IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
|
10-03-2014, 01:35 PM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Panowie nie wiem czy dostrzegliście ale jesteśmy świadkami kolejnego absurdu federacji WBA.
Super średnia ma dwóch super mistrzów tej federacji. Frocha i Warda. Czy w tej panamie naprawde siedzą tacy idioci że nie widzą tego co sie dzieje ? przecież to bez sens. To kto w końcu jest tym super mistrzem? przecież to logika na poziomie przedszkolnym i to doslownie. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
10-03-2014, 03:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2014 04:03 PM przez Krzych.)
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Przecież ta sytuacja ma już miejsce od walki Froch-Kessler II, która z jakiegoś powodu została uznana za unifikację, mimo że Kessler był regularnym mistrzem. Floyd i Canelo też byli jednocześnie mistrzami WBA Super zanim spotkali się w ringu. Gdyby podczas walki z Kliczko Haye miał WBA World a ktoś inny WBA Super to w ciężkiej też mielibyśmy dwóch mistrzów. Takie sytuacje zdarzają się tylko przy okazji unifikacji bo błędnie uznaje się walkę pełnoprawnego mistrza WBC, WBO lub IBF z regularnym mistrzem WBA jako unifikację. Mało tego, walki mistrza WBA Super i mistrza WBA World, takie jak Kliczko-Povietkin miejscami uznaje się i promuje jako walki unifikacyjne.
Sytuacja z dwoma jednoczesnymi mistrzami tej samej federacji, czyli Carla Frocha i Andre Warda, broniących tego tytułu to jeden z największych absurdów jaki widział boks zawodowy. Prawdziwym mistrzem jest Ward, fałszywym Froch ale z formalnego punktu wiedzenia obydwaj posiadają równorzędny pas WBA Super. Jak dla mnie status superczempiona - ok. Ale dlaczego podczas nadawania tego tytułu pas WBA World staję się wakujący zamiast wyjść z obiegu i po prostu zmienić się w WBA Super? O ile to jeszcze było strawne, to dwóch jednoczesnych mistrzów WBA Super oznacza chyba, że już od pewnego czasu jesteśmy świadkami największego absurdu w historii boksu zawodowego, a nie mówi się o tym nic. WBA określa Warda jako Super World Champion czyli po prostu supermistrz WBA, prawowity posiadacz pasa WBA Super. Carla Frocha określa za to jako World Unified Champion, cokolwiek miałoby to znaczyć... Nie zgadzam się z opiniami, że najlepiej było gdy był tylko jeden pas, podział na federacje jest bardzo dobry, albo raczej był, ale dzielenie się federacji na dwie części i rozdanie dwóm zawodnikom równorzędnych pasów w tej samej kategorii wagowej jest już zwykłym absurdem. |
|||
10-03-2014, 03:53 PM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
O sytuacji Frocha z Kesslerem poruszałem ten temat już przed ich walką.
Takie absurdalna zachowania powodują CHAOS w kategoriach. Są mistrzowie Super świata, świata i tymczasowi. terror. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
10-03-2014, 03:55 PM
Post: #24
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Całkiem prawdopodobne, że Łomaczenko dostanie drugą pod rząd walkę mistrzowską o WBO, tym razem z Garrym Russelem Jr. To dopiero będzie farsa federacyjna.
|
|||
10-03-2014, 04:02 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Będą dawać mu szanse mistrzowskie aż do skutku, dopóki nie wygra Ale powiem wam, że panowie z federacji to geniusze. Potrafią na jednym pasie zarobić dwa razy. Łeb mają nie od parady
|
|||
10-03-2014, 04:10 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2014 04:11 PM przez Krzych.)
Post: #26
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
(10-03-2014 03:53 PM)RoyJonesJr napisał(a): Takie absurdalna zachowania powodują CHAOS w kategoriach. Są mistrzowie Super świata, świata i tymczasowi. terror. To jeszcze jest spokojnie do ogarnięcia bo te pasy mają swoją hierarchię i różne nazwy. Wiadomo, że: -podczas panowania mistrza WBA Super tytuł WBA World jest mistrzostwem tymczasowym a WBA Interim nie znaczy praktycznie nic -podczas braku mistrza WBA Super tytuł WBA World jest pełnoprawnym mistrzostwem a tytuł Interim jest tymczasowym, czyli tak jak w innych federacjach. Po za IBF, która nie ma pasa Interim. Ale gdy zaczynają się tworzyć sytuacje, w których dwóch zawodników ma ten sam pas o tej samej nazwie i wartości to już wtedy rzeczywiście - chaos i terror. |
|||
10-03-2014, 06:40 PM
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Krzych
Ja również jestem zdania że powinno być więcej pasów mistrzowskich niż jeden. To że na tronie jednej kategorii zasiada 4 (czy jak kto woli 5ciu) mistrzów i czasmi dochodzi do unifikacji dodaje tylko dodatkowego smaczku i prestiżu odbywających sie walk między mistrzami. Ja głównie pod uwage biore standardowe 4pasy WBC WBA IBF WBO. I ciągle czekam aż IBO tylko wzmocni się pod względem prestiżu jak niegdyś WBO i będzie można doszukać sie 5tego mistrza jednej kategorii. Bo mimo iż IBO nie należy do pasków od spodni ani też super pasków to ciężko określic mi czy Fonfara był tym mistrzem? czy też nie. Spokojnie. Tej polityki co ile znaczy mi tłumaczyć nie musisz. Jak onet.pl pisze coś o boksie (oczywiście niczego tam nie czytam bo sam bym lepiej pisał te ich arty) to nie wiem czy jeszcze ale zawsze z boku byla tabela mistrzowska wszystkich kategorii. Coś w stylu tej tabeli na boxingscene. I czasami nawet jedna kategoria w tabelca WBA podawała 3 a nawet 4 mistrzów jednej kategorii tej samej federacji !! I czyta to taki zielony czy choćby ktoś z naszej elity i wszyscy myślą ŁATA KURNA FAK ?! Pasy tymczasowe,międzynardowe(International)czy między kontynentalne(Inter-Conti) i reszta azjatyckich czy amerykańskich to ja rozumiem i nawet toleruje. W końcu zostać bokserskim mistrzem dajmy na to w wersji IBF North Amercia czy Asia Pacific to również jakiś sukces w karierze kiedy kogoś nie stać na mistrzostwo świata. Gorzej jeśli o tego typu pasy np. Latino walczy Europejczyk bądz czarnoskóry bo i takie przypadki sie zdażają. Ale wiadomka boks jest biznes a takie paski budują pozycje w rankingach a to jest potrzebne każdemu z piesciarzy. "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
10-03-2014, 06:51 PM
Post: #28
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
(10-03-2014 06:40 PM)RoyJonesJr napisał(a): Ja głównie pod uwage biore standardowe 4pasy WBC WBA IBF WBO. Dla mnie zawsze najbardziej liczacymi sie tytulami byly, sa i beda WBC, WBA, IBF. Zdanie mam takie, ze im mniej tytulow tym lepiej. Nie trudno nie dostrzec, ze od jakiegos czasu WBO, tez stal sie tym prestizowym.. Szanuje to, ze wielu kibicow uwaza ten ten tytul jak rowny innym, ale ja nie dam rady sie zmusic do tego. Pomijam juz, ze te wszystkie federacje czesto sa smieszne, i zaden prestiz tej zenady nie zmieni. |
|||
10-03-2014, 07:00 PM
Post: #29
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
BMH
Ty jesteś ten old skulowy by nie powiedzieć starej daty Ja własciwie boksem interesuje sie dopiero 6ty rok. A z tego co obserwuje Ty oglądałeś boks już w latach 90tych czyli tych świetnych szczególnie jeśli chodzi i HW czy innych bokserów którzy dziś dostają miano legend. W tamtych czasach WBO nie miało sporego znaczenia to fakt. Szczególnie jak dziś kiedy ta federacja liczy sie bardziej choć niewątpliwie najmniej z tej czwórki Skoro już oglądasz boks kupe czasu wytłumacz. Jak postrzegasz naszego Darka Tajgera jako mistrza świata ? WBO w dwóch kategoriach. Ponad 20udanych obron w jednej. Faktem jest iż posiadał pasy IBF i WBA ale ich nie bronił tylko bez walki oddał Roy'owi. WBO ówcześnie mało znacząca federacja choć w rękach Michalczewskiego około dekady. Wielkie Roya w tamtych czasach nawet ten pas nie interesował. Jak to wygląda według Ciebie? "..Ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem że powstanie z niej wcale nie jest łatwe..." |
|||
10-03-2014, 07:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2014 07:18 PM przez Krzych.)
Post: #30
|
|||
|
|||
RE: IBF, WBA, WBC, WBO - RANKINGI
Akurat ostatnimi czasy to IBF i WBO objęły rolę poważnych federacji. Szczególnie IBF bo WBO potrafi też czasem strzelić gafę. No i to jest pas, którego bronienie z jakiegoś powodu idzie najlepiej, , co też o czymś tam świadczy jeżeli chodzi o przykładanie uwagi do dobranych jak i obowiązkowych pretendentów. Ale to i tak jest nic z porównaniu z WBA czy WBC, które stały się bardziej objazdowym cyrkiem i nie ma miesiąca bez jakiegoś absurdu. WBC samowolka, okradanie z pasa żeby oddać go jakiemuś Meksykaninowi, który potem go może trzymać 5 lat bez żadnej walki podczas gdy takiego Warda pozbawia się pasa po pół roku, absurdalne rankingi, po prostu wszędzie układy i układziki. Ale i tak najlepsze jest WBA, 10 mistrzów w jednej kategorii, zero obowiązkowych obron, akceptowanie dosłownie każdego na obrony, absurdalne rankingi, pas też można trzymać 20 lat jak się coś tam wsunie pod stołem co jakiś czas... Tragedia.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości