nie radzi. Stan naszych mistrzostw po wyjeździe z Rosji będzie albo taki jak przed przyjazdem albo wrócimy z niczym. Bo szans Kołodzieja chyba nikt się nie dopatruje. A Włodarczyk-Drozd 50/50, zależy od taktyki i przygotowania obu. Drozd ma predyspozycje do wypunktowania Włodarczyka i na pewno jest lepszym przeciwnikiem niż Czakijew, przereklamowany do granic.

[RedHawk]

@Krzych
Nic dodać nic ująć.

[Metzger]

No cóż, panowie. Chyba musimy sobie szczerze przyznać, że trochę wszyscy przecenialiśmy Włodarczyka. Efektowne nokauty na Greenie i Czakijewie przesłoniły nam poważne braki Diabła. Zdobył wakujący pas na 40-letnim Fragomenim i obronił go 6 razy przy dużej dozie szczęścia. Jego prawdziwy potencjał pokazało pierwsze 8 rund z podstarzałym Greenem. Na bokserskim catenaccio daleko się nie zajedzie.

Lebiediew czy Huck pewnie skończyli by go przed czasem.

[Gogolius]

Niepewnosc co do kariery Krzyska trwala krótko, Margules - wspolpromotor Diablo - wysyla w swiat prosty przekaz: Włodarczyk walczyl od lat na mistrzowskim poziomie i to sie nie zmieni, chcą walki z dowolnym z mistrzów akcentując Drozda i Lebedeva. Margules jest przekonany, ze drugiej tak slabej walki Diablo nie da.