Najlepsi bokserzy Niemiec

[CCConeser]

Stieglitz wraca na szczyt! uwielbiam go!

[Hugo]

Stan aktualny:

Rico Mueller (półśrednia)
Mueller to bokser o imponującym bilansie, który zawdzięcza licznym zwycięstwom nad słabeuszami. Z trochę lepszej półki pokonał Mike'a Mirandę i Reya Labao. Jedyną porażkę poniósł w konfrontacji z Łukaszem Maćcem.

Jack Culcay (super półśrednia)
Pochodzący z Ekwadoru Culcay jako amator doszedł do mistrzostwa świata i wicemistrzostwa Europy. Jako profesjonał jest bardzo ostrożnie prowadzony, a tytuł interim WBA zawdzięcza w dużej mierze układom. Culcay jest bokserem dobrze wyszkolonym technicznie.

Robert Maess (super półśrednia)
Maess to 25-latek rodem z Berlina obdarzony bardzo silnym ciosem. Na razie niepokonany, ale też słabo sprawdzony.

Nuhu Lawal (średnia)
Lawal pochodzi z Nigerii. Jest niepokonany w 22 pojedynkach, a jego najlepsi pokonani dotychczas rywale to Soufiene Ouerghi i Ronny Mittag.

Arthur Abraham (super średnia)
Abraham jest Ormianinem z pochodzenia i od lat bokserem Nr 1 w Niemczech. Był wieloletnim mistrzem świata IBF w średniej, który to tytuł zamienił na WBO w super średniej. Wątpliwości budziła i budzi jednak klasa jego rywali do pasów mistrzowskich,a turniej Super Six pokazał, że z rzeczywiście najlepszymi na świecie Abrahamowi idzie nietęgo. W kwietniu br. czeka go trudna walka z Gilberto Ramirezem

Felix Sturm (super średnia)
Sturm jest z pochodzenia Bośniakiem i przez wiele lat dzierżył rozmaite tytuły mistrzowskie w kategorii średniej. Obecnie jest mistrzem świata WBA Super w super średniej. O ile przez sporą część kariery prezentował rzeczywiście boks wysokiej klasy, to jego dokonania z ostatnich paru lat (w tym niedawne zwycięstwo w walce mistrzowskiej z Fiodorem Czudinowem) to głównie efekt machlojek i przekrętów sędziowskich.

Tyron Zeuge (super średnia)
Zeuge to 23-latek w szeregach znanego ze szwindli teamu Sauerlanda. Jednak akurat w przypadku Zeugego trudno dopatrzyć się przekrętów. Ten niepokonany i dobrze wyszkolony technicznie bokser ma talent, a jego największe dotychczasowe osiągnięcie to wygrana z Nikolą Sjeklocą.

Robin Krasniqi (super średnia)
Krasniqi jest pochodzenia albańskiego. Stoczył bardzo dużo walk, ale przeważnie z marnej klasy rywalami. Walczył w półciężkiej, ale w walkach mistrzowskich dwukrotnie był bez szans z Nathanem Cleverlym i Juergenem Braehmerem. Problematycznie pokonał Dariusza Sęka. W ostatnich 2 walkach zszedł do limitu kategorii super średniej.

Juergen Doberstein (super średnia)
Doberstein to repatriant z Kazachstanu niezbyt mocno bijący, ale boksujący bardzo dobrze technicznie i efektownie. Plamą na jego bilansie jest niepodziewana porażka z 2015 z bardzo przeciętnym Cagri Ermisem.

Vincent Feigenbutz (super średnia)
20-letni obecnie Feigenbutz zrobił wielką furorę jako młodociany król nokautu. Zwerbowany przez Sauerlanda praktycznie za darmo dostał pas interim WBA. Jednak pierwszy poważny rywal Giovanni De Carolis obnażył braki Feigenbutza w zakresie techniki i przynajmniej chwilowo wybił mu z głowy mistrzowskie aspiracje.

Leon Bauer (super średnia)
17-letni Bauer to rodowity Niemiec i chyba spory talent. Wygrał 7 walk (w tym 6 przed czasem) prezentując zarówno siłę, jak i umiejętności. Wymaga rzetelnego przetestowania.

Juergen Braehmer (półciężka)
Braehmer to bokser mało efektowny, ale bardzo skuteczny dzięki dużej inteligencji ringowej. Osiagał spore sukcesy jako junior amator. Jako zawodowiec zdobył kolejno pasy EBU, WBO (zwakował) i w 2013 WBA regular. Jako bokser Sauerlanda i dzięki jego układom skutecznie broni tytułu z kiepskimi rywalami bez konieczności mierzenia się z championem WBA Super Siergiejem Kowalowem.

Robert Stieglitz (półciężka)
Stieglitz to repatriant z Rosji, który najlepsze lata ma już za sobą. Boksował w super średniej i przez kilka lat (z przerwami) posiadał pas WBO w super średniej, ale ostatecznie stracił ten tytuł na rzecz Arthura Abrahama. W 2015 zmienił kategorię na półciężką.

Dominic Boesel (półciężka)
Boesel to niepokonany, ale przy tym dość słabo sprawdzony 26-letni prospekt. Bardziej technik, niż osiłek. Najlepsi pokonani rywale w jego bilansie to Mirco Ricci, Timy Shala i Balazs Kelemen. W kwietniu br. ma zmierzyć się z królem nokautu Denisem Liebauem.

Enrico Koelling (półciężka)
Koelling to pięściarz zbliżony w typie do Boesela, ale chyba z lepszymi rokowaniami, jest bowiem członkiem teamu Sauerlanda. Jedyną walkę przegrał z Mirco Riccim, pokonał natomiast Patricka Bois i Serhija Demczenkę.

Moritz Stahl (półciężka)
Stahl to w rzeczywistości 24-letni Czeczen Islam Sulejmanow, boksujący na styku super średniej i półciężkiej i słynący z mocnego uderzenia. W 2014 przegrał niespodziewanie przez nokaut z Guramem Natsuliszwilim. W 2015 wygrał na punkty z Geardem Ajetoviciem.

Sadam Sascha Kerimov (półciężka)
21-letni Kerimow urodził się w Kazachstanie, jako dziecko trafił do Niemiec, lecz przez pewien czas boksował w barwach Azerbejdżanu. Dorobił się rewelacyjnego bilansu 14(14)- 0, ale jego umiejętności wymagają rzetelnego sprawdzianu.

Marco Huck (cruiser)
Huck pochodzi z Serbii i jest narodowości bośniackiej (według innej wersji albańskiej). Rozpoczynał od taekwondo, ale już jako 20-latek zadebiutował w roli boksera zawodowego. W 2008 zdobył pas EBU, a w 2009 WBO i bronił go z powodzeniem do 2015, kiedy to przegrał przez nokaut z Krzysztofem Głowackim. Jest pięściarzem o miernej technice, ale wielkiej sile fizycznej. Znany jest też z bardzo nieczystego boksu.

Noel Gevor (cruiser)
Gevor to naprawdę Norair Mikaeljan narodowości armeńskiej. Ma dobre warunki fizyczne, jest niezły od strony technicznej i ruchowej, ale siłą ciosu nie imponuje. Jest niepokonany w 20 walkach, lecz poza weteranami i journeymenami nie widać w jego bilansie znanych nazwisk.

Firat Arslan (cruiser)
Arslan jest z pochodzenia Turkiem i boksuje w bardzo charakterystycznym stylu ekstremalnego swarmera. Był krótko mistrzem świata WBA , a atakował tez bez powodzenia pasy IBF i WBO. Pomimo bardzo zaawansowanego wieku (45 lat) nadal zalicza się do czołówki wagi cruiser.

Dennis Ronert (cruiser)
Ronert imponował wszystkim jako zmiatający rywali z ringu nastolatek. Później okazało się jednak, że jego umiejętności nie idą w parze z siłą. Poniósł porażkę z rutynowanym Kaiem Kurzawą.

Erkan Teper (ciężka)
Teper jest pochodzenia tureckiego. Imponuje siłą i stopniowo poprawia technikę. Jest niepokonany w 15 walkach. Pokonał m.in. Newfela Ouataha, Johanna Duhaupasa i Davida Price'a.

Christian Hammer (ciężka)
Hammer to w rzeczywistości Rumun Cristian Ciocan. Miał sukcesy na ringu amatorskim. Jego silne strony to motoryka i technika. Siłą ciosu nie imponuje. Przegrał 4 walki, w tym 3 przed czasem (m.in. z Mariuszem Wachem).

Edmund Gerber (ciężka)
Gerber to silny fizycznie repatriant z Kazachstanu. Jego dobrze rozwijajaca się kariera została zahamowana porażkami z Michaelem Sprottem i Dereckiem Chisorą (tko). Niedawno wygrał przed czasem z Brianem Minto.

Tom Schwarz (ciężka)
21-letni Schwarz to bardzo popularny w Niemczech celebryta uważany za wielki talent. Ma dobre warunki fizyczne i jest silny, ale techniką nie błyszczy. Jest niepokonany w 16 walkach (11 zwycięstw przed czasem). Na rozkładzie ma Konstantina Airicha i Ilję Mezenceva.

Michael Wallisch (ciężka)
30-letni Wallisch jest pięściarzem niepokonanym i solidnym, ale mało błyskotliwym. W 2016 pokonał na punkty Ivicę bacurina.

Christian Lewandowski (ciężka)
23-letni Lewandowski ma ponad 2 metry wzrostu i podbudowę z boksu amatorskiego. Jak na swoje gabaryty jest sprawny. Dysponuje tez mocnym uderzeniem. Jego aktualny bilans to 9(9)-0, ale poważnych rywali dotąd nie miał.

[saliman1]

Obejrzałem sobie walkę Feigenbutza z Mikiem Ketą. Całkowicie nieznany mi Albańczyk przez półtorej rundy zamiatał ring Feigenbutzem, aż dostał pierwszy celny cios i dał się wyliczyć. Bekowa walka w sumie

[saliman1]

Nadrobiłem starcie o mistrzostwo Europy pomiędzy Dominiciem Boeselem i Karo Muratem. Całkiem emocjonująca walka ze sporą ilością wyrównanych rund. Na mojej karcie po 10 rundach prowadził Murat wynikiem 97-93, choć mógł być równie dobrze remis. Dwóch sędziów miało 96-94 dla Boesela, co już mi się trochę średnio podoba. Pochodzący z Armenii pięściarz nie zostawił jednak wątpliwości i mocno naruszył Boesela w 11 starciu wygrywając przez TKO. Sauerlandy mają więc pas EBU, co może odrobinę podratować sytuację ich grupy.

[Martin]

Ale wychodzi na to, że z tego Boesela to nic wielkiego nie będzie. Niemcy mają podobną sytuację do naszej, jeszcze dekadę temu mieli kilku naprawdę niezłych bokserów (tak jak my) a teraz posucha...

[Hugo]

W wagach cięższych mają sporo obiecujących młodych bokserów pochodzących z Turcji/Albanii/Kaukazu/Zakaukazia/Rosji. To wszystko boksuje na ogół pod zmienionymi niemieckimi nazwiskami ( z wyjątkiem Turków) i dopiero "w praniu" wychodzi, że to nie Niemiec, tylko Czeczen albo Ormianin. Pojawiło się też paru Syryjczyków, chyba spośród uchodźców zaproszonych do Niemiec. Co do rodowitych Niemców, to totalna posucha. Schyłkowy Braehmer, solidny Zeuge, sztucznie wykreowany celebryta Schwarz i to wszystko. Dobrze rokuje młodziutki i silny Leon Bauer, ale na razie jest słabo sprawdzony. Feigenbutz też się rewelacyjnie zapowiadał, a zaledwie solidny De Carolis wskazał mu miejsce w szeregu. Aha, zapomniałbym o Mario Daserze, w którym wielu niemieckich kibiców pokłada nadzieje, ale jest to chyba lepsza, bardziej efektowna, niemiecka wersja Najmana.

[saliman1]

46-letni Firat Arslan nie odpuszcza i w 6 rund odprawił mającego wspaniały rekord (31-1), ale w rzeczywistości słabego Gorana Delica. Jak myślicie na co stać jeszcze Turka/Niemca ? Ja osobiście lubię tego pięściarza za to, że będąc już odsyłanym na emeryturę siedem lat temu po walce z Hereliusem nie odpuścił i dał później świetne walki Aleksiejowi, Huckowi i Hernandezowi. Z chęcią zobaczyłbym go z takim Mario Daserem.

[Hugo]

Z Daserem byłoby ciekawie i zdecydowanie stawiałbym na Arslana. Jednak z takimi rywalami, jak Usyk, Gassijew, Briedis, Kudriaszow, Dorticos, Głowacki, a nawet Kalenga, Askin lub Merhy podejrzewam, ze Arslan zebrałby ciężkie lanie.

[redd]

Jestem podobnego zdania, co @Hugo. Z Daserem walka mogłaby być ciekawa i jeśli żadne pozasportowe czynniki nie weszłyby w grę [heh, Afolabi], tak weteran powinien sobie poradzić. Jednak patrząc poważniej na mozliwości niemieckiego Turka, tak na dzień dzisiejszy nawet EBU jest poza jego zasięgiem. Choć kto wie... Juz tyle razy pakowano Firata do bokserskiej trumny z napisem 'emerytura', a on dawał świetne walki z Aleksiejewem, Huckiem, czy Hernandezem. Od tamtych walk minęło jednak trochę czasu i nie wróżę Arslanowi większych sukcesów.

[Wietnam]

Niemiecki gigant w wadze ciężkiej.

'POŁĄCZENIE KLICZKI I JOSHUY'. WKRÓTCE DEBIUT OLBRZYMIEGO NIEMCA

Ortiz wygląda przy nim jak karzeł

http://www.bokser.org/content/2018/02/05.../index.jsp