Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
|
26-10-2012, 08:53 AM
Post: #1
|
|||
|
|||
Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
Już jutro w Kijowie w pojedynku o pas WBC Silver International zmierzą się Wiktor Postoł (Ukraina) i DeMarcus Corley (USA). Obydwaj są bokserami szerokiej czołówki wagi junior półśredniej i rezultat walki ma dla obydwu bardzo duże znaczenie. Zwłaszcza zwycięstwo Corleya może sprawić, że stawką jego kolejnej walki mógłby być nawet jeden z mistrzowskich pasów w tej kategorii.
Wiktor Postoł ma 28 lat, legitymuje się bilansem 19(9) – 0 i klasyfikowany jest przez Boxrec na 21 miejscu. Jest jednym z grupy utalentowanych prospektów ukraińskiego boksu. Postoł jest bardzo wysoki na kategorię junior półśrednią, ma bowiem 180 cm wzrostu. Jest klasycznym bokserem dystansowym (boxer) dobrze operującym ciosami prostymi i preferującym boks defensywny. Jego znakiem firmowym są szybko wyprowadzane ciosy proste kontrujące, często bite całymi seriami. Gorzej czuje się w półdystansie, gdzie gubi się i ratuje klinczami. Nie jest zbyt silny fizycznie, a siłę jego uderzeń można ocenić jak przeciętną. Do tej pory prowadzony był dość ostrożnie. Najlepszym pokonanym przez niego rywalem był Felix Lora z Dominikany, znany w Polsce jako pogromca Szota i Cieślaka. Z innych niezłych bokserów Postoł zwyciężył Meksykanina Jose Lopeza i Francuza Yvana Mendy’ego. Pojedynek z Corleyem jest dla niego najtrudniejszym jak dotąd egzaminem bokserskim. DeMarcus Corley ma 38 lat, bilans 39(23) – 19(4) -1 i znajduje się na 12 miejscu klasyfikacji Boxreca. Ma 170 cm wzrostu, ale aż 178 cm zasięgu. Boksuje z odwrotnej pozycji. Jest bokserem silnym fizycznie i obdarzonym mocnym uderzeniem. Dysponuje też dobrą techniką, ma urozmaicony repertuar ciosów, a na szczególna uwagę zasługuje jego doskonały balans. W zasadzie chętniej boksuje na dystans, ale w półdystansie też czuje się dobrze. Sporym mankamentem jest natomiast nie najlepsza szybkość. W związku z tym jego styl można zakwalifikować jako pośredni pomiędzy boxerem i sluggerem. Corley ma bardzo bogatą bokserską przeszłość. W 2001 roku, legitymując się wówczas bilansem 25 – 1 – 1, dostał szansę walki o wakujący pas WBO i już w 1 rundzie pokonał Felixa Floresa. Bronił skutecznie tytułu przeciwko Enerowi Julio i Randallowi Baileyowi, ale w 2003 pasa pozbawił go Zab Judah. Kolejną walkę Corley przegrał z Floydem Mayweatherem Juniorem, a niepowodzeniami zakończyły się też próby odzyskania pasa WBO (porażka przez tko z Miguelem Cotto) i zdobycia pasa WBC (przegrana z Juniorem Witterem). W 2007 niespodziewana porażka z journeymanem Dairo Esalasem mocno zachwiała reputacją Corleya. Przestał się liczyć w czołówce i sam stopniowo stał się z journeymanem. Walczył z całym szeregiem klasowych bokserów (m.in. Devon Alexander, Ashley Teophane, Randall Bailey), ale przegrywał. W 2010 otrzymał jeszcze jedną szansę walki o pas mistrzowski, ale w starciu o tytuł interim WBC uległ na punkty Marcosowi Rene Maidanie. Fatalne były dla niego lata 2010-2011, kiedy wygrał tylko 1 raz przy 7 porażkach. W 2012 zwyciężył niespodziewanie niepokonanego dotąd Gabriela Bracero z Puerto Rico, a następnie przed czasem wysoko notowanego Paula McCloskeya z Północnej Irlandii. Te dwa zwycięstwa sprawiły, że Corley kolejny raz zaistniał w szerokiej czołówce swojej kategorii, a ewentualne zwycięstwo nad Postołem wprowadzi go zapewne do czołówki ścisłej. Porównując atuty obydwu bokserów, na korzyść Corleya przemawiają siła fizyczna, mocniejszy cios, bardziej wszechstronna technika i olbrzymie doświadczenie ringowe. Argumenty Postoła to lepsze warunki fizyczne, szybkość, niewygodny dla przeciwnika styl oraz własny ring. Wynik pojedynku jest sprawą otwartą, a walka powinna być bardzo emocjonująca. http://www.the-best-boxers.com |
|||
26-10-2012, 11:51 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
Hugo nie wiem czy oglądałeś walke 1 walke z Baileyem.
na youtube masz wersję showtime, Corley był fenomenalny geniusz po prostu. Bailey wtedy miał rekord 26(26)-2, i był uważany za najgroźniejszego zawodnika j.półśredniej. Corley go obijał jak chciał |
|||
26-10-2012, 12:26 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
Mam 2 walki Postola, ale jakoś jeszcze się nie zabrałem do oglądania tego. Cokolwiek się stanie, Corley nie dostanie decyzji w tym pojedynku od takich specjalistów od przekrętów jak Lahtosaari i Aleksic... Zresztą kto jak kto, ale on już chyba się nauczył, że w niektórych pojedynkach jedyna jego szansa to nokaut, po tym co zrobili mu w walce z Gorgesem i Kazimovem(Tutaj to już było po prostu chore).
|
|||
26-10-2012, 12:37 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
@bandit
Nie oglądałem, ale chętnie obejrzę w jakiejś wolnej chwili. . @Mastrangelo Zgadzam się. Kilka przegranych walk Corleya to jawne przekręty, ale taki jest niestety los journeymana, którym w pewnym momencie się stał. W Kijowie niebezpieczeństwo przekrętu też istnieje. Corley wie, że tym razem walczy o dużą stawkę i powinien starać się o nokaut. Łatwe to jednak nie będzie, bo Postoł to nie jest leszcz. http://www.the-best-boxers.com |
|||
27-10-2012, 09:06 PM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
Miałem nadzieję, że znajdę jakiegoś linka do tej walki, ale się nie udało. Boxingscene informuje, że Postoł wygrał i to wyraźnie (punktacja sędziów: 2 x 118 - 110 i 117 - 112, punktacja boxingscene 116 -112). Komentarz mówi o znakomitej technice Postoła, szczególnie w zakresie ciosów prostych (ale też o wacie w pięściach), natomiast Corley wypadł poniżej oczekiwań. To, że Postoł bije świetne kontrujące jaby, było do przewidzenia, ale liczyłem, że Corleyowi uda się go jednak dopaść w półdystansie i trochę nawkładać. No cóż, chyba już jednak za późno na powrót Corleya do walk o mistrzowskie pasy. Postoł zdał trudny egzamin, ale to zwycięstwo za wiele mu nie da. Czołówka junior półśredniej boksuje w Ameryce, a tam Postoła nie znają. W Europie może jedynie odebrać pas EBU Szafikowowi i myślę, że jest w stanie to zrobić.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
27-10-2012, 09:37 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Wiktor Postoł vs DeMarcus Corley
Cóż, liczyłem na kolejną niespodziankę w wykonaniu Corleya, ale skoro rywal wygrał uczciwie, gratulacje dla niego. Muszę Ukraińca obejrzeć, bo wstyd się przyznać, ale nie widziałem żadnej jego walki.
@Hugo Szafikow lada chwila zwakuje EBU. Mierzy wyżej. W pierwszej kolejności ma się bić z Albertem Mensahem (ten, który pokonał niedawno Katsidisa) w semi-eliminatorze IBF. Celuje w rynek amerykański i ciągle rosyjski. Ambitny chłopak, życzę mu powodzenia. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości