Povetkin v Huck - Wałek czy sprawiedliwa decyzja?

[AdamekFightPL]

Witam, na forum pod różnymi newsami zrobił się mały bałagan od nadmiernej ilości postów, postanowiłem więc zrobić jeden wątek, w którym można od początku do końca wypisywać swoje uwagi dotyczące wczorajszej walki. Dla mnie osobiście tę walkę wygrał Huck walczył dużo agresywniej i więcej jego ciosów dochodziło do celów. Szasza natomiast często uderzał na korpus i na rękawice Hucka. Jeszcze nie wiedziałem Saszy w takich opałach jakie miały miejsce w 4,7 i 12 rundzie. Ubawiłem się oglądając wywiad, w którym to Povetkin zaprzecza jakoby był zamroczony, w którejś z rund...

[Adam]

Według mnie decyzja jest jak najbardziej sprawiedliwa. Jak już napisałem w innym temacie, punktowałem ten pojedynek 116-113 dla Povetkina. Na początku też mi się wydawało, że Huck był lepszy, ale po bliższym przeanalizowaniu walki, doszedłem do wniosku że Povetkin konsekwentnie wyrabiał sobie przewagę, a Huck próbował ją niwelować jednym lub dwoma potężnymi ciosami, które robiły na Rosjaninie, ogromne wrażenie. Najlepszym opisem tego pojedynku będzie runda 7 (bodajże, mogę się pomylić o 1 rundę w którąś stronę). Przez 2 minuty i 30 sekund, przewagę miał Povetkin, zadawał więcej celnych ciosów, pojawiły się kombinacje, Huck nie trafiał. I na pół minuty przed końcem rundy, potężne uderzenie Hucka i Povetkin chwieje się, ucieka i walczy o przetrwanie. Punktując tą rundę, wybrałem Hucka, ale tak naprawdę to świadczy o tym, jak ten pojedynek wyglądał - na 150 sekund małej dominacji Povetkina, przypadało 30 sekund ogromnej dominacji Hucka. Każdy może wybrać, co woli. Bardziej efektowna była przewaga, którą uzyskiwał Niemiec, stąd optycznie mógł wydawać się lepszy, ale było jej o wiele mniej i to też należy wziąć pod uwagę. Poza tym, nie powinno mówić się o "wałkach", czy też "oszustwach", w sytuacji kiedy walka jest tak bardzo wyrównana. Każdy ma prawo punktować tą walkę na własny sposób, jeżeli jedni widzą tak, a drudzy inaczej - to znaczy, że prawdopodobnie trudno jest to ocenić jednoznacznie. Ktoś może się nie zgadzać z werdyktem, ale z pewnością to nie było oszustwo. Ja uważam, że werdykt był prawidłowy. Nie widzę możliwości zwycięstwa Hucka w tej walce. Co najwyżej remis.

[Jerome]

Wątek zbędny. Teraz jest jeszcze większy bałagan. W aktualnościach mówimy o walce, w bokserach o walkach Hucka w HW a w nadchodzących pojedynkach Huck v Povietkin to jedna z walk. Nie jest tam wyszczególniona. Proponowałbym przeniesienie tych dwóch postów (normalnie kopiując teksty) do aktualności, jeśi już taki porządek ma być.

[willow(konserwatysta)]

Nie wydaje mi się żeby tak klasowa postać jak Povetkin, rasowy pięsciarz, klasyczny, kłamał. Ewidentnie nie miał kondycji i to moglo wyglądać jakby był podlączony do prądu od ciosu. Kabotynów mamy innych, tj. Haye, Chisora, Toney, ale na Boga nie Povetkin. Nie posądzam go o takie wybryki.
@AdamekFight, Huck wygrał walkę ? wtf ?

[AdamekFightPL]

@willow

Tak, uważam, że Huck te walkę wygrał. Povetkin może i był odrobinę aktywniejszy, ale to ciosy Hucka częściej dochodziły celu. W dodatku w 7 rundzie ewidentnie było widać, że Povetkin był zamroczony (wpadł na narożnik, ale gdyby go tam nie był upadł by na matę). Huck był szybszy, agresywniejszy. Povetkin był dużo ciosów, ale większość z nich lądowała na rękawicach Marco. Gdy Huck chciał zaatakować iść na wymianę Povetkin jak kurczak schylał mu się do pasa. Takie zachowanie nie jest godne mistrze tylko tchórza. Povetkin był okropnie obijany przez Hucka, a w 12 rundzie to już całkiem... tak jak Marco mówił i jego trener zabrakło kilku-kilkunastu sekund... I ci co mówią, że Huck jest słaby bo to drewno i nie ma techniki się mylą. Povetkin wygrał z Chagaevem, Chambersem, Byrdem, którzy prezentowali o niebo lepszą technikę od Marco i zaprezentowali się także o niebo gorzej. Marco jak na HW jest okropnie szybki a tymi atakami jest wstanie położyć prawie każdego z zawodników HW.

[Jerome]

@AdamekFightPL
Nie no teraz przesadziles, że każdego.
Co do reszty to poniekąd się zgadzam.

[AdamekFightPL]

@Jerome

Huck spokojnie usadziłby Povetkina gdyby ten walczył jak na mistrza przystało a nie schylał się bojąc się przyjąć ciosu Marco. Zauważ, że Olek nigdy się tak wcześniej nie zachowywał w walkach. Widocznie ciosy Hucka robiły na nim większe wrażenie niż Chambersa, Estrady czy Chagaevem.

PS. Nie napisałem ''każdego'' tylko ''prawie'' każdego ;P

[Jerome]

@AdamekFightPL
1. Racja
2. Racja, moje niedopatrzenie.

[Crumb]

A teraz wyobraźcie sobie co gdyby ta walka była taka sama w wykonaniu Adamka Co byście mówili? Oczywiście, że "ADAMEK WYGRAŁ OBIJAŁ POVETKINA I NIM CHWIAŁ" a, że to Huck to Niemiec to... ! "Remis" lub "Povetkin wygrał"
Tak w sumie ja mówię, że remis ale sam nie wiem Chyba jako sędzia przyznałbym wygraną Huckowi.

[Jerome]

@Crumb
Masz rację. Chociaż ja od razu dałem dla Hucka 115-113. Nie chciałem tej jednej rundy bardzo wyrównanej dawać remisowej więc dokonałem wyboru i był to Huck. Nie lubię go, jego stylu, paplaniny itd. ale jeśli widzę jak ktoś obija faworyta to oddaje mu szacunek bo dzięki niemu coś się dzieję i ja jestem zadowolony.