Wołodymyr Kliczko

[Hugo]

@BOKS
To była bardzo brudna walka. Być może aspekt polityczny miał coś do rzeczy, ale Kliczko był daleki od optymalnej formy. Większość zaliczonych nokdaunów wyglądała na popchnięcia. Powietkin cały czas atakował bykiem, a Kliczko wieszał się na nim. Całościowo jedna z najbrzydszych walk Władimira Kliczki.

[RSC-2]

Kliczko ogłosił, że rezygnuje z rewanżu z AJ i kończy karierę.
Nawet dodał że owa rezygnacja z rewanżu przysporzyła mu kibiców i zwiększyła u nich szacunek.


To niesłychana wypowiedź. Bokser nie powinien wypowiadać takich bzdur i w taki sposób narażać na szwank swoją reputację , oraz tak się poniżać.

Ale Kliczko "zeszmacił" się bo Hearn dobrze mu za to zapłacił.

Jego walka z AJ to taki sam przypadek jak walka Adamka ze Szpilką.

Na "plecach" starego mistrza i kosztem jego nazwiska promuje się młodego zawodnika w którym promotor widzi większe możliwości .
zarobku.
Szpilka zawiódł pokładane nadzieje bo w ostatniej walce przegrał z zawodnikiem słabszym niż Adamek.
Z AJ będzie zapewne inaczej.

Ale wypowiedź Kliczki dowodzi ,ze jego walka z AJ nie była uczciwa i wyjaśnia dlaczego nie wykończył chwiejącego się na nogach przeciwnika.

Ukraina na razie się nie zmieni.
Jeden brat walczy z nagminną na Ukrainie korupcją , a drugi daje argumenty aby mieć wątpliwości co do jego sportowej uczciwości.

[Martin]

RSC
Masz niezły refleks. Napisałeś to tak jakby Kliczko wczoraj zakończył karierę.
Ale tu nie o Kliczke Ci chodzi. Widać, że masz ból dupy z powodu Joshuy. Ja rozumiem, że można być fanem Wildera i nie przepadać za Joshuą, ale odrobina obiektywizmu by Ci się przydała.

Uśmiałem się nieźle jak zrobiłeś porównanie rywali Wildera i Joshuy i próbowałeś na podstawie miejsc w rankingach tychże bokserów postawić tezę iż przeciwnicy Wildera byli lepsi od przeciwników Joshuy. No jeśli Ty bierzesz pod uwagę rankingi, które są często oderwane od rzeczywistości to nic dziwnego, że dochodzisz potem do takich głupawych wniosków.

[RSC-2]

@Martin

Ja nie jestem fanem "Bronzowego BumBardiera"
Dla mnie to taki sam cz........... jak Joshua.

Porównanie tych bokserów nie było na podstawie "miejsc rankingowych" i miejsca ich przeciwników w rankingu nie miały żadnego znaczenia.

Oceny ich przeciwników dokonałem na podstawie bilansu walk.

Jeżeli masz lepszy sposób na ocenę, który z nich walczył z lepszymi zawodnikami to go przedstaw i udowodnij ,że jest inaczej.
Napisz na jakiej w miarę obiektywnej ocenie opierasz tezę ,że jest odwrotnie niż ja napisałem.

Ja podałem bardzo konkretne liczby. Czekam na Twoje argumenty.

[Martin]

(11-11-2017 05:57 AM)RSC-2 napisał(a):  Ja podałem bardzo konkretne liczby. Czekam na Twoje argumenty.

Cytując "klasyka" .

(07-11-2017 08:50 PM)RSC-2 napisał(a):  Ale co ja mam Ci udowodnić?
Że Górnika było więcej w kontrowersjach?

Każdy w dziecinnie łatwy sposób może to sobie sam policzyć i sprawdzić jak było naprawdę.

[Można przeprowadzić dowód ,że 2 + 2 =4. Ale po co przeprowadzać matematyczny dowód w sprawie tak oczywistej i tak łatwo sprawdzalnej?]

I w tym wypadku jest podobnie.
Włącz sobie wszystkie powtórki i policz.
I będziesz miał dowód,że ja mam rację.

A co ja mam Ci udowodnić?
Że Joshua miał lepszych rywali?

Każdy w dziecinnie łatwy sposób może to sobie sam sprawdzić z kim walczyli i jak było naprawdę.

[Można przeprowadzić dowód ,że 2 + 2 =4. Ale po co przeprowadzać matematyczny dowód w sprawie tak oczywistej i tak łatwo sprawdzalnej?]

I w tym wypadku jest podobnie.
Włącz sobie powtórki walk i zobacz z kim walczył jeden i drugi. Nie pękaj te walki trwały krótko, pierwszych 27 rywali Wildera to nawet nie byli "kelnerzy".
I będziesz miał dowód, że nie masz racji.

[RSC-2]

@Martin

Sprytne.

[Odniosę się do tego w temacie w którym to napisałem. Miałem to już zrobić dużo wcześniej ,ale jakoś nie było czasu i myślałem ,że sprawa przeschnie.]

[Gogolius]

Jest taki dziennikarz Steve Bunce, brytyjski ekspert od boksu. I ten oto ekspert słyszy od jakiegoś czasu o zakulisowych rozmowach, by Władimir Kliczko wrócił na ring.
I to wrócił nie na jakąś tam galę, gdzieś tam, tylko zmierzył się z Dillianem Whytem 13 kwietnia na Wembley!
Nie brzmi to jak plotka wyssana z palca i jakby chwilę się zastanowić to nie jest to głupi pomysł.

1) walka Wilder-Joshua właściwie jest nierealna w kwietniu bo obie strony o niej nie mówią, za to obozy Fury'ego i Wildera oficjalnie informują o negocjacjach
2) Whyte ostatnimi czasy narzeka, że temat jego walki z AJ ucichł (a miał dostać pojedynek 13 kwietnia po wygranej z Chisorą)
3) Obok Whyte'a głównym kandydatem do AJ miał być Miller, a walka miała odbyć się w Ameryce, ostatnio ludzie Millera mówią że zaakceptowali wszystkie wstępne warunki Hearna i piłeczka jest po stronie brytyjskiej
4) Hearn pewnie władował kupę kasy w rezerwację terminu 13 kwietnia na Wembley, a walka w Ameryce powoduje że ciężko będzie zorganizować coś na Wembely co nie przyniesie strat.

I tutaj na scenę wchodzi Władimir,który regularnie wrzuca informację o tym że trenuje, jest w formie i niewyklucza powrotu na ring. Jego nazwisko mogłoby przyciągnąć sporo widzów na walkę z Whytem, Hearn ma uratowany termin 13 kwietnia, a Joshua wybiera się do Ameryki na walkę z Millerem.

[Gogolius]

Wszystko zaczyna się potwierdzać, Whyte dostał ponoć propozycję walki z AJ za mniejsze pieniądze niż z Chisorą i już sam mówi o Kliczce

[Martin]

Według informacji Mike'a Coppingera z magazynu "The Ring" Kliczko miał rozmawiać z platformą DAZN na temat kontraktu na trzy pojedynki, w tym rewanże z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą.
Zatem plotki o powrocie Władimira na ring nie biorą się z niczego mimo iż parę dni temu sam Kliczko zaprzeczył, że ma zamiar wznowić karierę. Nie wiem jak Wy ale ja bym bardzo chętnie zobaczył pojedynki Kliczki z tymi najlepszymi dziś zawodnikami wagi ciężkiej.

[Calaf]

Mnie się Kliczko podobał z Sandersem, lubię wracać do tej walki.