Floyd Mayweather, Jr.

[Gogolius]

No to Floyd dal wreszcie oficjalnie powod dla ktorego nie chce walki z Pakmanem: bo Bob Arum jest zuy. Oczywiscie kwestia byla znana wczesniej, ale teraz jest wszystko powiedziane na glos. Dla mnie ta wiadomosc paradoksalnie zwieksza szanse na te walke: Pacman ma kontrakt na dwie walki w 2014 (kwiecien i wrzesien bodajze) a potem fruuuu.
Moze przy okazji odpadnie tez konflikt stacji?
Oczywiscie to wariant skrajnie optymistyczny, rownie dobrze Money moze znowu cos wymyslic, kto tam ich wie ale mimo wszystko dla mnie to dobre wiesci.

[BMH]

Juz raz, mial Manny szanse wyrwac sie od Aruma, i prawdopodobnie doszloby do walki z Floydem. Jak wiemy, Pacman jednak postanowil zostac jeszcze u Boba. Nie bede zaskoczony, jak i tym razem przedluzy kontrakt. Z drugiej strony... bardzo niepokojace jest to, ze Filipinczyka ma tak duze dlugi, a nie sadze by walczac dla kogos pokryl je z wlasnej kieszeni, a wyplata o ktorej kiedys mowil Money-40mln $ moze okazac sie bardzo kuszaca. Licze wiec, ze Manny pojdzie po rozum do glowy, podziekuje "dziadkowi" za wspolprace, i w koncu zobaczymy walke Mayweather-Pacquiao.

[Tar-Ellendil]

Wszyscy fani boksu pragną tej walki i zarówno Floyd jak i Pacman sporo stracili nie walcząc ze sobą, ale moim zdaniem ta walka wyglądałaby jak Rigo - Donaire i chociaż cenię Pacquiao dużo bardziej od Nonito to nie wydaje mi się ,żeby na chwile obecną był w stanie wygrać z takim defensorem.


Dla mnie najlepsi rywale dla Floyda to Bradley i najgroźniejszy z tych wszystkich - Lara. Obie te walki są również bardzo mało prawdopodobne więc pozostałe opcje to rozbity Khan i twardziel Maidana.

[BMH]

Zgadzam sie niemal w calosci z przedmowca. Dla mnie najlepszymi rywalami, byliby Bradley i Garcia(bo zasluzyli na ten pojedynek)...Choc wydaje mi sie, ze paradoksalnie, to Amir moglby dac trudniejsza walke Floydowi, niz np. Danny. Najbardziej niebezpieczny, bylby zdecydowanie Lara, Molina i... Thurman-tak nie robie sobie jaj, Keith to jest prime maszyna, niszczy kazdego z kolejnych rywali, mimo ze kazdy z nich, to byl/jest "ktos".
Walka z Pacquiao, jak najbardziej, choc moim zelzanym faworytem bylby "Money".

[Joker]

BMH
Molina?!
W ostatniej walce ze Smithem wyglądał słabo a walka sama w sobie była wybitnym usypiaczem...

[Tar-Ellendil]

Danny Garcia to przyszły rywal dla Floyda pytanie tylko czy w tym roku czy w następnym. Podbił wagę junior półśrednią chociaż nikt chyba się tego nie spodziewał i w 2014 pewnie przeniesie się wyżej do półśredniej i jak dalej będzie wygrywał to w 2015 walka z Moneyem jest bardzo pewna.

Moim zdaniem Garcia będzie trudniejszym rywalem od Alvareza, ale jedyną szansą dla niego na wygranie jest nokaut chociaż to i tak jest mało prawdopodobne bo skacząc z wagą jego cios już nie koniecznie będzie czymś specjalnym. Co nie zmienia faktu, że jest i powinien być godzien największych walk.

[BMH]

Wiedzialem, ze to moze kogos zaskoczyc.
Tak, Molina. Uwazam ze ten gosc ma odpowiednie umiejtenosci, i jest na tyle niewygodny, ze moglby dac Floydowi walke zblizona do tej, ktora kiedys dal Castillio. Meksykanina, jeszcze nikt, nigdy nie wyboksowal, a przynajmniej ja nie widzialem takiej walki.
Slabo pokazal sie ze Smithem? To juz chyba zalezy od ogladajacego. Jezeli-tak jak piszesz- Molina pokazal sie slabo ze Smithem, to nie widze naduzycia w stwierdzeniu, ze Floyd pokazal sie slabo z Cotto. Dla mnie, zarowno Mayweather, jak i Carlos, pokazali sie z dobrej strony, choc nie byly to ich najlepsze walki.
Ja dalem Molinie z Ishe, 10 rund. "King", to fenomenalny zawodnik, i bardzo niedoceniany. Widzialem jego minimalna wygrana z Lara, tak samo z Chavezem, i Alvarado. Kirklanda tez w moim odczuciu by pokonal. Juz sie przyzwyczailem, ze o Molinie jest cicho, ale gdybym mial tak luzno rzucic tych kilku zawodnikow ktorzy mogliby napsuc krwi "Moneyowi", to znalazlby sie tam zdecydownie Carlos Molina.

[Metzger]

Orientuje się ktoś co Arum zrobił Floydowi, że powoduje u niego taki ból dupy?

[Joker]

Pewnie go r*chał na kase.

[Tar-Ellendil]

Floyd wykupił swój kontrakt po 10 latach i od tej pory zarabia najwięcej na świecie. Czyli Arum w pewnym sensie blokował mu rozwój.