Porter vs Berto

[Wietnam]

Shawn Porter vs Andre Berto

22 kwiecień/ Barclays Center .Nowy Jork

Showtime

22 kwietnia w Barclays Center na Brooklynie. Tego dnia naprzeciw siebie stanie dwóch byłych mistrzów świata
Shawn Porter (26-2-1, 16 KO) oraz Andre Berto (31-4, 24 KO).

Pojedynek transmitować będzie stacja Showtime.

Porter odpoczywa od końcówki czerwca, czyli od momentu niesamowitej, nieznacznie przegranej wojny z Thurmanem. Z kolei Berto w ostatnim występie - niemal w rocznicę walki z Porterem, znokautował Victora Ortiza, udanie rewanżując się mu za pierwszą porażkę w karierze.

[Gogolius]

Nie widzę innej opcji jak wygrana Portera, możliwe że przed czasem choć Berto to twardziel.
Andre jest trochę na fali po tym Ortizie, ale to jednak już schyłkowy bokser najlepsze mający za sobą. Porter jest silniejszy, wydolniejszy, zadaje więcej ciosów, ma chyba też mocniejsze uderzenie i powinien być dużo mocniej zmotywowany.

---

Dodałem ankietę.

[Wietnam]

Też właśnie zorientowałem się że mogłem dodać ankietę
ale minęła godzina i wśio paszło.

Nie to to Porter powinien wygrać, ale Berto cały czas
jest niebezpieczny, dobry zawodnik technicznie ,
ale już past prime jednak, szczęka swoje dostała
i alarmuje. Porter agresywny zawodnik może
to się skończyć przed czasem.

[Renato Babalu]

Oj bardzo łatwa wygrana Portera
prawdopodobnie na pkt do jednej bramki

[Hugo]

Walka główna mnie nie rajcuje. Berto nigdy mi nie imponował, a teraz jest już mocno past prime. To bokser, który miał duży potencjał, ale go roztrwonił, wielokrotnie demonstrując w ringu bezmyślność i przegrywając wygrane walki z dużo słabszymi rywalami (Ortiz, Karass). Porter to pięściarz siłowy, technicznie dość ograniczony, ale na Berto jego umiejętności spokojnie wystarczą. Powinien wygrać przed czasem.

Warto natomiast zwrócić uwagę na atrakcyjny undercard, a konkretnie:

Jermell Charlo vs Charles Hatley - super półśrednia o pas WBC
Z dwóch braci Charlo Jermell ostatnio jest wyraźnie słabszy. Miał olbrzymie problemy z obroną pasa przeciwko Johnowi Jacksonowi i tylko słynnej rodzinnej "szklance Jacksonów" zawdzięcza zwycięstwo. Hatley jest silny fizycznie, boksuje niekonwencjonalnie, ale też ma podejrzaną szczękę. Wynik trudny do wytypowania, ale chyba jednak Charlo (raczej na punkty).

Luis Ortiz vs Derric Rossy - ciężka
Już 4 z kolei zupełnie niepotrzebna walka Ortiza w rzeczywistości nie przybliżająca go, a oddalająca od światowej czołówki i title shota. Rossy to twardy journeyman, który przy słabo zmotywowanym Kubańczyku ma spore szanse na przetrwanie 12 rund i porażkę na punkty.

Jonathan Alonso vs Jose Miguel Borrego - super lekka
Alonso pochodzi z Dominikany, ale reprezentuje Hiszpanię, w której barwach wystąpił na olimpiadzie w Londynie 2012. Borrego to meksykański 19-letni król nokautu, który większość dotychczasowych rywali zmiótł z ringu przed upływem 2 rund. Chyba jednak technika Alonso powinna wziąć górę nad brutalną siłą Meksykanina.

[Wit]

Derric Rossy wypunktował Muralimova, a Ortiz to chyba podobny człapacz. Podobny wybór jak do Malika Scotta, z tym że Malik chociaż był notowany... :/

[Wietnam]

Niestety Luis Ortiz (27-0, 23 KO) wycofał się z zaplanowanej
na przyszłą sobotę walki z Derrikiem Rossym (31-12, 15
KO).

Dla Kubańczyka miał to być debiut w grupie Ala Haymona .
Zgłosił jednak kontuzję ręki, jakiej miał się nabawić podczas
ostatniego sparingu. Uraz nastąpił podczas środowego
treningu.

- Fajnie byłoby go mieć na gali, bo to jeden z najlepszych
pięściarzy świata w wadze ciężkiej, ale niestety nic nie
możemy zrobić. Ortiz jest niezdolny do walki - tłumaczy Lou
DiBella, promotor imprezy.

[Wilczekstepowy]

Jak nie urok to sraczka. Jakieś kubańskie przekleństwo nad nim siedzi.

[Wietnam]

Szkoda że czołówka boi się z nim walczyć, Ortiz traci teraz czas na Thompsonòw i Scottòw, a już powinien mieć
Titel shota spokojnie, ucieka mu czas, starzeje się i nawet w tym roku nie zawalczy o pas bo po prostu się na to
nie zanosi. Po tym jak zniszczył Jenningsa który zapadł się pod ziemię po porażce z nim, stoi w miejscu Kubano.

[Wietnam]

Ważenie