Ban za działalność poza forum.

[RSC-2]

@Metzger
„Zakładam sobie prywatne forum. Ty się na nim rejestrujesz. Ja Ciebie banuję. Czy ograniczyłem Twoja wolność?”

Jeżeli zbanujesz mnie bez powodu to złamałeś prawo. I przegrasz sprawę w każdym sądzie. Nawet polskim.
Zakładając sobie forum w publicznej przestrzeni wirtualnym podlegasz obowiązującemu prawu i wielu ograniczeniom i musisz je przestrzegać.

Aby było tak jak Ty piszesz musiałbyś sobie założyć prywatne forum w prywatnej sieci ,lub prywatnym swoim „Internecie”
Wtedy mógłbyś sobie robić co chcesz.
Analogicznie .
Oraj sobie pod wpływem alkoholu prywatnym ciągnikiem własne pole i zadzwoń na policję.
Sam przekonasz się ,czy zabiorą Ci prawo jazdy , czy powiedzą że ich to nie interesuje bo to prywatny ciągnik i prywatne pole.?
Sprzeczanie się jak jest naprawdę jest zbędne. Lepiej zrobić to i zadzwonić a wiedzę nabytą poprzez własne doświadczenie zachować dla siebie .



Masz prawo mieć inny pogląd
Wcale nie muszę przekonać Cie do swoich racji.
Ty rozumujesz to po swojemu a ja po swojemu.
Dalsza sprzeczka nie ma sensu, bo każdy upiera się przy swoich racjach nie akceptując argumentów strony przeciwnej.
Najlepszym sposobem na weryfikację swego zdania jest przekonanie się na własnej skórze i nie ważne czy ta weryfikacja miałaby dotyczyć Ciebie czy mnie.
Ale taki przypadek raczej nie nastąpi. Dlatego pozostaniemy w różnicy zdań na ten temat ,bo dalsza dyskusja niczego nie zmieni.

[Metzger]

(06-12-2012 12:37 AM)RSC-2 napisał(a):  Jeżeli zbanujesz mnie bez powodu to złamałeś prawo. I przegrasz sprawę w każdym sądzie. Nawet polskim.

Powtórzyłeś to już kilka razy, ale nie poparłeś żadnym przepisem prawnym.

(06-12-2012 12:37 AM)RSC-2 napisał(a):  Ty rozumujesz to po swojemu a ja po swojemu.

Nie, to tylko Ty rozumujesz po swojemu, a ja nie rozumuję tylko WIEM. Mam wiedzę, której Ty ewidentnie nie masz. (przyznaję, że postąpiłem nieelegancko nie dając tego do zrozumienia na początku dyskusji i utwierdzając Ciebie w przekonaniu, że nie mam nad Tobą przewagi)

(06-12-2012 12:37 AM)RSC-2 napisał(a):  Dalsza sprzeczka nie ma sensu, bo każdy upiera się przy swoich racjach nie akceptując argumentów strony przeciwnej.

Twoje argumenty niczego nie dowodzą. Oczywiście Tobie może wydawać się inaczej, ale to świadczy tylko o tym, że prawo nie jest Twoim konikiem. Skoro tak lubisz szermierkę na argumenty, to umiej przyznać się do porażki.

[Adammobp]

Ciekawa dyskusja się wywiązała. Sam w tej materii nie mam na pewno większej wiedzy niż wy. Ale i ja wyrażę swoje zdanie.

Powiem tak, wyobrażam sobie sprawę w sądzie i pole do popisu dla prawnika w kwestii zbanowania bez powodu na forum internetowym. To mogłoby być naruszenie dóbr osobistych, o których mówi KC. Dobra osobiste są katalogiem otwartym, wyliczenie w ustawie ma jedynie charakter przykładowy i dotyczy najważniejszych dóbr osobistych.

A chociażby jednym z wymienionych dóbr osobistych w KC jest wizerunek. Osoba szanowana na forum, 5 tysięcy postów, 200 punktów reputacji, forumowicz roku w konkursie jakimś tam. Nagle zostaje zbanowany przez administratora z powodu zarzucenia mu oszustwa. Użytkownik uważa, że oszustwa nie popełnił, ale reszta ludzi z forum wierzy administratorowi i wylewa pomyje na szanowanego użytkownika. Stracił wizerunek. Niby o jakieś pierdoły, ale to już jest naruszenie dóbr osobistych, gdyby udowodnił przed sądem, że nie był tym oszustem. To nawet zadośćuczynienia można żądać.

A jeśli powodem zbanowania byłoby to, że ktoś np. ma ciemny kolor skóry (a faktycznie by miał), czy też był gejem i się do tego przyznawał (a faktycznie by był), to już jestem sobie w stanie wyobrazić i odpowiedzialność na tle cywilnym jak i karnym. Do tego nie trzeba żadnych regulaminów forów, wystarcza prawo powszechnie obowiązujące.

(05-12-2012 07:02 PM)Metzger napisał(a):  Ok, tylko czy forum to jest świadczenie usług elektronicznych? Jeżeli tak, to przecież istnieją fora bez regulaminów i nikt im problemów nie robi.

Bez wątpienia to jest świadczenie usług elektronicznych, RSC-2 ma rację. Nikt nie robi problemów, bo komu się chce robić problemy o takie pierdoły... Ale możliwość powołania się na taki przepis przed sądem byłaby.

(06-12-2012 08:47 AM)Metzger napisał(a):  

(06-12-2012 12:37 AM)RSC-2 napisał(a):  Jeżeli zbanujesz mnie bez powodu to złamałeś prawo. I przegrasz sprawę w każdym sądzie. Nawet polskim.

Powtórzyłeś to już kilka razy, ale nie poparłeś żadnym przepisem prawnym.

Dobra osobiste - artykuł 23 KC. Przepis by się znalazł, czy by zawsze przegrał... tego nie wiem, sąd miałby zagwostkę, adwokaci mieliby pole do popisu też.

Metzger, pamiętaj, że przepisy prawne nie są kazuistyczne. Ty byś chciał żeby istniał przepis "Kto banuje bezpodstawnie na forum internetowym ten //to, tamto, tamto//" Tak byłoby klarownie, owszem, ale jest to postulat nie do zrealizowania, by było tak w każdej dziedzinie życia.

Trzeba stwierdzić, że prawo internetowe w polskim system prawnym jest uregulowane szczątkowo lub nie jest w ogóle uregulowane. Stąd ciężko przewidzieć, co by było gdyby, a nawet wydobyć normy prawne, które dałoby się zastosować. I pamiętajcie, to nie jest tylko nasz problem, ale i sędziów. To sędziowie zajmują się wykładnią prawna i sytuacja, w której jeden sędzia widziałby naruszenie dóbr osobistych, a inny nie, jest całkiem możliwa i prawdopodobna. Polski system prawny nie jest system precedensowym - sędzia nie jest związany orzeczeniami innych sądów. Pewien wyjątek stanowią orzeczenia Sądu Najwyższego, które wyznaczają linie orzeczniczą. I to też jest niegłupi pomysł - gdyby Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat tych pierdół, o których my tu rozmawiamy. A może już były takie orzeczenia? Kto wie...

[Metzger]

(06-12-2012 10:57 AM)Adammobp napisał(a):  Dobra osobiste - artykuł 23 KC. Przepis by się znalazł, czy by zawsze przegrał... tego nie wiem, sąd miałby zagwostkę, adwokaci mieliby pole do popisu też.

Podciągnąć to pod art. 23 KC to byłby nie lada wyczyn. 99/100 taka sztuka by się nie udała.

(06-12-2012 10:57 AM)Adammobp napisał(a):  Metzger, pamiętaj, że przepisy prawne nie są kazuistyczne. Ty byś chciał żeby istniał przepis "Kto banuje bezpodstawnie na forum internetowym ten //to, tamto, tamto//" Tak byłoby klarownie, owszem, ale jest to postulat nie do zrealizowania, by było tak w każdej dziedzinie życia.

Nie. Ja tylko wskazałem, że akty podane przez RSC-2 są zbyt ogólnym argumentem. Tu wypadałoby podać konkretny artykuł, który jest naruszany przez omawiana sytuację. Problem w tym, że trudno znaleźć taki artykuł, a co dopiero przekonać sąd.

(06-12-2012 10:57 AM)Adammobp napisał(a):  A może już były takie orzeczenia?

Gdyby były, to byłoby o tym bardzo głośno.

[RSC-2]

Adammobp
Ciekawe są Twoje rozważania i trafne ,ale nieco zbaczają z tematu.
Ja z Metzgerem dyskutujemy o takim teoretycznym przypadku ,że właściciel prywatnego forum banuje kogoś bez powodu. Tak zwyczajnie ,bo nie chce ,aby forowicz X pisał na jego prywatnym forum. [Nie ma przypadku oszustwa nawet w domysłach. My nie analizujemy przypadku PeterManfredo.

Metzger
Aby wrócić do naszej dyskusji i sprawdzić kto ma rację proponuję Ci abyś wykonał 4 czynności analogiczne do przypadku na temat którego dyskutujemy:
1. Zakładasz sobie prywatny gabinet stomatologiczny. Przychodzi do Ciebie ktoś się leczyć , a Ty stwierdzasz ,że nie masz ochoty go leczyć.[Oczywiście nie podając powodów swojej odmowy]
2. Otwierasz sobie sklep . Przychodzi klient a Ty mówisz ,że tego pana nie obsługujemy [Nie podając dlaczego nie obsługujemy.]
3. Otwierasz firmę przewozową dla podróżnych. Na oknie wywieszasz wywieszką „Tylko dla białych” [ No bo kto według Ciebie może zmusić Cię abyś woził murzynów?]
4. Zakładasz prywatny , na swoim prywatnym terenie salon fryzjerski. Na drzwiach wywieszasz napis :”Jude …..” aby uniknąć kłótni bezpośrednio z klientem.[No bo przecież według Ciebie wcale nie musisz strzyc obcokrajowców z Bliskiego Wschodu.]
Jeżeli przejdziesz te 4 etapy to wtedy wrócimy do dyskusji na temat:
Czy prywatna firma handlowa podlega państwowemu prawu handlowemu?
Czy prywatna firma przewozowa podlega państwowej ustawie o transporcie?
Czy prywatne forum podlega ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną?
Czy wszystkie te działalności podlegają KC, KP, KSH, itp…
Pytasz ciągle, abym podał podstawę prawną.
Tą podstawą jest Konstytucja a dokładniej Rozdział II Konstytucji a jeszcze dokładniej artykuły 32 pkt. 2 , Art. 54 . i wiele innych ustaw , rozporządzeń , orzeczeń z tymi artykułami Konstytucji związanych.

[Metzger]

W czterech przedstawionych przez Ciebie przypadkach istnieją szczegółowe regulacje. A w naszym omawianym przypadku nie istnieje, a Ty próbujesz podciągnąć to pod bardzo ogólne przepisy, których ten przypadek nawet nie narusza (artykuły Konstytucji, które przytoczyłeś). Widzę, że coś tam wiesz o prawie, może nawet więcej niż statystyczny Kowalski, a nie znasz bliżej specyfiki polskiego systemu prawnego i jego funkcjonowania. Jeżeli wciąż Ci fakty nie pasują do teorii, to niech tak będzie. Nie zamierzam być mesjaszem edukacyjnym, bo mam ciekawsze zajęcia. Pozwalam Ci mieć ostatnie słowo i jeszcze raz przepraszam za zwabienie w polemiczną zasadzkę.

[RSC-2]

@Metzger
Zawsze masz prawo podważyć moje teorie, bo to oznacza ,że nie jesteś tylko bezmyślnym czytelnikiem.
W interpretacji prawa ,różnice zdań na temat tego samego zjawiska zdarzają się miedzy dwoma prawnikami , czy nawet między dwoma członkami trybunału konstytucyjnego.
Dlatego moja interpretacja może być błędna , amatorska i całkowicie niezgodna z prawniczym myśleniem.
Nie jestem z wykształcenia prawnikiem i nie siedzę w prawie na co dzień ,aby być na bieżąco ze zmianami i posiadać wiedzę gdzie i co w jakiej ustawie się znajduje.

Swoje poglądy przedstawiłem na podstawie tego jak według mnie to wygląda i jak mi się wydaje.
Starałem się poprzeć to logiką i analogią do innych sytuacji.
Każdy kto myśli inaczej ma prawo skrytykować moje poglądy. Nie musimy się przekonać do swoich racji.
Postronny czytelnik sam oceni która teoria jest mu bliższa i bardziej logiczna.
[To jest forum , a nie interpretacja prawa w sądzie czy trybunale, Ale jeżeli jest tu prawnik to nich napisze co o tym myśli jako fachowiec ]

[Jerome]

(@RSC-2 Twoja reputacja jest zatrważająco wysoka. Jak to znosisz? )

[RSC-2]

Jerome

Tylko przypadkiem nie przyznawaj mi punktu za tą reputację.

[Jerome]

RSC-2

Nie miałem nawet takiego zamiaru. Skąd ten pomysł?

Nie miałbym nawet choć najmniejszego usprawiedliwienia dla tego ;]