Ranking HW wg "The Ring"

[Splint3rPL]

Kolejność poszczególnych zawodników to tak naprawdę tylko i wyłącznie kwestia gustu, bo w obecnej czołówce HW każdy może wygrać z każdym. Oczywiście nie mam na myśli Kliczków, oni są kilka klas wyżej. Muszę się jednak przyczepić do samej obecności dwóch pięściarzy w tym rankingu.
Helenius - co ten drewniany kloc tam robi?
Solis - za co? Za to że kiedyś był dobrze zapowiadającym się bokserem. Dajcie spokój, obecnie prezentuje się fatalnie.

Moim zdaniem czołówka obecnej wagi ciężkiej prezentuje się następująco:

1. Władimir Kliczko
2. Witali Kliczko (nie wiemy czy wróci, ale jeśli tak - druga pozycja należy do niego)
3. David Haye
4. Aleksander Povietkin
5. Tomasz Adamek
6. Bermane Steverne
7. Chris Arreola
8. Kubrat Pulev
9. Dereck Chisora
10. Tyson Fury

Trzy pierwsze pozycje są w zasadzie nie do zakwestionowania. Natomiast miejsca od 4 do 10 można sobie według mnie dowolnie tasować.

[cez]

Wg mnie bardzo dobry ranking Split.
Wykonałbym tylko jedną zmianę, a mianowicie przesunięcie Adamka na 10 pozycję, albo jeszcze niżej. Adamek już się kończy, a w konfrontacjach z pozostałymi bokserami z czołówki stawiałbym na jego porażki. Tylko kto w jego miejsce?? Na teraz niestety nie widzę godnego zmiennika. Może najbliższe walki coś rozstrzygną.

[Martin]

Najnowszy ranking "The Ring" wagi ciężkiej:


Mistrz: Władimir Kliczko

1. Kubrat Pulew
2. Aleksander Powietkin
3. Tomasz Adamek
4. Bermane Stiverne
5. Tyson Fury
6. Robert Helenius
7. Chris Arreola
8. Odlanier Solis
9. Rusłan Czagajew
10. Deontay Wilder

[Joker]

Ranking typowo beznadziejny :/.Gdzie Chisora i Perez ,co w tym zestawieniu robi Czagajew i Helenius?

[Gogolius]

Druga piatka pomijajac Arreole to jakas pomylka, do tego brak Chisory...
Cieszy Stiverne i Fury wysoko, lol z Adamka.


Sander, pisales wczesniej ze dziwi Cie iz zwyciestwo Stiverne'a nad Arreola tak bardzo go wyrzucilo do gory i sam umiesciles Chrisa nad Bermane - zdanie podtrzymujesz?

Jak idzie o moj top to:

1.Wladimir Kliczko - norma
2. Bername Stiverne - bo ma najwieksze szanse na detronizacje, rozwalil Arreole co jest nie lada wyczynem, dlugi zasieg ramion + mocny cios
3. Tyson Fury - za nazwiska w rekordzie + moze byc tylko lepszy a jak przestanie pajacowac to cud miod. Stawialem na niego w walce z Davidem.
4. Mike Perez - przekonal mnie ostatnia walka: kondycja, cios, celnosc
5. Kubrat Pulev - wygrywal solidnie eliminatory, ale raczej bez blysku
6. Aleksander Povietkin - dla mnie troche przereklamowany, ciagle przed oczami mam go z walki z Huckiem
7. Chris Arreola - taki cerber wagi ciezkiej, kto go ogra idzie dalej ; ) Klasa pewna jest, ale pewnego poziomu nie osiagnie
8. Tomek Adamek - stacza sie, dawno nie dal dobrej walki
9. Dereck Chisora - drugi szczyt formy? Prosty i schematyczny, nie daje mu wiekszych szans ale kto wie?
10. Jennings - nie mialem pomyslu ale lepszy on niz dziadzio Thompson czy mitchellowaty Wilder


Bez Haye'a bo nie wiadomo co z nim i bez Vita bo to samo.

[Sander]

@Gogolius
Oglądałem nawet dziś ich walkę no i postawa Bermane'a nie zachwyciła mnie. Innych ciekawych skalpów Stiverne nie ma a wpadki zdążył notować.. Chciałbym tu rewanż zobaczyć bo Arreola kompletnie nie był sobą w tamtej walce. Jak dla mnie stawianie Bermane'a na nr 2-3 to przesada. Czy nad Arreolą? Wygrał bezpośrednią walkę z Chrisem więc są podstawy ale resume i styl Stiverne'a nie robią wrażenia.

[redd]

(28-11-2013 12:43 AM)Sander napisał(a):  @Gogolius
Oglądałem nawet dziś ich walkę no i postawa Bermane'a nie zachwyciła mnie. Innych ciekawych skalpów Stiverne nie ma a wpadki zdążył notować.. Chciałbym tu rewanż zobaczyć bo Arreola kompletnie nie był sobą w tamtej walce. Jak dla mnie stawianie Bermane'a na nr 2-3 to przesada. Czy nad Arreolą? Wygrał bezpośrednią walkę z Chrisem więc są podstawy ale resume i styl Stiverne'a nie robią wrażenia.

Dobrze napisane @Sander. Moim zdaniem Stiverne przereklamował się w walce z Arreolą. Oczywiście, jest dobrym i groźnym bokserem, ale ograniczonym. Z Arreolą wyglądał super, bo Arreola mu bardzo pasował stylem. Dziurawy swarmer za którym nie trzeba ganiać i który sam wchodzi na ciosy. Stiverne na przeciw takiego rywala wyglądał klasowo, bo ten bardzo mu pasował. Do tego od drugiej rundy Arreola walczył mając złamany nos, co na pewno obniżyło jego ringową wartość.

W pojedynku z starym, past prime, przeciętnie odpornym Rayem Austinem Stiverne wyglądał jak dupa wołowa. Nie potrafił skrócić dystansu, nie potrafił poradzić sobie z jabem przeciwnika, wyglądał bardzo topornie i z tym wypalonym Austinem przegrywał na kartach sędziowskich do momentu KO.

Stiverne to skrajność - on z pasującym rywalem jak Arreola będzie wyglądał super - będzie trzaskał dynamiczne kombinacje, które ranią przeciwnika i efektownie zwyciężał przed czasem. A z niepasującym przeciwnikiem, jak Austin, Bermane będzie wypadał przeciętnie, albo słabo.

[BESTIA]

Bermane jest za wolny na nogach, aby mieć jakiekolwiek szanse z Kliczko.

[Martin]

Od dobrych kilku tygodni sporo dzieje się w wadze ciężkiej. Skłoniło mnie to do odświeżenia i zarazem przedstawienia Wam mojego rankingu HW. Liczę na to, że wrzucicie tu też swoje dyszki (lub jak kto woli 15-tki )

HW - kwiecień 2014

1. Kliczko
2. Pulew
3. Fury
4. Powietkin
5. Stiverne
6. Chisora
7. Perez
8. Arreola
9. Takam
10. Głazkow
11. Jennings
12. Thompson
13. Cunningham
14. Ortiz
15. Wilder

[Joker]

1.W.Kliczko
2.A.Powietkin
3.K.Pulew
4.B.Stiverne
5.T.Fury
6.D.Chisora
7.S.Cunningham
8.M.Perez
9.C.Takam
10.W.Głazkow
11.L.Ortiz
12.B.Jennings
13.T.Thompson
14.D.Wilder
15.C.Arreola