Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
|
23-07-2017, 07:36 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Carlos Molina to jeden z najwybitniejszych współczesnych pięściarzy Meksyku, którego kariera nie potoczyła się tak jak mogła w dużej mierze za sprawą nieuczciwych sędziów (nie tylko bokserskich). Rozpoczął on swoją karierę w USA i pomimo kilku bardzo problematycznych porażek z powodzeniem piął się w górę silnie obsadzonej kategorii junior średniej. W 2011 zremisował z Erislandym Larą, chociaż należało mu się zwycięstwo, a rok później został zdyskwalifikowany po 10 rundach zdecydowanie wygrywanej walki z Jamesem Kirklandem pod absurdalnym pretekstem. W 2013 został mistrzem świata IBF, ale na jego dalszej karierze zaważyły prześladowania ze strony władz USA za rzekomy czyn pedofilski z lat młodości ( w rzeczywistości dobrowolny seks z 3 lata młodszą dziewczyną w wieku 18 lat). W efekcie Molina najpierw spędził kilka tygodni w amerykańskim więzieniu, a następnie otrzymał zakaz wjazdu do USA, co wyeliminowało go z walki o mistrzowskie pasy po utracie tytułu IBF na rzecz Corneliusa Bundrage'a. Od kilku lat Molina obija w Meksyku średniaków, przy czym zmienił kategorię na półśrednią. Nie dysponuje silnym ciosem ani nie prezentuje technicznych fajerwerków, ale jest bokserem niezwykle skutecznym dzięki sprytowi i wybitnej inteligencji ringowej.
Carlos Adames to największa nadzieja młodego pokolenia boksu Dominikany. Odniósł sporo sukcesów w boksie amatorskim, a jako zawodowiec legitymuje się bilansem 11(10) - 0. Boksuje dotąd prawie wyłącznie na rodzimym ringu, a wśród pokonanych przeciwników brak głośnych nazwisk. Adames imponuje przede wszystkim znakomitymi warunkami fizycznymi (180 cm w półśredniej) i bardzo mocnym ciosem. Jest typowym sluggerem, a inne elementy jego boksu można uznać co najwyżej za poprawne. Walka Molina - Adames to niezwykle ciekawe zestawienie ze względu na kompletnie odmienne walory obydwu rywali. Wprawdzie forma Moliny nie była poważnie testowana od kilku lat, to jednak sądzę, że powinien sobie poradzić z Adamesem i wygrać na punkty. Jest w tej sprawie również polski wątek. Andrzej Wasilewski publicznie obiecywał ściągnięcie Moliny do Polski jako rywala Sulęckiego. To, że do tego nie doszło, nie jest chyba kwestią pieniędzy, bowiem na gali w dominikańskim hotelu odbywającej się bez ciekawego undercardu Molina na pewno kokosów nie zarobi. To raczej dogmatyzm Wasilewskiego (polegający na unikaniu wszelkiego ryzyka) w prowadzeniu swoich bokserów jest przyczyną tego, że Sulęcki obija kolejnych bumów zamiast skrzyżować rękawice z Moliną, który byłby dla niego rzeczywistym wyzwaniem. http://www.the-best-boxers.com |
|||
25-07-2017, 09:18 AM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
(23-07-2017 07:36 PM)Hugo napisał(a): Jest w tej sprawie również polski wątek. Andrzej Wasilewski publicznie obiecywał ściągnięcie Moliny do Polski jako rywala Sulęckiego. To, że do tego nie doszło, nie jest chyba kwestią pieniędzy, bowiem na gali w dominikańskim hotelu odbywającej się bez ciekawego undercardu Molina na pewno kokosów nie zarobi. To raczej dogmatyzm Wasilewskiego (polegający na unikaniu wszelkiego ryzyka) w prowadzeniu swoich bokserów jest przyczyną tego, że Sulęcki obija kolejnych bumów zamiast skrzyżować rękawice z Moliną, który byłby dla niego rzeczywistym wyzwaniem. No właśnie, skoro Molina może walczyć za pewnie nie jakieś wielkie pieniądze z Adamesem to co stoi na przeszkodzie by powalczył w Polsce (lub USA) z Sulęckim? Taka walka Maćkowi jest bardzo potrzebna bo prześpi swój prime a byłaby wielka szkoda. |
|||
25-07-2017, 09:03 PM
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Ja jednak postawię, nieco w ciemno, na młodego Adamesa. Molina to weteran, który w ringu widział wszystko, a sprytem ringowym mógłby obdzielić kilku pięściarzy. Jednak fizycznie zdaje się być po szczycie formy; już w walce z Ishe Smithem to nie był ten Carlos z potyczki przeciwko Larze (na mojej karcie miałem wtedy 96:94 dla Mexa). Z Bundrage wyglądał już po prostu tak sobie. Myślę, że młodość, siła i szybkość Adamesa to będzie dla niego zbyt wiele, do tego walczy na wyjeździe. Stawiam, że Dominikańczyk wygra na punkty, po pojedynku w którym jednak solidnie namęczy się. Trzymam jednak kciuki za Molinę; jeden z bardziej poszkodowanych pięściarzy w ostatnich latach.
|
|||
27-07-2017, 08:32 AM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Wygrał Adames i to nadspodziewanie łatwo. Tłumacz Googla widział to tak:
Meksykański bokser Carlos Molina dał dobrą wydajność, ale brakowało mu i przegrał jednogłośną decyzję do Dominikany Carlos Adames, który pozostał niepokonany w środę w nocy. Adames, którzy włożyli w grę tytuł Fedelatin Welterweight World Boxing Association (WBA) po raz trzeci, trzymane zwycięstwo z dziesiątkami 110-98, 109-99 i 110-98, w głównej funkcji pozew zorganizowaliśmy w hotelu Jaragua. Z tego wyniku, Molina piła złamał passę sześciu zwycięstw z rzędu i pozostał z profesjonalnym zapisem 02.07.28 osiem szybkiej ścieżki, natomiast Adames poprawiła się 12-0, 10 KO. „Królem” Molina lució dobry w pierwszej rundzie przeciwnikiem z litego stempla, która wykazała w drugim ataku, gdy wyznaczonym kombinacji uper i hakiem wysłać Mexican na płótnie. Mimo, że „Bronco” zachowywała kontrolę w walce, nigdy Molina przestał rzucać stemplami i podłączony do gospodarza, który w ostatecznym wyglądzie dla nokaut bezskutecznie, z przeciwnikiem, który oparł się wszystkim atakom i znalazł cios zabrać go do zwycięstwa. Czyli: - walka odbyła się na dziwnym dystansie 11 rund, z których jeden sędzia przyznał jedną rundę Molinie, a pozostali dali wszystkie rundy Adamesowi. Nawet jeżeli punktacja na rzecz Adamesa jest zawyżona, to jego zwycięstwo było bezdyskusyjne - Molina dobrze zaczął i prawdopodobnie wygrał 1 rundę, ale w 2 Adames kombinacją sierpowego i haka posłał go "na płótno" (nokdaun widoczny w punktacji). Dalsza walka przebiegała pod kontrolą Adamesa, chociaż ambitny Molina do końca "rzucał stemplami" (zadawał ciosy) i dzięki dobrej "wydajności" (kondycji) przetrwał do końca, pomimo starań Adamesa o zakończenie walki nokautem. - nasuwa się pytanie, czy Adames jest tak dobry, czy Molina tak słaby. Prawda chyba leży gdzieś pośrodku. Adames niewątpliwie wchodzi do gry w prestiżowej kategorii i trzeba mu się bacznie przyglądać. Natomiast Molina zardzewiał po kilku latach bez dużych walk i chyba jest już bokserem schyłkowym. Może teraz Wasilewski ściągnie go dla Sulęckiego? http://www.the-best-boxers.com |
|||
27-07-2017, 10:38 AM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Oj Hugo Hugo coś nie w formie. A co do walki Bronerka z Garcią to się ośmieszyłeś tylko stawiając na pajaca.
|
|||
27-07-2017, 10:51 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2017 10:52 AM przez Hugo.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Pokaż mi człowieka nieomylnego w typowaniu wyników sportowych. Gdyby tacy byli, to dawno staliby się miliarderami w oparciu o wygrywanie zakładów bukmacherskich. Poza tym to typowanie traktuję jako zabawę,a nie chęć udowodniania komuś czegoś, więc nie próbuj mi jej psuć. Na ogół bardzo cieszę się z niespodzianek i zwycięstw młodych nad starymi repami, chociaż Molinę akurat bardzo szanowałem. A co do walki Broner - Garcia, to tylko staram się dowieść, że wynik nie jest oczywisty, a zwłaszcza wygrana Garcii przez nokaut, którą obstawiła większość.
http://www.the-best-boxers.com |
|||
27-07-2017, 01:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2017 01:48 PM przez saliman1.)
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Carlos Molina vs Carlos Adames - Santo Domingo 26.07.2017
Obejrzałem walkę i wyszła mi punktacja 107-103 dla Adamesa. Dwie rundy (czwartą i piątą) wypunktowałem jednak 10-10 ze względu na problemy techniczne w transmisji. Większość rund wydawała się równa pod względem ilości ciosów, ale uderzenia Dominikańczyka były znacznie mocniejsze i to on narzucał tempo walki. Co do samego pojedynku to toczył się on w dosyć wolnym tempie jak na wagę półśrednią. Adamesa zakwalifikowałbym jako dużego jak na tą wagę slugggera i wydaje mi się, że solidny "bokser" ,"kontr-bokser" a nawet "swarmer" może dać sobie z nim radę. Molinie zabrakło jednak pracy nóg (to już było widać z Bundragem) i silny Dominikańczyk spychał go do lin, ale i tak dużo kontr wchodziło czysto.
A co do dystansu 11 rund to walki o pasy WBA Fedelatin od paru lat są toczone na tym dystansie, ale czemu ma to służyć to nie wiem. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości