Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 4.5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Andrzej Fonfara
23-02-2014, 08:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-02-2014 08:39 PM przez Krzych.)
Post: #41
RE: Andrzej Fonfara
Powinniśmy się cieszyć bo jednak kolejny Polak znajdzie się w walce na najwyższym poziomie, ale znowu tak jak patrzę na walkę Fonfara-Campillo to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że Stevenson skasuje go w pierwszej połowie walki.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-02-2014, 09:52 PM
Post: #42
Bug RE: Andrzej Fonfara
(23-02-2014 08:39 PM)Krzych napisał(a):  Powinniśmy się cieszyć bo jednak kolejny Polak znajdzie się w walce na najwyższym poziomie
Ja tam się nie cieszę z tego, że kolejnemu Polakowi załamie się kariera i będzie musiał mozolnie odbudowywać swoją pozycję. Zresztą już walki z Johnsonem, Karpencym i Campillo pokazały, że Fonfarze daleko jeszcze do mistrzowskiego poziomu, a co gorsza nie widać jakiegoś wyraźnego postępu. No ale rozumiem, że była okazja do wypłaty życia i trzeba było brać póki dawali.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-02-2014, 09:58 PM
Post: #43
RE: Andrzej Fonfara
Nie sądzę by Andrzej był w stanie przeciwstawić się Adonisowi. Jeszcze nieco za wcześnie...
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-02-2014, 10:06 PM
Post: #44
Bug RE: Andrzej Fonfara
(23-02-2014 09:58 PM)Martin napisał(a):  Nie sądzę by Andrzej był w stanie przeciwstawić się Adonisowi. Jeszcze nieco za wcześnie...
Niestety myślę, że Andrzejowi do Adonisa jest za wcześnie tak samo jak za wcześnie było Adamkowi do Witka.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
23-02-2014, 11:06 PM
Post: #45
RE: Andrzej Fonfara
Andrzej nigdy nie będzie gotowy na walkę z Adonisem. Nie ten poziom. Więc wziął walkę, niech zrobi wszystko co może, niech zaprezentuje dobry boks, boks solidny, skuteczny. Na zwycięstwo nie ma szans, ale niech przynajmniej pokaże się z niezłej strony, a taka sytuacja kariery mu nie załamie.

Trzymam kciuki!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2014, 07:49 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-02-2014 07:50 AM przez Krzych.)
Post: #46
RE: Andrzej Fonfara
(23-02-2014 09:52 PM)Metzger napisał(a):  Ja tam się nie cieszę z tego, że kolejnemu Polakowi załamie się kariera i będzie musiał mozolnie odbudowywać swoją pozycję.

No tak, tylko że boks jak i każdy sport polega na dochodzeniu do walk mistrzowskich prawda? Może i załamie mu się kariera ale czym jest ta kariera bez walk mistrzowskich? Ma zostać wiecznym pretendentem i odmawiać wszystkich walk mistrzom żeby nie załamać kariery?
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2014, 08:14 AM
Post: #47
Bug RE: Andrzej Fonfara
(24-02-2014 07:49 AM)Krzych napisał(a):  No tak, tylko że boks jak i każdy sport polega na dochodzeniu do walk mistrzowskich prawda? Może i załamie mu się kariera ale czym jest ta kariera bez walk mistrzowskich? Ma zostać wiecznym pretendentem i odmawiać wszystkich walk mistrzom żeby nie załamać kariery?
W sumie masz rację. Karpency prowadził na punkty, Johnson wg wielu powinien wygrać, Campillo po prostu deklasował Fonfarę. Każdą z tych trzech walk realnie mógł przegrać, więc nie ma sensu dalej ryzykować i trza brać póki dają, a czas na ewentualną odbudowę jeszcze będzie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2014, 08:59 AM
Post: #48
RE: Andrzej Fonfara
A ja tam wierze w lucky punch - skoro Adonis moze trafic Fonfare to czemu Fonfara ma nie trafic Adonisa?
Stevenson nie jest dla mnie jakims ubertechnikiem ktory mialby skonstruowac pulapke na Andrzeja i tam go pacnac.
Zdrugiej strony jak Polak przetrwa pierwsze rundy to moze cos ulokowac. Ja w jakas wielka odpornosc mistrza nie wierze.
Moze byc powtorka z Majewskiego, ale moze byc tez niespodzianka.
Dla mnie 75:25 dla Stevensona.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2014, 09:04 AM
Post: #49
RE: Andrzej Fonfara
Chłopak jest młody, nie ma za sobą wielkiej stajni promotorskiej, nie jest jakimś mega atrakcyjnym "towarem" dla telewizji - nie przyjęcie takiej oferty byłoby po prostu idiotyzmem. Zapewne Andrzej jak i jego team podobnie jak my zdaje sobie sprawę, że w tej walce faworytem nie jest i, że do tej pory różnie te jego walki wyglądały no ale to jest boks. Tym razem Fonfara może zaskoczyć, zrobić mega formę i dać dobrą walkę Stevensonovi. Przegra? Trudno, to jest jeden z głównych elementów tej dyscypliny. Fonfara ma jeden wielki atut - może być mistrzem LHW wówczas gdy Adonis czy Hopkins będa już na emeryturze, Polak jest młody a już ugruntował sobie dosyć mocną pozycję w USA. Nic tylko przyklasnąć bo świetnie się ta jego kariera rozwinęła. Oby nastąpił też progres sportowy.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSZ6HrOgUZARUBPDT4RLFV...mKD--0RfJQ]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
24-02-2014, 10:47 AM
Post: #50
RE: Andrzej Fonfara
Kolejna walka z serii ''Wygrać nie wygra, ale jak zaprezentuje się dobrze to czekają go inne oferty''
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości