| 
					Brooklyn 20.01.2018
				 | 
| 
					21-01-2018, 03:59 AM 
				 Post: #41 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					ten komentator co ma 107-105 to chyba ślepy jest
				 | |||
| 
					21-01-2018, 04:00 AM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2018 04:21 AM przez kubala1122331.)
				 Post: #42 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Chyba nie da rady Fortuna znokautować. Pewnie, chyba trzecia z rzędu Eastera, bliska walka, która pójdzie wysoko na korzyść Amerykanina. Póki co mam 5-3 dla Fortuny. Ech... Ile jeszcze potrwa to ciągnięcie za uszy Eastera? U mnie 112-115 Fortuna. Reakcja trybun chyba wymowna. | |||
| 
					21-01-2018, 05:17 AM 
				 Post: #43 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Ja spoglądałem na pojedynek raz za czas i widziałem tylko chaotyczne wymiany w półdystansie po łokciach i biodrach, więc nie za wiele mogę powiedzieć, choć Fortuna mimo wszystko prezentował się lepiej. Co do walki wieczoru: to mnie Peterson pozytywnie zaskoczył. Poszedł na wojenkę, dał kilka fajnych rund. Niestety opuchlizna bardzo duża, a Spence zaczynał go przestawiać ciosami prostymi więc zakończenie pojedynku przez narożnik jak najbardziej zrozumiałe. Czekam na Spence - Porter, lub Spence-Thurman. | |||
| 
					21-01-2018, 10:06 AM 
				 Post: #44 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Kownaś dał rade, ale on pewnego poziomu nie przeskoczy. Na Kiladze umiejętności na szczęście wystarczyło.  Ma szansę Adaś dać parę ciekawych walk z szeroką czołówką HW, oby zdążył coś zarobić nim zostanie zweryfikowany przez jakiegoś osiłka. | |||
| 
					21-01-2018, 10:14 AM 
				 Post: #45 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Na pewno regularny mistrz świata WBA i "następca Maxa Schmellinga" Manuel Charr jest w zasięgu Adama. Niech zdobędzie ten pasek i może przechodzić na emeryturę jako niepokonany polski bohater. Byłby wreszcie jakiś wzorzec dla młodzieży.
				 http://www.the-best-boxers.com   | |||
| 
					21-01-2018, 01:54 PM 
				 Post: #46 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Jest kolejna wygrana jest ko, ale wczorajsza dyspozycja Adaśia za którym przepadam, (nareszcie obok Izu jakiś polski ciężki nie pozer i laluś) była średnia. Nogi ponownie zostawały, obrony nie ma to trzeba przyznać, nie było jej i jej nie ma, Nie wiem może Adaś powinien skontaktować się z Rogerem Mayweatherem, on mógłby trochę Adaśia defensywy pouczyć, trzymania gardy schodzenia z linii ćiosu. Były wczoraj szybkie ręce jak zawsze, kapitalnie szybkie ręce ma Adaś, nie na darmo nazwam go Polskim Ruizem jr, Adaś wyprowadził ponad 70 ciosów w każdej z pierwszych trzech rund, to średnia godna zawodników kategorii średniej, chwalił go nawet komentator Showtime Shawn Porter, była twarda szczęka i złamany nos, chociaż trudno powiedzieć czy Kiladze bił jakoś szczególnie mocno, nos może złamać nawet waciany bokser typu Paulie Malignaggi jak dobrze trafi, czy Cesar Rene Cuenca, była też nieustępliwość z czego Kownacki jest znany. Właśnie ale to wszystko może wystarczyć na emocjonalnie rozbitego Szpilke, czy wyciągniętego z kategorii Cruiser, przećiętnego gruźina Kiladze, ale już z absolutnym topem HW bez obrony i z tymi zostającymi nogami będzie bardzo bardzo ciężko, tak jak tu przedpiszący przytoczyli najłatwiejsza droga do pasa który może jest tzw."rezerwowym WBA" tytułem mistrza ale daje ogromne możliwości to walka z Charrem, z którym Adam miałby duże szanse ale też aż tak dużym faworytem by nie był, po tym co Charr pokazał w walce z Ustinovem. Naprawdę Niemiec bardzo wątpliwego pochodzenia  pokazał się z bardzo dobrej strony. Na resztę pasów nie ma narazie co liczyć, Joshua i Wilder nie do przejścia dla Adaśia na ten moment. Ale możemy oczekiwać na dobre pojedynki z szeroką czołówką, znowu będą zarywane nocki na Polaka w ciężkiej, ma pokore ma skromność i predyspozycje Adam, ale jeszcze dużo treningu defensywa i praca nad sylwetką. | |||
| 
					22-01-2018, 06:13 PM 
				 Post: #47 | |||
| 
 | |||
| RE: Brooklyn 20.01.2018 
					Późno, bo późno ale też napiszę. To mój pierwszy post na tym forum dotyczący obejrzanej walki, więc liczę na wyróżnienie. Nie wiem co Amerykanie widzieli w tym Kiladze. Rozumiem, że w USA mają NBA, NHL, NFL, UFC czy WWE i rywalizacja o rosłych facetów jest duża ale czy Gruzina można nazwać rosłym? 100 kg to nie jest duża liczba jak na wagę ciężką, a umiejętności za dużych też nie pokazał.  Kownackiemu oczywiście gratuluję, bo to miło oglądać zwycięstwa rodaka ale mam wrażenie, że akurat to zwycięstwo(i ogólnie pozycja Adama) jest przeceniane . Oczywiście nie tacy dostawali już walki o mistrzostwo świata ale jednak chciałbym, żeby Adam udowodnił, że należy do czołówki i zmierzył się jeszcze z kimś mocnym przed title shotem. | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 

 






