Skandal w Jeju
|
07-12-2013, 01:53 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Skandal w Jeju
Hahaha, tak Hugo - przekupili go, żeby nie męczył się zbijaniem ostatnich, najcięższych funtów, i był w jak najlepszej formie żeby Kamedę pokonać . Najśmieszniejsza teoria spiskowa o jakiej czytałem
Po prostu (słusznie zresztą, choć niezbyt honorowo) doszedł do wniosku że zwycięstwo jest ważniejsze od pasów, więc wybrał (ogromną, naprawdę) przewagę, jaką daję nie odwadnianie się skrajnie dzień przed walką. Teraz może przenieść się do kategorii koguciej i walczyć z Tomokim, albo walczyć o wakujący pas WBA Super Muszej z Kokim. Po pokonaniu dwóch Japończyków, w tym ogromnie popularnego Daikiego, walki z którymkolwiek z jego braci będzie dużym wydarzeniem więc przyniesie też Liboriemu bardzo duże pieniądze. |
|||
07-12-2013, 04:04 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Skandal w Jeju
Popularność Kamedów jest mniej więcej taka jak popularność Najmana tzn. w sensie negatywnym. Pozwalają sobie na takie rzeczy, na jakie inni nie mogą sobie pozwolić, bo stoją za nimi duże pieniądze (bogaty tatuś?). Np. Koki miał wyznaczony przez WBA obowiązkowy termin walki z Anselmo Moreno i zwyczajnie sobie go olał. W zamian pojechał do Jeju walczyć z koreańskim bumem. Teraz wściekły Lewkowicz (promotor Moreno) wyzywa go publicznie od tchórzy i liczy, że WBA odbierze Kokiemu jego pas. Liborio Solis mógł sobie kalkulować, jak chciał, ale po co odstawiał publicznie demonstracyjną szopkę z jedzeniem i piciem? Najmana też nikt za rękę nie złapał, a wielu ludzi posądza go o to, że nawet tych słowackich bumów to opłacał, żeby mu się podkładali. Nie zakładam z góry, że miało miejsce jakieś matactwo, ale i nie zakładam, że wszystko zawsze było i jest O.K., bo wtedy musiałbym wierzyć, że np. Bejbut Szumenow to jest wybitny długoletni mistrz świata. Po prostu rozważam różne możliwości.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
07-12-2013, 04:51 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Skandal w Jeju
Co do pierwszej części tego posta to zdecydowanie prawda.
Jeśli chodzi o przekręty, przekupstwa itp. to no cóż, akurat ta teoria jest wyjątkowo bez sensu.. Ta szopka z jedzeniem - widocznie chciał pokazać "Nie muszę więc nie robię", może też zdenerwować Kamedę podobnie jak Broner swoim "Zróbcie coś z tym" do Escobedo kiedy też nie zrobił wagi i nie zamierzał więcej zbijać. Nie wiem jak bycie przekupionym żeby nie robić wagi miałoby mieć z tym jakikolwiek związek (hie hie ) |
|||
07-12-2013, 05:32 PM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Skandal w Jeju
Nie zrobienie wagi do walki mistrzowskiej w jakimś stopniu boksera dyskredytuje. Jeżeli do tego ten bokser publicznie demonstruje, że obronę pasa ma w du.. żym poważaniu, to takie zachowanie może podpaść nawet pod zachowanie niesportowe, za które federacja ma prawo nałożyć karę finansową. Poza tym sadzę, że Liborio jako chyba jedyny mistrz świata z Wenezueli ma w tym kraju trochę kibiców, na których opinii też powinno mu zależeć. Skoro więc zrobił, to co zrobił, to biorę pod uwagę 2 możliwosci:
a) jest po prostu głupi, czego na pewno wykluczyć nie można b) chciał pokazać coś, czego nie mógł powiedzieć np. "Dostałem korzystną finansowo walkę od Kameda Promotions, ale pod pewnym warunkiem. Domyślcie się, o co chodzi." http://www.the-best-boxers.com |
|||
07-12-2013, 05:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-12-2013 05:50 PM przez Mastrangelo.)
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Skandal w Jeju
Z tego co wiem, WBA już ogłosiło nałożenie na niego jakiejś kary finansowej. Na pewno i tak nie przekroczy premii od Kamedy za nie zrobienie wagi, więc to był jego interes życia.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości