Robert Guerrero vs Andre Berto (2012-11-24)

[Sander]

Robert Guerrero vs Andre Berto

Data: 2012-11-24
Miejsce walki: Citizens Business Bank Arena, Ontario, California, USA
Stawka walki: Interim WBC welterweight title
Sędzia ringowy: Lou Moret
Sędzia punktowy 1: Max DeLuca 116-110
Sędzia punktowy 2: Julie Lederman 116-110
Sędzia punktowy 3: Alejandro Rochin 116-110
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=ojNSze_cl94
O walce: Znakomity pojedynek i krótko mówiąc wojna na wyniszczenie. Guerrero wygrał dzięki realizacji taktyki i dwukrotnym położeniu Berto choć pierwszy KD mi się średnio podobał (nie było tam trzymania prawą ręką i tłuczenia lewą?). Berto już po dwóch rundach był w bardzo niewygodnym położeniu :
-4 punkty i zapuchnięte oko. Nie poddał się ale długo nie miał pomysłu i odpowiedzi na spychanie do lin i bardzo wysoką wówczas aktywność Meksykanina któremu trzeba oddać , że w wymianach przy linach do których ciągle doprowadzał radził sobie świetnie. Z czasem i Guerrero dorobił się spuchniętego oka zaś Berto walkę kończył z opuchlizną pod każdym z oczu. Kilka efektownych momentów i zaciętych wymian. Guerrero mocno sponiewierał rywala podczas zwarć gdzie pozostawał bardzo aktywny bijąc po dole i górze i choć Berto kilka razy solidnie strzelił prawym podbródkowym to nie był w stanie zrazić do tej taktyki Ducha. Walka godna rangi - tak się walczy o mistrzostwo świata. Mały niesmak pozostawiły ciosy Guerrero po gongu kończącym walkę. Sporo bólu ich to wszystko kosztowało.

Guerrero vs Berto

1.10-8
2.10-8
3.10-9
4.9-10
5.9-10*
6.9-10
7.10-9*
8.10-9
9.9-10
10.9-10*
11.10-9
12.10-9*
- - - - - -
115 - 111 Guerrero

[redd]

Guerrero vs Berto
1. 10-8
2. 10-8
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 10-9
8. 10-9
9. 9-10
10.9-10
11.10-9
12.10-9
---
116-110

Dobra, twarda bijatyka. Mało finezyjna, ale całkiem efektowna. Dwa KD trochę kontrowersyjne (Robert trzymał i bił), później "Duch" kontrolował pojedynek. Guerrero zaboksował znakomicie taktyczne, rozszyfrował Berto i po prostu spuścił mu niezły łomot. Wyciągnął świetne wnioski po walce Andre z Ortizem. Wydaje mi się, że po tej potyczce Berto nie jest już tym samym pięściarzem.

Ps. Guerrero to Amerykanin, chociaż ma meksykańskie pochodzenie

[Sander]

Kurdee, jak tak wyglądają i nazywają się Amerykanie to trochę mam do nadrobienia

[KrychuTMT]

Stawką tej walki był pas w wersji interim , popraw to Sander.

[Sander]

Zgadza się. Przy kopiowaniu z boxreca nie zaznaczyłem interim

[Melvin]

Guerrero-Berto

1.10-8
2.10-8
3.10-9
4.9-10
5.9-10
6.10-9
7.10-9
8.10-9
9.9-10
10.9-10
11.10-9
12.10-9

116-110 Guerrero