Brooklyn 20.01.2018
|
08-01-2018, 03:53 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Brooklyn 20.01.2018
Errol Spence Jr vs Lamont Peterson - waga półśrednia o pas IBF
Spence to potencjalnie ścisła czołówka P4P. Peterson moim zdaniem to mocno przereklamowany pupilek sędziów, którym zawdzięcza wygrane nad Khanem i Diazem. Spence nie da sędziom szansy na kolejny wałek. Wygra przed czasem. Robert Easter Jr vs Javier Fortuna - waga lekka o pas IBF Fortuna to większy talent bokserski, ale niestety pięściarz chimeryczny i obdarzony niską inteligencją ringową. Easter boksuje schematycznie, ale ma za sobą olbrzymią przewagę warunków fizycznych i własny ring. Powinien wygrać. Marcus Browne vs Francy Ntetu - waga półciężka Starcie dwóch solidnych bokserów, z których Browne jest młodszy, wyższy i silniejszy fizycznie. Wygra bez trudu. Adam Kownacki vs Iago Kiładze - waga ciężka Szybki i zaawansowany technicznie Kiładze to trudny test dla Adama. Na punkty z nim raczej nie wygra. Musi szukać nokautu. Anthony Peterson vs Luis Eduardo Florez - waga super lekka Anthony to młodszy brat Lamonta i jak dla mnie podobnie bezjajowy bokser pomimo doskonałego bilansu. Florez to Nr 452 w Boxrecu, journeyman z wieloma porażkami i zdecydowany underdog. Ma jednak silny cios i już kiedyś sprawił ogromną niespodziankę, nokautując w 1 rundzie Miguela Berchelta. Warto postawić u buków na jego wygraną. http://www.the-best-boxers.com |
|||
08-01-2018, 09:25 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Transmisja gali Spence vs Peterson z Nowego Jorku, na
której planowany jest pojedynek Kownacki - Kiladze od godz 3.00 w nocy z 20 na 21 stycznia na Canal+ Sport. |
|||
16-01-2018, 10:14 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Z twittera.
Adam Kownacki vs Iago Kiladze o godz. 01.00 (w nocy z soboty na niedzielę) czasu polskiego. Transmisja tylko w mediach społecznościowych Showtime, ale będzie geoblokada tzn sygnał nie będzie dostępy w Polsce. Transmisja telewizyjnej części gali z NY od godz 3.00 w Canal+ Sport. |
|||
17-01-2018, 03:58 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Czyli zero szans na obejrzenie gali?
http://www.the-best-boxers.com |
|||
17-01-2018, 04:16 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Nie no gala będzie na streamach, część telelwizyjna showtime
od 3:00. Kownackiego niestety nie zobaczymy tak jak to stoi w tym poście z twittera. |
|||
17-01-2018, 05:48 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Czasami na vipleague potrafią puścić linka do undercardu Showtime czy ESPN, więc jakaś tam szansa jest.
|
|||
18-01-2018, 08:54 PM
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Kiladze niezła sylwetka, ciekawe jaki plan na walkę przygotował
Roach. https://m.facebook.com/IagoKiladzeIagoKi..._tn__=EH-R |
|||
19-01-2018, 01:19 AM
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
PBC na swojej stronie na Facebooku, przedstawia
najlepsze akcje prospektów, tym razem przed walką z Kiladze krótka migawka naszego Adaśia https://m.facebook.com/story.php?story_f...n__=%2AW-R |
|||
19-01-2018, 05:18 AM
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Nie mogę się doczekać tej gali, pewnie dlatego, że jestem na lekkim bokserskim głodzie
Ale prawdę mówiąc, im dłużej przyglądam się tej karcie walk, to ja zbyt wielu emocji nie widzę. Spence Jr jest zbyt kompletnym zawodnikiem, żeby Peterson miał coś do powiedzenia. Wyjścia są dwa. Albo postawią Lamontowi wielki ring (jak z Garcią) i będzie mógł uciekać przez całe 12 rund i ugrać max rundę (sama walka będzie nieoglądalna), albo nie i zostanie prędzej niż później znokautowany. Zgadzam się z @Hugo. Peterson to mocno przereklamowany zawodnik, również nie widziałem jego zwycięstw ani z Khanem, ani tym bardziej z Diazem, gdzie został bardzo mocno wyciągnięty za uszy. Na papierze fajne zestawienie, w rzeczywistości jednak mogą być nudy. Easter też nie powinien mieć większych problemów. Fortuna to niezły zawodnik, ale jednak często tracący głowę w ringu. Spodziewam się nokautu Amerykanina w końcowej fazie walki, myślę, że skontruje nacierającego rywala. Ntetu nie znam, ale oglądając urywki jego walk, patrząc na rekord, sądzę, że Browne zamknie to w 3-4 rundach. Ja lubię boks Marcusa, nieźle wyszkolony, szybki, efektowny. Dla mnie jeden z ciekawszych prospektów w półciężkiej. Oczywiście walkę z Kalajdziciem przegrał, ale mam wrażenie, że zrobił od tego czasu duże postępy. No i Kownacki - Kiladze chyba najciekawsze zestawienie gali, bo bez wyraźnego faworyta. Od samego początku nie podoba mi się to zestawienie, zupełnie nieopłacalne dla Polaka. Długo miałem wrażenie, że Polak jest rzucony na Kiladze po to, żeby ten wybił się na coraz to bardziej rozpoznawalnym w USA nazwisku. Pan Garczarczyk w swoim vlogu potwierdził moje przypuszczenia, a wręcz jeszcze bardziej je wzniecił. Sportowo obaj mają inne atuty, ale jeśli Gruzin zaboksuje mądrze, z chłodną głową w ataku i w obronie, to jak na moje wypunktuje Adasia. Wielu zrobiło już z niego przyszłego mistrza świata, ale jak dla mnie to on ledwo mieści się w szerokiej czołówce. Byłoby mi podwójnie przykro, bo bardzo lubię i szanuję Kownackiego. Boję się, że ewentualna porażka będzie miała dla niego duże podłoże psychologiczne, bo polskie media zrobiły z niego gwiazdę. A tu nagle bam, trzeba będzie wracać na ziemię. No ale miejmy nadzieję, że tak nie będzie |
|||
19-01-2018, 08:59 AM
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Brooklyn 20.01.2018
Taktyka na walkę Kownacki - Kiładze wydaje się oczywista dla obu bokserów tj. dla Polaka atak i półdystans, dla Gruzina obrona i dystans. Często jednak dzieje się tak, że w ringu oglądamy zupełnie coś innego, niż wszyscy przewidywali. Czasami jest to efekt chęci zaskoczenia rywala czymś niespodziewanym, ale bywa i wyborem złej taktyki przez boksera i jego trenera.
Byłym i obecnym bokserom znacznie łatwiej przychodzi w dyskusji o taktyce powoływanie się na konkretne akcje (tak obronne, jak i ofensywne), co dla sympatyka boksu (takiego, jak np. ja) bez poważnej praktyki pięściarskiej bywa trudne. Zastanawiałem się długo nad sposobami skracania dystansu i udało mi się zaobserwować i wyszczególnić 4 metody: a) metoda Wolaka/Riosa Można to równie dobrze nazwać metodą "na chama". Bokser atakujący kompletnie nie przejmuje się, tym co zainkasuje, bo bazuje na twardym łbie i żelaznej kondycji. Jak to określił Paweł Wolak: "do przodu i napierdalać, jak się da". b) metoda Abrahama/Arslana Też do przodu, ale pod osłona bardzo szczelnej gardy. Bezpieczniej, za to wolniej. Rywale lotni na nogach mogą spod takiego ataku łatwo się wymknąć. c) metoda Chisory/Kalengi/Mollo Atak w ślad za zamachowym cepem, który nawet jeżeli jest niecelny, to tak absorbuje rywala, że można za nim pogonić i spróbować go dopaść w półdystansie d) metoda Powietkina/Lebiediewa Spokojna, usypiająca walka na dystans (to wymaga techniki i trzeba to umieć), a potem niespodziewane przyśpieszenie powodujące, że rywal się gubi. Wtedy można go dopaść i władować coś silnego z bliska. Pewnie nie wyczerpałem sposobów, ale Kownackiemu polecałbym metodę trzecią, czyli C. http://www.the-best-boxers.com |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości