Wilder vs Stiverne 4 listopad

[fext]

Tia.... Zgodnie z informacjami ze strony głównej Ortiz został "przyłapany na dopingu". Jakoby rzekomo wykryto u niego Losartan, czyli jakiś lek na nadciśnienie, z nieznanych mi powodów figurujący na liście środków zakazanych. Zazwyczaj nie jestem zwolennikiem jakichś spiskowych teorii w boksie, tutaj jednak sam nie wiem, co o tym myśleć i nie wykluczam nawet manewru polegającego na pokątnym wpisaniu tego specyfiku na listę tylko po to, żeby można było Kubańczyka na nim złapać. Gdyż ten, kto zlecił umieszczenie wiedział, iż Ortiz leczy nim nadciśnienie. Nie wyobrażam sobie żeby coś, co (cytuję z ulotki):

"ze względu na możliwość występowania zawrotów głowy lub uczucia znużenia w przebiegu leczenia hipotensyjnego należy zachować ostrożność w czasie prowadzenia pojazdów i obsługi urządzeń mechanicznych w ruchu"

było w stanie w pozytywny sposób wpłynąć na wynik walki bokserskiej w wadze ciężkiej lub być pomocne na etapie przygotowań. Chyba że kogoś stymulują zawroty głowy i dodatkowe uczucie zmęczenia podczas treningu. Podsumowując, walki Wildera zaczynają zalatywać coraz większą farsą, której ukoronowaniem będzie "niewykrycie" niczego u takiego brojlera jak Joshua, przed jego potencjalną walką z Amerykaninem. Niesmak, niesmak i jeszcze raz niesmak.

[Gogolius]

Wydaje mi się, że jeśli Ortiz leczy się na nadciśnienie losartanem to może go stosować o ile ma jakieś zaświadczenie. Tak jak Bjoergen jest astmatyczką i ma dozwolone zażywanie tego co dla innych jest dopingiem.

[fext]

Gogolius, Bjoergen to trochę inna historia. Leki na astmę w sporcie "biegowo-wytrzymałościowym" faktycznie potrafią dawać niezłego kopa. Znam to z autopsji, bo jako prawdziwy astmatyk mam całą szafkę takich leków. Kiedy weźmie się tego więcej albo w specyficznej kombinacji, można biegać i biegać, szczególnie na długie dystanse. Ale jakiś lek na nadciśnienie? To są żarty. Gdyby faktycznie był w stanie w znaczący sposób poprawiać wyniki sportowe, to dilowałby tym co drugi siłowniowy karczek. Szczególnie, że nie kłuje w oczy, do tego jest powszechnie dostępny na receptę, nawet w Polsce. Tymczasem pies z kulawą nogą o tym nie słyszał. Więc złapanie Ortiza akurat na tym wygląda mi na aferę szytą grubymi nićmi... Nie mówiąc o tym, że zawsze można zrobić wsteczną dokumentacją medyczną, w porozumieniu z jakimś usłużnym lekarzem. Chyba że istnieje zapis, mówiący o tym, że VADA powinny być uprzednio zgłaszane wszystkie możliwe leki przyjmowane przez zawodników, włącznie ze specyfikami na sraczkę i pryszcze na dupie.

[Metzger]

Ależ dzikus ma farta.

[Kosteq]

Ten lek sam w sobie nie poprawia 'osiągów', ale generalnie jest używany do maskowania użycia sterydów, które już mogą poprawić wydolność Kubanczyka.

[Hugo]

Z jednej strony wydaje mi się możliwy spisek mający wyprowadzić Ortiza "w maliny" i tym samym uwolnić od niego wagę ciężką. Podejrzewałem taki scenariusz już w momencie, gdy "zaopiekował nim się" Hearn znany z krętactwa i barku skrupułów (zresztą jak większość promotorów w zawodowym boksie). Z drugiej strony Ortiza złapano na dopingu nie pierwszy raz, więc na niewiniątko nie wygląda. Szkoda, że nie będzie walki Wilder - Ortiz. Może ściągną w zastępstwie Wawrzyka?

[Tar-Ellendil]

Przewidziałem tą sytuację w moim pierwszym poście w tym temacie. Ortiz w tym wieku musi się czymś wspomagać.

[Wietnam]

No to kto dla Łajdera , szkoda że Adamek nie jest
w 15nastce rankingu. Ale Kownacki jest

[fext]

Weźmie Stiverna. On był obowiązkowym pretendentem ale za odpowiednią kasę dał się przekonać do rezygnacji. Gdyby teraz, po "wpadce" Ortiza mistrz Alabamy wziął jakiegoś Wacha czy innego ogóra, to na walkę przyszłaby chyba tylko jego rodzina. Oczywiście typową wilderowatą reakcją byłoby zakontraktowanie Kownackiego albo Martina, czyli zawodników których jest w stanie obskoczyć, jednak z punktu widzenia zarobków byłby to naprawdę kiepski wybór. Chyba że w ogóle zrobi woltę i zacznie się domagać unifikacji z Joshuą albo Parkerem, jakoś tak w styczniu albo lutym.

[Franz]

Dziwny jest fakt, że to już 3 bokser, który wpadł akurat przed walką z Wilderem.