Mayweather vs Alvarez !!

[Splint3rPL]

(14-09-2013 10:35 PM)Splint3rPL napisał(a):  Im bliżej walki, tym mniejsze szanse daję Canelo. Floyd to dla niego za cwana bestia. Stawiam na wysoką, punktową wygraną Moneya. Może ze 3 rundy uda się Alvarezowi urwać, ale Floyd go gładko wypyka. Jak będzie, przekonamy się za kilka godzin. Idę sobie zrobić kawę i czekam : ).

Cholera, powinienem obstawiać walki : ).

Deklasacja. Floyd się z Alvarezem po prostu bawił. Wyprzedzał go, punktował, balansował ciałem i idealnie blokował nieliczne ataki Canelo. Gdyby Money potrafił solidniej pacnąć, walka skończyłaby się przed czasem. Szkoda, bo liczyłem na niespodziankę, albo przynajmniej twardą, wyrównaną walkę. Miałem wrażenie, że Alvarez w pewnym momencie zwątpił, zrozumiał, że nie ma żadnych szans. Mimo to, wciąż wszystko przed nim. To młody chłopak, na pewno jeszcze się rozwinie. Po prostu Floyd to geniusz, prawie wszyscy wypadają na jego tle jak toporne bijoki spod remizy.

[RedHawk]

@Splinter
Trafiło się ślepej kurze ziarno a tak na serio, ja również stawiałem na to, że właśnie tak ta walka będzie wyglądała. Nie rozumiałem tej całej otoczki dotyczącej tego pojedynku. Tak samo jak kilka dni przed galą miałem coraz większe przeczucie, że to jednak Garcia wyjdzie zwycięsko z potyczki z Matthysse.

[RedHawk]

ALVAREZ OKRADZIONY ZE ZWYCIĘSTWA!

[kubala1122331]

Pani Ross i jej przełożony mówią, że można było wypunktować remis. Czyli sprawa jest jasna, pani Ross była tylko pionkiem, który miał wypaczyć wynik walki. Decyzja należała do wyżej postawionych władz. Nie wiem tylko, kogo oni chcą oszukać, bo chyba nie kibica boksu, który obejrzał i wypunktował tysiące walk?

[BESTIA]

Ma ktoś link do walki? Chodzi mi o całą ceremonie łącznie z hymnami.

[BESTIA]

Ciosy ogółem:
Mayweather - 232/505, 46% skuteczności
Alvarez - 117/526, 22% skuteczności

Ciosy proste przednią ręką:
Mayweather - 139/330, 42%
Alvarez - 44/294, 15%

"Power Punches":
Mayweather - 93/175, 53%
Alvarez - 73/232, 31%

[RoyJonesJr]

C.J Ross zawieszona.
Powinni to zrobić po walce Brad-Pac.
Ale ta Pani wróci po tych kilku miesiącach i oszustwa się i tak nie skończą. Czemu ten boks ma tą swoją ciemną strone.

[Sander]

Widocznie ktoś ładnie postawił na werdykt dwa do remisu a biedna Ross musiała się narazić.. Teraz siedzi i szlocha na wersalce, w sobotę była górą w nierównej walce