Dereck Chisora vs Hector Avila

[Crumb]

Dokładnie. Chcę zobaczyć w jego oczach wolę zwycięstwa i wolę wspinania się na sam szczyt.

[Jerome]

Ringpolska.pl :
"37-letni Hector Alfredo Avila (20-12-1, 13 KO) będzie ostatecznie rywalem Derecka Chisory (15-4, 9 KO) podczas gali, która odbędzie się 20 kwietnia w Londynie. Argentyńczyk zastąpił anonsowanego wcześniej jako rywal "Del Boya" Czecha Ondreja Palę."

Szkoda, wielka szkoda. Grunt, że jednak zaboksuje.

[Sander]

Ale mu buma dali..

[Sander]

Ze względu na zmianę rywala edytowałem temat

[Sander]

Del Boy witamy!

[Sander]

Brzydka, nudna walka. Same klincze i przepychanki. Chisora ociężały wogóle bez dystansu walczył. Dużo potu jeszcze wyleje zanim wróci do formy bo dziś wypadł słabiutko.

[Metzger]

Możliwe, że cykl Fury-Helenius-Kliczko-Haye zniszczył to co najlepsze w Chisorze i nieodwracalnie wyrzucił go z czołówki. Nie zdziwię się jeżeli już nigdy nie zobaczymy Chisory w formie z Heleniusa lub Kliczki.

[BMH]

Od dawna utrzymuje, ze Chisora to mega przereklamowany gosc. Jego najwiekszy sukces, to dobra walka z Heleniusem, i Vitkiem. Ukrainiec jak dla mnie olal delikatnie rywala, a Helenius, to na dzis dzien nie jest zaden talent na jaki go kreowano. Pewnie... Derecka mozne usprawiedliwiac fakt, ze dlugo nie walczyl, ja jednak nie wroze mu tego, co jeszcze jakis czas temu wielu kibicow. Chisora to techniczna miernota(ktos tak ostatnio pisal o Wlodarczyku... mozna porownac) , a i wydaje mi sie, ze trudno mu sie zmobilizowac do treningow... nic juz raczej z niego nie bedzie.

[AdamekFightPL]

Rzeczywiście walka mega nudna... wyłączyłem ją chyba po 3 rundzie. Dzisiaj oglądałem powtórkę. Chisora ociężały, dużo klinczy... ale czego tu się spodziewać po takiej przerwie. I tak zaprezentował się lepiej od Solisa