Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
|
09-06-2017, 03:25 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
Witam,
Mimo 26 lat na karku i całkowitego braku obycia z boksem postanowiłem nauczyć się podstaw. Kilka lat temu sporo biegałem - 3x w tygodniu po 10-12km. Kilka razy zdarzyło przebiegnąć dystans 22,5km. Później przerzuciłem się trening siłowy, ale ostatnio miałem przerwę z powodu kontuzji łokcia, zmiany miasta, pracy i niestety trochę się zapuściłem... Dobra teraz wracając do boksu. Mam 180cm i ważę trochę ponad 90kg. Planuję zapisać się do klubu, ale przed tym chciałem poćwiczyć sobie w domu i na worku żeby nie wyglądać tam na tle młodych dzieciaków jak totalny leszcz. Nagrywałem się telefonem żeby zobaczyć jak to wygląda i zauważyłem, że poza brakiem techniki jestem również bardzo wolny i ociężały. Przed pójściem do klubu chciałbym poprawić trochę szybkość i zrzucić trochę wagę budując przy okazji też jakąś podstawową kondycję (z wagą i kondycją poradzę sobie sam, bo dwukrotnie już redukowałem do 80kg), ale nie mam pojęcia jak poprawić szybkość i nabrać luzu w wyprowadzaniu ciosów. Poniżej wrzucam filmy żeby pokazać w czym problem... Trening na worku: https://www.youtube.com/watch?v=TQb4sztk2bU Walka z cieniem: https://www.youtube.com/watch?v=lBpouaEFggw Jakieś rady? Ile czasu trzeba trenować mniej więcej trenować żeby z takiego klocka jak ja dojść przykładowo do czegoś takiego? https://www.youtube.com/watch?v=U52jTQkv9gI |
|||
10-06-2017, 12:14 PM
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
Wydaję mi się, że to technika. U Ciebie nogi jakoś nie zgrywają się z wyprowadzanymi ciosami. Ale ogólnie jestem laikiem i jeszcze nie trenowałem. O wyprowadzaniu ciosów prostych fajnie mówił Borys Mańkowski na YT (nagrywał materiały a la szkoleniowe).
A Zygmunt jakiś tam leszczem raczej nie jest. Bardzo często sparuje z gośćmi pokroju Krzysztofa Głowackiego. |
|||
14-06-2017, 10:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-06-2017 10:56 AM przez fext.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
Jeśli chcesz zacząć boksować i nie wyglądać jak totalny leszcz, musisz najpierw nabrać kondycji. Powróć do biegania 10-12 km trzy razy w tygodniu i biegaj z interwałami. To znaczy podbiegnij sobie ze 200 metrów potem 20 metrów szybciej i znów wolniej. I tak co najmniej pięć kilosów, chyba że zdołasz dłużej. Ale nie zdołasz. Jakbyś pochodził jeszcze na boki, to już idealnie. Worek i "walkę z cieniem" odpuść całkowicie, bo nie umiesz tego robić. Z całym szacunkiem dla wkładanego wysiłku lepiej będzie, jeśli sobie odpuścisz. Trenując tak jak na filmikach tylko nabawisz się złych nawyków i potem na sali, na pierwszym treningu pośle cię na dechy jakiś czternastolatek albo zgrzybiały siwy dziadyga o parametrach podobnych do twoich.
Bo w klubach możesz trafić różnie. W jednych trenerzy są rozsądni a w innych nie i takie wypadki na początkujących się zdarzają, szczególnie jeśli ci początkujący prezentują się krzepko i zawadiacko. Jeżeli już chcesz porobić coś rękoma, to weź wielką oponę, ciężki młot i napieprzaj ile wytrzymają ręce i niedawno kontuzjowany łokieć. Jeśli młot to dla niego zbyt wiele, bij kijem bejsbolowym, byle dynamicznie. Na YT znajdziesz instrukcje jak bić, gdyż jest to integralną częścią bokserskiego treningu. Możesz też poćwiczyć z linami, do tego skakanka. Skoro nie masz techniki, przynajmniej nie wymiękniesz na pierwszych treningach Jeszcze edycja dotycząca treningu Zygmunta. Tutaj sprawa też jest prosta. Jeżeli chcesz ładnie wyglądać na worku, wystarczy pół roku treningu ukierunkowanego wyłącznie na zbicie wagi, szybkość, dynamikę ciosów i technikę. Bić nadal nie będziesz się umiał, ale jak wyjdziesz na worek, to wszystkie laski twoje. Co do pokazanego na filmiku zawodnika, to amatorski mistrz Polski a obecnie zawodnik "na telefon". Wrak, z powodzeniem konkurujący z Tytanikiem, rozbity i prawdopodobnie już z neurologicznymi problemami. Może być trenerem ale nigdy nie powinien już walczyć. Mimo to na worku wygląda solidnie |
|||
18-06-2017, 10:40 PM
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
Dzięki za pomoc. Z bieganiem będzie problem, bo dziennie chodzę średnio 20-25km i nogi mam po tym na tyle zmęczone, że gdyby dołożyć do tego bieganie to ciężko byłoby z regeneracją. W ciągu ostatnich 5 dni zrobiłem na nogach ponad 110km. Raczej kieruje się w stronę treningów obwodowych, treningów interwałowych z ciężarem, tabaty itp. Treningi na worku do tej pory wrzucałem po treningu siłowym i traktowałem je raczej jako ciekawszą alternatywę dla treningów areobowych. Znalazłem w swojej okolicy 2 kluby gdzie trenują nie tylko dzieci i w następnym tygodniu się tam wybiorę. Mam nadzieję, że trafię tam na ogarniętych ludzi, którzy mnie naprostują.
Zmieniłem rękawice na 18oz i zacząłem stosować jakieś rękawiczki z gąbką na kostkach i taśmą do obwiązywania nadgarstków zamiast tych wytartych 10oz co leżały na siłowni i komfort jest dużo większy za to szybkość jeszcze gorsza. Łokieć w każdym razie trzyma się dobrze, mimo kiepskiej techniki. https://www.youtube.com/watch?v=DqliuanOLt4 - z tamtego tygodnia https://www.youtube.com/watch?v=1Z-59CkzmXE - z wczoraj https://www.youtube.com/watch?v=XI223oqHQKk - z dzisiaj Nie mam na siłowni opony zamiast tego na razie uderzam piłką lekarską o ziemię (o ścianę nie mogę, bo są za cienkie) |
|||
20-06-2017, 11:46 AM
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
(18-06-2017 10:40 PM)tasmai77 napisał(a): https://www.youtube.com/watch?v=XI223oqHQKk - z dzisiajO matko. No dobra, widzę że nie namówię cię do zaprzestania zużywania worka i nadal będziesz to robić, bo chyba najwyraźniej to lubisz Jeżeli więc koniecznie musisz ten worek obijać, to na początek poćwicz sam prosty i gardę. Czyli ruszasz się jak chcesz ale bijesz tylko przednią ręką. Drugą rękę razem z rękawicą... nie wiem, przywiąż sobie do głowy, tak żeby ciągle mieć rękawicę pomiędzy łukiem brwiowym a kością policzkową, pamiętając o tym, że łokieć powinien w miarę możliwości osłaniać korpus i splot słoneczny. Następnie obejrzyj sobie parę walk bokserskich i zaobserwuj, jak się bije proste ze skrętem bioder. To, co robisz teraz to jakieś pykania samą ręką, gdyby worek miał gębę, zostałbyś wyśmiany. Staraj się uderzać jak najszybciej a po uderzeniu jak najszybciej zabierać przednią rękę z powrotem do szczęki/łuku brwiowego, ustawiając bark w taki sposób, żeby krył szczękę. Powrót ręki ma się odbywać pod tym samym kątem, co cios. Na razie wracasz wolno jak ślimak i po takim łuku, że 50 kilogramowy "minimum-weight" wsadziłby w tym czasie z 5 do sześciu ciosów, przy czym ostatnie otrzymywałbyś już w locie do krainy snu. Jak już będziesz trzymał gardę, to możesz zacząć włączać tylną rękę. W takim wypadku znów patrzysz, jak się bije z biodra i tak bijesz. A w międzyczasie zastanawiasz się, jak chcesz walczyć. Czy zza podwójnej gardy, czy tak jak Floyd, opuszczając rękę i pozwalając, żeby ciosy wchodziły na bark... |
|||
21-06-2017, 06:46 PM
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Początkujący - brak szybkości i dynamiki.
Moja rada jest taka. Idź się zapisz do klubu a przedtem nic nie rób poza ewentualnym 3 x 100 + 10 czyli 100 brzuszków 100 pompek 100 przysiadów i 10 km w tym interwały ze sprintem.
Boksu się nie da nauczyć z tutoriali. xD W klubie "na gorąco" trener będzie korygował Twoje błędy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości